Pacjent pyta się lekarza
Pacjent pyta się lekarza:
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
- Panie doktorze, czy wyleczy mnie pan z bezsenności?
- Tak, ale najpierw trzeba ustalić i zlikwidować jej przyczynę.
- Lepiej nie. Żona jest bardzo przywiązana do naszych dzieci.
28
Dowcip #3761. Pacjent pyta się lekarza w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Śmieszne dowcipy o lekarzach, Żarty o żonie, Żarty przychodzi facet do lekarza.
Przychodzi facet na badanie słuchu. Lekarz zaczyna:
- Proszę powtarzać za mną - i szepcze półgłosem: - Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
- Proszę powtarzać za mną - i szepcze półgłosem: - Sześćdziesiąt sześć.
- Trzydzieści trzy - mówi pacjent.
- No tak - notuje lekarz - 50 procent utraty słuchu.
110
Dowcip #3762. Przychodzi facet na badanie słuchu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza.
Lekarze podjęli akcję strajkową. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia poinformował, że Ministerstwo odpowie na ich postulaty natychmiast po znalezieniu farmaceuty, który będzie w stanie je odczytać.
37
Dowcip #3763. Lekarze podjęli akcję strajkową. w kategorii: Śmieszne dowcipy o aptekarzach, Żarty o lekarzach.
Dziewczyna u ginekologa. Młody, przystojny lekarz zaczyna badanie, zakłada jednorazową rękawiczkę, wkłada palce. Zwykłe badanie. Nagle dzwoni telefon. Lekarz jedną ręka odbiera, a jako, że czas to pieniądz drugą kontynuuje badanie:
- Halo! Tu Heniek ze studiów. Jestem w twoim mieście.
- Nie może być. Przyjeżdżaj, trzeba to oblać.
- A jak do ciebie dojechać? Dzwonię z dworca.
- Z dworca to pojedziesz prosto, później w lewo, będzie rondo, na rondzie w prawo, następne rondo i dalej to prosto, prosto i jesteś u mnie.
Na to pacjentka:
- Panie doktorze czy jeszcze jedno rondo mogę prosić?
- Halo! Tu Heniek ze studiów. Jestem w twoim mieście.
- Nie może być. Przyjeżdżaj, trzeba to oblać.
- A jak do ciebie dojechać? Dzwonię z dworca.
- Z dworca to pojedziesz prosto, później w lewo, będzie rondo, na rondzie w prawo, następne rondo i dalej to prosto, prosto i jesteś u mnie.
Na to pacjentka:
- Panie doktorze czy jeszcze jedno rondo mogę prosić?
221
Dowcip #3764. Dziewczyna u ginekologa. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty o rozmowach telefonicznych, Śmieszne kawały o ginekologu, Śmieszne kawały o pacjentach.
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
27
Dowcip #3765. Do szpitalnej sali wchodzi facet w kategorii: Żarty o lekarzach, Żarty o pacjentach.
Nieprawdą jest twierdzenie, że choroba źle wpływa na organizm człowieka. Skleroza poprawia krążenie i wydatnie wzmacnia układ ruchowy kończyn dolnych.
26
Dowcip #3766. Nieprawdą jest twierdzenie w kategorii: Dowcipy o chorobach.
Ofiara wypadku budzi się po długiej i ciężkiej operacji.
- Co się stało? Gdzie ja jestem?
- Miał pan wypadek.
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W dużej części tak.
- Co się stało? Gdzie ja jestem?
- Miał pan wypadek.
- To znaczy, że jestem w szpitalu?
- W dużej części tak.
215
Dowcip #3767. Ofiara wypadku budzi się po długiej i ciężkiej operacji. w kategorii: Czarny humor żarty, Żarty o lekarzach, Śmieszne żarty o wypadkach samochodowych, Kawały o pacjentach.
- O, cześć. Byłeś u tego psychologa?
- Byłem.
- No i co, nie moczysz się?
- Moczę. Ale teraz jestem z tego dumny.
- Byłem.
- No i co, nie moczysz się?
- Moczę. Ale teraz jestem z tego dumny.
213
Dowcip #3768. - O, cześć. Byłeś u tego psychologa? w kategorii: Żarty o lekarzach, Śmieszne kawały o psychologach, Śmieszne kawały o sikaniu.
Hipochondryk u lekarza.
- Doktorze. Żona mnie zdradza, a rogi mi nie rosną.
- Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia.
- Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.
- Doktorze. Żona mnie zdradza, a rogi mi nie rosną.
- Wie Pan, z tymi rogami to taka przenośnia.
- Uff, co za ulga. Już myślałem że to niedobór wapnia.
210
Dowcip #3769. Hipochondryk u lekarza. w kategorii: Żarty o lekarzach, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o zdradzie, Śmieszne dowcipy o pacjentach.
Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć ...
W tej chwili wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć ...
W tej chwili wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!
210