Siedzi baba na łące i puszcza bąki śmierdzące.
Siedzi baba na łące i puszcza bąki śmierdzące.
510
Dowcip #2379. Siedzi baba na łące i puszcza bąki śmierdzące. w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Kawały rymowane.
Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na głowie i mówi:
- Niech mnie pan nakieruje na dobrą drogę.
- Niech mnie pan nakieruje na dobrą drogę.
37
Dowcip #2380. Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na głowie i mówi w kategorii: Dowcipy o babie, Śmieszne humor przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel.
- Bardzo mnie boli tam w środku ...
Lekarz zaczyna ją badać. Baba:
- Wyżej, jeszcze wyżej ...
Lekarz:
- Jeszcze wyżej? Ma pani chyba zapalenie migdałków.
- Bardzo mnie boli tam w środku ...
Lekarz zaczyna ją badać. Baba:
- Wyżej, jeszcze wyżej ...
Lekarz:
- Jeszcze wyżej? Ma pani chyba zapalenie migdałków.
611
Dowcip #2381. Przychodzi baba do ginekologa, rozbiera się i siada na fotel. w kategorii: Kawały o babie, Kawały przychodzi baba do lekarza, Dowcipy o ginekologu, Śmieszne kawały o bólu i cierpieniu.
Klient pyta się taksówkarza czy chce zarobić 100 zł. No to taksówkarz odpowiada, że chce. Klient mówi:
- Dam panu zdjęcie mojej żony, pojedziemy do domu publicznego i zabierze pan stamtąd moją żonę.
Po chwili taksówkarz idzie z jakąś babą, ale klient mówi że to nie jego. A taksówkarz na to:
- Ja wiem, że to nie pana, to jest moja. Teraz idę po pańską.
- Dam panu zdjęcie mojej żony, pojedziemy do domu publicznego i zabierze pan stamtąd moją żonę.
Po chwili taksówkarz idzie z jakąś babą, ale klient mówi że to nie jego. A taksówkarz na to:
- Ja wiem, że to nie pana, to jest moja. Teraz idę po pańską.
410
Dowcip #2382. Klient pyta się taksówkarza czy chce zarobić 100 zł. w kategorii: Śmieszny humor o babie, Śmieszny humor o kierowcach, Kawały o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o taksówkarzach.
Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie:
- Czy ja mogłabym już zacząć chodzić po schodach, panie doktorze?
- A dawno pani nosi gips?
- Już trzeci miesiąc. Ale mieszkam na czwartym piętrze, doktorze. I znudziło mi się, do
k*.*wy nędzy, ciągłe włażenie po rynnie.
- Czy ja mogłabym już zacząć chodzić po schodach, panie doktorze?
- A dawno pani nosi gips?
- Już trzeci miesiąc. Ale mieszkam na czwartym piętrze, doktorze. I znudziło mi się, do
k*.*wy nędzy, ciągłe włażenie po rynnie.
312
Dowcip #2383. Przychodzi baba do lekarza z nogą w gipsie w kategorii: Śmieszne kawały absurdalne, Dowcipy o babie, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza.
Wchodzi kościotrup baby do lekarza i mówi:
- Coś źle się czuję panie doktorze.
- To na rentgen.
- Coś źle się czuję panie doktorze.
- To na rentgen.
312
Dowcip #2384. Wchodzi kościotrup baby do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszny humor o babie, Kawały przychodzi baba do lekarza, Śmieszne dowcipy o kościotrupach.
Przychodzi pół baby do lekarza i mówi:
- Wie Pan co mi jest?
Lekarz:
- Wiem, ba.
A baba na to:
- Nie, sąsiad mnie przerżnął.
- Wie Pan co mi jest?
Lekarz:
- Wiem, ba.
A baba na to:
- Nie, sąsiad mnie przerżnął.
69
Dowcip #2385. Przychodzi pół baby do lekarza i mówi w kategorii: Dowcipy o babie, Śmieszne kawały o sąsiadach, Śmieszne żarty przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jestem chora.
- Tak to zdecydowanie sraczka zapisze pani czopki.
Przychodzi do domu i próbuje włożyć sobie czopka,ale nie może. Woła wnusia.
- Wnusiu choć tu.
- Tak babciu.
- Włóż mi tego czopka w srakę.
- Ok.
Babcia mu rozszerzyła tyłek, a wnuczek pyta:
- Do której dziurki? Do tej okopconej czy do tej z firankami?
- Jestem chora.
- Tak to zdecydowanie sraczka zapisze pani czopki.
Przychodzi do domu i próbuje włożyć sobie czopka,ale nie może. Woła wnusia.
- Wnusiu choć tu.
- Tak babciu.
- Włóż mi tego czopka w srakę.
- Ok.
Babcia mu rozszerzyła tyłek, a wnuczek pyta:
- Do której dziurki? Do tej okopconej czy do tej z firankami?
1412
Dowcip #2386. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Kawały o babie, Śmieszne dowcipy o dupie, Humor o lekarzach, Kawały o wnukach, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza.
Jedzie baba autobusem i nagle facet obok niej ziewnął. Baba mówi:
- Dobrze, że pan mnie nie połknął.
A pan po chwili się patrzy na panią i mówi:
- Małp nie połykam.
A baba:
- Dziwię się panu bo świnia wszystko zje.
- Dobrze, że pan mnie nie połknął.
A pan po chwili się patrzy na panią i mówi:
- Małp nie połykam.
A baba:
- Dziwię się panu bo świnia wszystko zje.
711
Dowcip #2387. Jedzie baba autobusem i nagle facet obok niej ziewnął. w kategorii: Śmieszne kawały o babie, Śmieszne kawały o mężczyznach, Humor o zwierzętach, Kawały o autobusach.
Przychodzi baba do lekarza i mówi.
- Panie doktorze, lecą mi znaczki pocztowe z pi*ki.
- Faktycznie, ale to nie są znaczki to są naklejki od bananów.
- Panie doktorze, lecą mi znaczki pocztowe z pi*ki.
- Faktycznie, ale to nie są znaczki to są naklejki od bananów.
1110