Pyta syn informatyka
Pyta syn informatyka:
- Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: Tata poznał mamę na chatroomie. Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick’a. Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla. Niestety było już za późno, żeby nacisnąć ”cancel” albo ”escape”, a i komunikat ”Chcesz na pewno ściągnąć plik?” już na początku skasowaliśmy w opcjach w ”Ustawienia”. Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem. Więc nacisnęliśmy klawisz ”Enter” i mama otrzymała komunikat: ”Przypuszczalny czas kopiowania dziewięć miesięcy”.
- Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: Tata poznał mamę na chatroomie. Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick’a. Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla. Niestety było już za późno, żeby nacisnąć ”cancel” albo ”escape”, a i komunikat ”Chcesz na pewno ściągnąć plik?” już na początku skasowaliśmy w opcjach w ”Ustawienia”. Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem. Więc nacisnęliśmy klawisz ”Enter” i mama otrzymała komunikat: ”Przypuszczalny czas kopiowania dziewięć miesięcy”.
413
Dowcip #21234. Pyta syn informatyka w kategorii: Dowcipy o informatykach, Żarty o synach, Śmieszne dowcipy o tacie.
Maryjka, Masztalski i ich siedmioro dzieci jedzą kolację. Dzieci kruszą chleb, palcami rozmazują masło po stole, rzucają kawałkami kiełbasy, a Masztalski spokojnie zbiera to wszystko ze stołu, z podłogi i zjada. Przygląda się temu jego najstarszy syn i mówi do mamy:
- Wiesz, mama, jakby my tak taty nie mieli, to by my sobie mogli świnia chować.
- Wiesz, mama, jakby my tak taty nie mieli, to by my sobie mogli świnia chować.
016
Dowcip #21235. Maryjka, Masztalski i ich siedmioro dzieci jedzą kolację. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Śmieszne kawały o dzieciach, Śmieszny humor o jedzeniu.
Jest rok 2020 . Nauka rozwinęła się tak daleko, że jest już możliwość przeszczepu mózgu. I wchodzi facet do sklepu i pyta się o ceny mózgów.
Sprzedawca na to:
- Brunetki tysiąc zł, szatynki pięćset zł, a blondynki sto tysięcy zł.
Na co facet:
- Dlaczego Blondynki aż tyle.
Po czym sprzedawca:
- Bo nieużywany.
Sprzedawca na to:
- Brunetki tysiąc zł, szatynki pięćset zł, a blondynki sto tysięcy zł.
Na co facet:
- Dlaczego Blondynki aż tyle.
Po czym sprzedawca:
- Bo nieużywany.
17
Dowcip #21236. Jest rok 2020 . w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne dowcipy o facetach, Śmieszne kawały o sprzedawcach.
Mąż wraca do domu z wygrana na loterii i mówi do żony:
- Pakuj się!
- Ale gdzie jedziemy? - pyta żona.
- Pakuj się!
- No ale gdzie jedziemy?
- Pakuj się i wynocha z domu!
- Pakuj się!
- Ale gdzie jedziemy? - pyta żona.
- Pakuj się!
- No ale gdzie jedziemy?
- Pakuj się i wynocha z domu!
46
Dowcip #21237. Mąż wraca do domu z wygrana na loterii i mówi do żony w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne żarty o pieniądzach, Kawały o żonie.
Kościuszko tylko w nagłych potrzebach wracał do kraju.
1918
Dowcip #21238. Kościuszko tylko w nagłych potrzebach wracał do kraju. w kategorii: Śmieszne żarty historyczne, Śmieszny humor o znanych ludziach.
Turysta w Alpach zwraca się do jednego z górali:
- Chcę wejść na ten szczyt. Co mam zrobić aby spokojnie rozpocząć wspinaczkę?
- Napisać testament.
- Chcę wejść na ten szczyt. Co mam zrobić aby spokojnie rozpocząć wspinaczkę?
- Napisać testament.
18
Dowcip #21240. Turysta w Alpach zwraca się do jednego z górali w kategorii: Śmieszne kawały o góralach, Humor o turystach.
Mąż wraca z delegacji z dosyć niewyraźną miną.
- Zgubiłem obrączkę. - wyjaśnia pytany przez żonę o powód złego humoru.
- Nie rozumiem jak mogłeś zgubić obrączkę?
- To wszystko przez Ciebie! Tyle razy Ci mówiłem, abyś mi zaszyła tą dziurę w kieszeni.
- Zgubiłem obrączkę. - wyjaśnia pytany przez żonę o powód złego humoru.
- Nie rozumiem jak mogłeś zgubić obrączkę?
- To wszystko przez Ciebie! Tyle razy Ci mówiłem, abyś mi zaszyła tą dziurę w kieszeni.
05
Dowcip #21241. Mąż wraca z delegacji z dosyć niewyraźną miną. w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszne kawały o żonie.
- 212112
- Co to jest?
- Mój numer gadu gadu.
- Aha. Ale dlaczego składa się z tak małych liczb?
- Nie wiem tak mi gg wybrało.
- Ok. Ale źle mi się kojaży.
- Z czym?
- Z ocenami.
- Mi też.
- Co to jest?
- Mój numer gadu gadu.
- Aha. Ale dlaczego składa się z tak małych liczb?
- Nie wiem tak mi gg wybrało.
- Ok. Ale źle mi się kojaży.
- Z czym?
- Z ocenami.
- Mi też.
13
Dowcip #21242. - 212112 w kategorii: Humor o uczniach, Dowcipy o ocenach szkolnych.
Jaki jest szczyt cierpliwości?
- Puścić pawia przez słomkę.
- Puścić pawia przez słomkę.
04