Przychodzi pan do lekarza i mówi
Przychodzi pan do lekarza i mówi:
- Proszę pana mam taki problem, bo zawsze śni mi się taki krasnoludek i on przychodzi do mnie i się mnie pyta:
- To sikamy?
A ja mówię:
- Tak.
No i rano zawsze budzę się mokry.
Lekarz myśli... I po chwili mówi:
- To niech pan powie, że nie sikamy.
No i następny dzień przychodzi facet i opowiada, że krasnoludek przyszedł i pytał:
- Sikamy.
A ja mówię:
- Nie.
A krasnoludek:
- To może kupę?
- Proszę pana mam taki problem, bo zawsze śni mi się taki krasnoludek i on przychodzi do mnie i się mnie pyta:
- To sikamy?
A ja mówię:
- Tak.
No i rano zawsze budzę się mokry.
Lekarz myśli... I po chwili mówi:
- To niech pan powie, że nie sikamy.
No i następny dzień przychodzi facet i opowiada, że krasnoludek przyszedł i pytał:
- Sikamy.
A ja mówię:
- Nie.
A krasnoludek:
- To może kupę?
628
Dowcip #3752. Przychodzi pan do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza, Śmieszny humor o snach, Kawały o krasnoludkach.
Przychodzi mężczyzna do lekarza i mówi:
- Panie doktorze chciał bym oddać nasienie.
- Dobrze proszę przyjść jutro.
I lekarz daje mu słoiczek.
Na drugi dzień przychodzi ten sam mężczyzna:
- Panie doktorze próbowałem prawą ręką i lewą ręką. Poprosiłem żonę próbowała lewą ręką i prawą ręką, i między nogami, i pod pachą i nic. Nawet poprosiliśmy naszą sąsiadkę Halinę o pomoc próbowała lewą ręką i prawą ręką, i ustami, i za choler nie mogliśmy odkręcić tego słoika.
- Panie doktorze chciał bym oddać nasienie.
- Dobrze proszę przyjść jutro.
I lekarz daje mu słoiczek.
Na drugi dzień przychodzi ten sam mężczyzna:
- Panie doktorze próbowałem prawą ręką i lewą ręką. Poprosiłem żonę próbowała lewą ręką i prawą ręką, i między nogami, i pod pachą i nic. Nawet poprosiliśmy naszą sąsiadkę Halinę o pomoc próbowała lewą ręką i prawą ręką, i ustami, i za choler nie mogliśmy odkręcić tego słoika.
38
Dowcip #3753. Przychodzi mężczyzna do lekarza i mówi w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszny humor o lekarzach.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem herbatnikiem.
- Takim kwadratowym? - pyta lekarz.
- Tak.
- Takim suchym?
- Tak.
- I takim kruchym?
- No tak.
- To nie jest pan herbatnikiem tylko, zwykłym krakersem.
- Panie doktorze, wydaje mi się, że jestem herbatnikiem.
- Takim kwadratowym? - pyta lekarz.
- Tak.
- Takim suchym?
- Tak.
- I takim kruchym?
- No tak.
- To nie jest pan herbatnikiem tylko, zwykłym krakersem.
27
Dowcip #3754. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Śmieszne humor przychodzi facet do lekarza, Kawały o chorobach.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam kłopoty z potencja!
- Zaraz zobaczymy, proszę oto słoik niech pan idzie za parawan i tam odda nasienie!
Mija 15 minut, słychać stękania, sapania. Nagle lekarz nie wytrzymuje i mówi:
- Proszę pana!
- A już doktorze, już, bo ja tego słoika nie mogę odkręcić.
- Panie doktorze, mam kłopoty z potencja!
- Zaraz zobaczymy, proszę oto słoik niech pan idzie za parawan i tam odda nasienie!
Mija 15 minut, słychać stękania, sapania. Nagle lekarz nie wytrzymuje i mówi:
- Proszę pana!
- A już doktorze, już, bo ja tego słoika nie mogę odkręcić.
36
Dowcip #3755. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszny humor o lekarzach, Dowcipy przychodzi facet do lekarza, Dowcipy o pacjentach.
Przyjechał do kościoła uzdrowiciel. W kościele pełno ludzi. Nagle jeden krzyczy:
- Jeeest, będę chodził! Będę chodził!
