Rozmowa w pokoju lekarskim
Rozmowa w pokoju lekarskim:
- Mam dziwny przypadek! Pacjent powinien już dawno zejść, a tymczasem zdrowieje!
- Hm. Jak się pacjent uprze, to i medycyna jest bezsilna!
- Mam dziwny przypadek! Pacjent powinien już dawno zejść, a tymczasem zdrowieje!
- Hm. Jak się pacjent uprze, to i medycyna jest bezsilna!
112
Dowcip #33769. Rozmowa w pokoju lekarskim w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne kawały o pacjentach, Śmieszne żarty o medycynie, Śmieszne żarty o umieraniu.
- Mamo, co to jest samotność - pyta córeczka.
- Wiesz, kochanie, samotność jest wtedy, gdy między poniedziałkiem a piątkiem twój telefon dzwoni tylko pięć razy, i za każdym razem jest to tylko alarm na budzenie.
- Wiesz, kochanie, samotność jest wtedy, gdy między poniedziałkiem a piątkiem twój telefon dzwoni tylko pięć razy, i za każdym razem jest to tylko alarm na budzenie.
29
Dowcip #33770. - Mamo, co to jest samotność - pyta córeczka. w kategorii: Śmieszne żarty o samotności.
Salon, popołudnie. Żona mówi do męża:
- Marianie, przygotowałam Ci codzienną kawę. Przynieś sobie z kuchni.
Mąż idzie, wraca z filiżanką na tacy, raptem upuszcza tacę i kawa się wylewa.
- Marianie!
- To nie ja. Ta kawa była tak słaba, że sama się przewróciła...
- Marianie, przygotowałam Ci codzienną kawę. Przynieś sobie z kuchni.
Mąż idzie, wraca z filiżanką na tacy, raptem upuszcza tacę i kawa się wylewa.
- Marianie!
- To nie ja. Ta kawa była tak słaba, że sama się przewróciła...
1011
Dowcip #33771. Salon, popołudnie. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o kawie.
W pewnym ZOO padł goryl. Nie chcąc stracić sponsora, dyrekcja postanowiła zatrudnić kogoś, by w przebraniu urzędował w klatce i udawał goryla. Tak też się stało. Ale pewnego dnia ”goryl” na wybiegu huśtał się za mocno i nieoczekiwanie wylądował w klatce lwa.
- Ratunkuuu!!! Lew!!! - wrzeszczy przerażony przebieraniec. - Pomocy!!!
- Zamknij się, idioto - syczy wściekły lew. - Bo jeszcze nas obu z roboty wyleją!
- Ratunkuuu!!! Lew!!! - wrzeszczy przerażony przebieraniec. - Pomocy!!!
- Zamknij się, idioto - syczy wściekły lew. - Bo jeszcze nas obu z roboty wyleją!
218
Dowcip #33772. W pewnym ZOO padł goryl. w kategorii: Żarty o zwierzętach, Kawały o lwie, Śmieszny humor o ZOO, Śmieszne żarty o gorylu.
Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki - mówi z zachwytem.
- No faktycznie - mówi matka. - Ale za to uszy to ma po tobie.
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki - mówi z zachwytem.
- No faktycznie - mówi matka. - Ale za to uszy to ma po tobie.
24
Dowcip #33773. Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna w kategorii: Śmieszne żarty o dzieciach, Śmieszne żarty o ojcu, Dowcipy o męskim przyrodzeniu, Kawały o narodzinach.
- Dalej szukasz portfela?
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
- Nie, Marek już go znalazł.
- To czego szukasz?
- Marka.
017
Dowcip #33774. - Dalej szukasz portfela? w kategorii: Kawały o pieniądzach, Śmieszny humor o kolegach.
Kowalski u lekarza:
- Panie Kowalski, powinien się pan przestać masturbować.
- Dlaczego?
- Bo chciałbym dokończyć badanie...
- Panie Kowalski, powinien się pan przestać masturbować.
- Dlaczego?
- Bo chciałbym dokończyć badanie...
49
Dowcip #33775. Kowalski u lekarza w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Śmieszne żarty o męskiej masturbacji.
Profesor: Samolot przewoził 500 cegieł. Jedna cegła wypadła z samolotu. Ile cegieł pozostało na pokładzie??
