Spotyka się 2 kumpli.
Spotyka się 2 kumpli. Jeden mówi:
- Wiesz, wczoraj ukradli mi samochód.
Drugi na to:
- A dzwoniłeś na policję?
- Tak, powiedzieli że to nie oni.
- Wiesz, wczoraj ukradli mi samochód.
Drugi na to:
- A dzwoniłeś na policję?
- Tak, powiedzieli że to nie oni.
01
Dowcip #12803. Spotyka się 2 kumpli. w kategorii: Humor o policjantach, Żarty o złodziejach.
Przychodzi dwóch policjantów do sklepu i jeden z nich mówi:
- Poproszę zeszyt w kółka.
- Czy mógłby pan powtórzyć?
- Poproszę zeszyt w kółka.
- Niech pani go nie słucha. - mówi drugi policjant - Poproszę zeszyt w trójkąty.
- Poproszę zeszyt w kółka.
- Czy mógłby pan powtórzyć?
- Poproszę zeszyt w kółka.
- Niech pani go nie słucha. - mówi drugi policjant - Poproszę zeszyt w trójkąty.
01
Dowcip #12804. Przychodzi dwóch policjantów do sklepu i jeden z nich mówi w kategorii: Żarty o policjantach, Humor o zakupach.
Autentyczne wypowiedzi policjantów:
1. Patrolując ulice zauważyłem spokój.
2. Na miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkiem nieżywy.
3. Przybywszy zastałem zezwłok krowy trudny do ustalenia płci, ponieważ nie posiadała głowy i tylnej części ciała.
4. W miejscu zgwałcenia ustaliłem w kroczu pokrzywdzonej obłych rozmiarów ogórek.
5. Na miejscu libacji zastaliśmy nierząd w postaci nieprzestrzegania WC.
1. Patrolując ulice zauważyłem spokój.
2. Na miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkiem nieżywy.
3. Przybywszy zastałem zezwłok krowy trudny do ustalenia płci, ponieważ nie posiadała głowy i tylnej części ciała.
4. W miejscu zgwałcenia ustaliłem w kroczu pokrzywdzonej obłych rozmiarów ogórek.
5. Na miejscu libacji zastaliśmy nierząd w postaci nieprzestrzegania WC.
01
Dowcip #12805. Autentyczne wypowiedzi policjantów w kategorii: Żarty o policjantach.
Autentyczne wypowiedzi policjantów:
1. Był to pies marki wilczur.
2. W czasie interwencji leciały na nas wyzwiska w postaci chu.ów i skurw.synów.
3. Poszkodowany doznał wybicia zębów w postaci sztucznej szczeki.
4. Podkomendny twierdził, że kupił skradziony samochód w celu odzyskania.
5. Właściciel bił konia aż do zdechnięcia.
1. Był to pies marki wilczur.
2. W czasie interwencji leciały na nas wyzwiska w postaci chu.ów i skurw.synów.
3. Poszkodowany doznał wybicia zębów w postaci sztucznej szczeki.
4. Podkomendny twierdził, że kupił skradziony samochód w celu odzyskania.
5. Właściciel bił konia aż do zdechnięcia.
01
Dowcip #12806. Autentyczne wypowiedzi policjantów w kategorii: Humor o policjantach.
Polak mówi do Ruska:
- Kiedy w końcu Rosja odda nam Lwów i Kijów?!
- Kijów możesz dostać, ale lwów sam se musisz nałapać.
- Kiedy w końcu Rosja odda nam Lwów i Kijów?!
- Kijów możesz dostać, ale lwów sam se musisz nałapać.
1421
Dowcip #12807. Polak mówi do Ruska w kategorii: Humor o Rosjanach, Śmieszny humor polityczny, Dowcipy o Polakach.
Rozmowa przed wyborami prezydenckim:
- Co powiesz o takich kandydatach?
- Mamy cholerne szczęście.
- Szczęście?
- Tak, że musimy wybrać tylko jednego.
- Co powiesz o takich kandydatach?
- Mamy cholerne szczęście.
- Szczęście?
- Tak, że musimy wybrać tylko jednego.
01
Dowcip #12808. Rozmowa przed wyborami prezydenckim w kategorii: Kawały o wyborach, Kawały o politykach.