Podchodzi do niego inny facet:
- A co uzdrowił Cię?
- Nie, auto mi ukradli.
- Jeeest, będę chodził! Będę chodził!
Podchodzi do niego inny facet:
- A co uzdrowił Cię?
- Nie, auto mi ukradli.
36
Dowcip #3756. Przyjechał do kościoła uzdrowiciel. W kościele pełno ludzi. w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Kawały o złodziejach, Śmieszne żarty o kościele.
Faceta bolały bimbały. Poszedł więc do lekarza, a ten skierował go na dalsze badania. Facet zrobił wszystkie badania i pędzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy:
- Dokąd się tak spieszycie?
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieć ... Wyniki są straszne.
- Jak to?
- Popatrz: ”OB”!
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: ”Rh+”
- A to co oznacza?
- Razem z chu.em!
- Dokąd się tak spieszycie?
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieć ... Wyniki są straszne.
- Jak to?
- Popatrz: ”OB”!
- A co to znaczy?
- Obciąć bimbały!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: ”Rh+”
- A to co oznacza?
- Razem z chu.em!
39
Dowcip #3757. Faceta bolały bimbały. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Dowcipy o lekarzach, Dowcipy o chorobach, Śmieszne dowcipy o kolegach.
Dwóch znanych psychologów pracuje w tym samym budynku. Pewnego dnia spotykają się w windzie. Czterdziestolatek wygląda na wyczerpanego, a sędziwy, liczący ponad siedemdziesiąt lat doktor czuje się świetnie i podśpiewuje pod nosem.
- Nie rozumiem. - pyta go młodszy kolega po fachu - Jak pan może wysłuchiwać tych wszystkich okropnych historii i po ośmiu godzinach pracy i wyglądać tak dobrze?
- To pan ich słucha?
- Nie rozumiem. - pyta go młodszy kolega po fachu - Jak pan może wysłuchiwać tych wszystkich okropnych historii i po ośmiu godzinach pracy i wyglądać tak dobrze?
- To pan ich słucha?
112
Dowcip #3758. Dwóch znanych psychologów pracuje w tym samym budynku. w kategorii: Kawały o lekarzach, Śmieszne żarty o psychologach.
Stefan bije się z myślami:
”Przecież nie jestem pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentka i po mnie też na pewno jakiś lekarz będzie sypiał ze swoją pacjentką”.
Trochę uspokoił sumienie, aż tu nagle głos ze środka:
”No tak Stefan, ale Ty jesteś przecież weterynarzem”
”Przecież nie jestem pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentka i po mnie też na pewno jakiś lekarz będzie sypiał ze swoją pacjentką”.
Trochę uspokoił sumienie, aż tu nagle głos ze środka:
”No tak Stefan, ale Ty jesteś przecież weterynarzem”
212
Dowcip #3759. Stefan bije się z myślami w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o weterynarzu.
Głuchoniemy chciał kupić prezerwatywy. Udał się w tym celu do apteki, ale w żaden sposób nie umiał się porozumieć z aptekarzem, bo ten nie znał języka migowego. Na wystawie też nie było żadnych opakowań z kondomami. Staje więc przy okienku, wyjmuje interes, kładzie na ladzie, obok niego kładzie dziesięć złotych.
Aptekarz przygląda się chwile, po czym swojego penisa na ladę i również kładzie dziesięć złotych. Po chwili chowa swoje przyrodzenie i zabiera całą kasę. Głuchoniemy wpada w szał, zaczyna wymachiwać rękami, poruszać ustami na co aptekarz:
- Jak nie umiesz przegrywać, to po co się zakładasz?
Aptekarz przygląda się chwile, po czym swojego penisa na ladę i również kładzie dziesięć złotych. Po chwili chowa swoje przyrodzenie i zabiera całą kasę. Głuchoniemy wpada w szał, zaczyna wymachiwać rękami, poruszać ustami na co aptekarz:
- Jak nie umiesz przegrywać, to po co się zakładasz?
314
Dowcip #3760. Głuchoniemy chciał kupić prezerwatywy. w kategorii: Śmieszne żarty o aptekarzach, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty o prezerwatywach, Śmieszne kawały o męskim członku.
Pacjent pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
28