Student: Cóż, to proste! 499!
Profesor: To prawda. Następne pytanie. Jak umieścić słonia w lodówce w trzech krokach??
Student: 1. Otwórz lodówkę, 2. Umieść słonia 3. Zamknąć lodówkę.
Profesor: Następne. Jak umieścić jelenia w lodówce w czterech krokach?
Student: 1. Otwórz lodówkę. 2. Wyciągnij słonia. 3. Wsadź jelenia. 4. Zamknij lodówkę.
Profesor: Doskonałe! Następne pytanie. Król zwierząt lew ma urodziny. Przyszły na nie wszystkie zwierzęta, z wyjątkiem jednego. Którego?
Student: Jeleń. Bo jest w lodówce!
Profesor: Super! Następne. Czy babcia może przejść przez bagna na których żyją krokodyle?
Student: Oczywiście, że może. Krokodyle są na urodzinach u lwa.
Profesor: Doskonale. A teraz ostatnie pytanie. Babcia przechodząc przez bagna niestety zginęła. Jak?
Student: Yyy? eee? utonęła?
Profesor: No i oblałeś synku. Cegła coś ci mówi?
Student: Cóż, to proste! 499!
Profesor: To prawda. Następne pytanie. Jak umieścić słonia w lodówce w trzech krokach??
Student: 1. Otwórz lodówkę, 2. Umieść słonia 3. Zamknąć lodówkę.
Profesor: Następne. Jak umieścić jelenia w lodówce w czterech krokach?
Student: 1. Otwórz lodówkę. 2. Wyciągnij słonia. 3. Wsadź jelenia. 4. Zamknij lodówkę.
Profesor: Doskonałe! Następne pytanie. Król zwierząt lew ma urodziny. Przyszły na nie wszystkie zwierzęta, z wyjątkiem jednego. Którego?
Student: Jeleń. Bo jest w lodówce!
Profesor: Super! Następne. Czy babcia może przejść przez bagna na których żyją krokodyle?
Student: Oczywiście, że może. Krokodyle są na urodzinach u lwa.
Profesor: Doskonale. A teraz ostatnie pytanie. Babcia przechodząc przez bagna niestety zginęła. Jak?
Student: Yyy? eee? utonęła?
Profesor: No i oblałeś synku. Cegła coś ci mówi?
225
Dowcip #33776. Profesor: Samolot przewoził 500 cegieł. w kategorii: Śmieszne pytania zagadki.
- Kochanie, nie smakuje ci ten bigos? Zrobiłam specjalnie dla Ciebie na dzisiejszy wieczór. Tak pysznie pachnie!
- Smakuje, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć: ludzie zwykle do kina noszą popcorn ...
- Smakuje, ale nie wiem, jak Ci to powiedzieć: ludzie zwykle do kina noszą popcorn ...
327
Dowcip #33777. - Kochanie, nie smakuje ci ten bigos? w kategorii: Śmieszne żarty o jedzeniu, Kawały o mężu i żonie, Żarty o kinie.
Żona wchodzi do salonu i roześmiana zwraca się do męża:
- Kochanie, popatrz na mnie! Zmieniłam się, niczego nie zauważyłeś?
- Włosy podcięłaś? - zaczyna zgadywać mąż.
- Nie!
- Nowa sukienka? - próbuje dalej mąż.
- Skądże!
- No, to już nie wiem...
- Włosy podcięłam! - oświadcza mu żona.
- Przecież na samym początku to mówiłem! - stwierdza zdziwiony mąż.
- Mówiłeś, mówiłeś... Zgadłeś, ale przecież miałeś zauważyć!
- Kochanie, popatrz na mnie! Zmieniłam się, niczego nie zauważyłeś?
- Włosy podcięłaś? - zaczyna zgadywać mąż.
- Nie!
- Nowa sukienka? - próbuje dalej mąż.
- Skądże!
- No, to już nie wiem...
- Włosy podcięłam! - oświadcza mu żona.
- Przecież na samym początku to mówiłem! - stwierdza zdziwiony mąż.
- Mówiłeś, mówiłeś... Zgadłeś, ale przecież miałeś zauważyć!
614