Donald Tusk poszedł do nieba. W bramie wita go Święty Piotr, po czym zaczyna go oprowadzać po swoim królestwie. Donald od razu zwrócił uwagę na setki tysięcy zegarów które wisiały na wszystkich ścianach, dodatkowo każdy wskazywał inną godzinę. Zafrasowany pyta Świętego Piotra:
- Co to za zegary i czemu każdy wskazuje inną godzinę?
Święty Piotr tłumaczy:
- Widzisz Donaldzie, każdy człowiek od razu po urodzeniu dostaje swój własny zegar, który wyjściowo wskazuje godzinę dwunastą, po upływie pewnego czasu wskazówki zegara przesuwają się proporcjonalnie do ilości kłamstw danego człowieka! Popatrz oto zegar Świętej Teresy dalej wskazuje dwunastą. Zaciekawiony Donald pyta dalej:
- Święty Piotrze w takim razie gdzie są zegary Kaczyńskich?
Święty Piotr:
- Kaczyńskich? Te, stoją w holu i robią nam za wentylatory!
- Co to za zegary i czemu każdy wskazuje inną godzinę?
Święty Piotr tłumaczy:
- Widzisz Donaldzie, każdy człowiek od razu po urodzeniu dostaje swój własny zegar, który wyjściowo wskazuje godzinę dwunastą, po upływie pewnego czasu wskazówki zegara przesuwają się proporcjonalnie do ilości kłamstw danego człowieka! Popatrz oto zegar Świętej Teresy dalej wskazuje dwunastą. Zaciekawiony Donald pyta dalej:
- Święty Piotrze w takim razie gdzie są zegary Kaczyńskich?
Święty Piotr:
- Kaczyńskich? Te, stoją w holu i robią nam za wentylatory!
3818
Dowcip #12809. Donald Tusk poszedł do nieba. w kategorii: Śmieszny humor o Donaldzie Tusku, Dowcipy o Kaczyńskich, Śmieszne żarty polityczne, Śmieszne kawały o zegarku, Śmieszne żarty o niebie, Śmieszne kawały o Świętym Piotrze.
Dyrektor regionalny Coca - Coli na Rosje dzwoni do Putina i mówi:
- Ponieważ przywróciłeś hymn ZSRR, czy mógłbys się zastanowić także nad przywróceniem Radzieckiej flagi? I jeśli także napiszesz w rogu mały biały napis ”Zawsze Coca - Cola”, to w przyszłości nie będziesz miał więcej żadnych problemów z zaległościami za pensje i emerytury.
Putin naciska ”wyciszenie” przy telefonie i pyta Kasjanowa:
- Pamiętasz może kiedy wygasa kontrakt z Aquafresh?
- Ponieważ przywróciłeś hymn ZSRR, czy mógłbys się zastanowić także nad przywróceniem Radzieckiej flagi? I jeśli także napiszesz w rogu mały biały napis ”Zawsze Coca - Cola”, to w przyszłości nie będziesz miał więcej żadnych problemów z zaległościami za pensje i emerytury.
Putin naciska ”wyciszenie” przy telefonie i pyta Kasjanowa:
- Pamiętasz może kiedy wygasa kontrakt z Aquafresh?
629
Dowcip #12810. Dyrektor regionalny Coca - Coli na Rosje dzwoni do Putina i mówi w kategorii: Kawały polityczne, Żarty o Władimirze Putinie.
Co to jest: jedna trzecia mężczyzny, jedna trzecia kobiety i jedna trzecia diabła?
- Jan Maria Rokita.
- Jan Maria Rokita.
18
Dowcip #12811. Co to jest w kategorii: Śmieszne zagadki, Śmieszne żarty Jan Maria Rokita.
Breżniew podczas wizyty w Polsce rozmawia z Gierkiem i mówi:
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
- Ogólnie bardzo mi się tu u was podoba, ale nie mogę zrozumieć jednej rzeczy? Dlaczego jeden z waszych poetów napisał ”Litwo, ojczyzno moja...”
- Ależ to był Mickiewicz - odpowiada Gierek - On już dawno nie żyje.
Breżniew się rozpromienia:
- I za to cię Edziu lubię, za to cię lubię.
423