LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Profesor na wykładzie z psychologii wchodzi na salę, wyjmuje głośnik

Profesor na wykładzie z psychologii wchodzi na salę, wyjmuje głośnik, podłącza do niego telefon i ogłasza:
- Dzisiaj będziemy omawiać stany emocjonalne kobiety. Są trzy podstawowe stany.
Wybiera losowo numer telefonu. Słuchawkę podnosi kobieta:
- Dzień dobry - mówi Prof. - zastałem może Zbyszka?
- Żaden Zbyszek tu nie mieszka. - odkłada słuchawkę.
Prof. tłumaczy studentom:
- Stan pierwszy - ”spokój”.
Następnie znowu wybiera ten sam numer, podnosi ta sama pani:
- Można prosić Zbyszka? - pyta prof.
- Przecież Panu już wytłumaczyłam, że żadnego Zbyszka tu nie ma... proszę tu więcej nie dzwonić..!
- Stan drugi: ”zdenerwowanie” - tłumaczy Prof.
Po raz kolejny dzwoni pod ten sam numer. Kobieta zwala na Profesora górę przekleństw po czym rzuca słuchawkę.
- Stan trzeci i ostatni: ”wściekłość”.
Z ostatniego rzędu sali student podnosi rękę:
- Panie Profesorze, znam jeszcze jeden stan...
- Proszę zademonstrować w takim razie. - odpowiada prof.
Student podchodzi do tel. wybiera ten sam numer. Kobieta podnosi słuchawkę.
- Dzień dobry - mówi student - Zbyszek jestem.
19

Dowcip #12952. Profesor na wykładzie z psychologii wchodzi na salę, wyjmuje głośnik w kategorii: Dowcipy o kobietach, Żarty o studentach, Śmieszny humor o rozmowach telefonicznych, Żarty o profesorach, Kawały o wykładach.

Stoi sobie pijaczyna przy kasie biletowej PKP. Podchodzi do kasy student i mówi:
- Połówkę do Krakowa proszę.
A pijaczek na to:
- A ja ćwiartkę na miejscu.
518

Dowcip #12953. Stoi sobie pijaczyna przy kasie biletowej PKP. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Humor o studentach.

Podczas egzaminu student pyta profesora:
- Panie psorze. Czy facet ”po kielichu” może zdawać egzamin?
Profesor:
- Może pod warunkiem, że się uczył!
Na to student:
- Chłopaki, wnieście Wojtka!
02

Dowcip #12954. Podczas egzaminu student pyta profesora w kategorii: Żarty o pijakach, Humor o studentach, Żarty o egzaminach.

Duża firma w Warszawie produkująca panele na masowa skale przyjmuje delegacje kontrahentów z Japonii. Po podpisaniu umowy Japończycy pytają się prezesa czy pracuje u niego niejaki Kowalski. Prezes lekko zaskoczony patrzy w listę pracowników, a tam rzeczywiście jest jeden Kowalski, najniższej rangi pracownik, taki zwykły ciec. Prezes wywołuje go przez megafon. Przychodzi owy Kowalski do gabinetu i od razu zaczyna gadać z Japończykami po japońsku, na pożegnanie zrobił z nimi misia i wyszedł. Dwa tygodnie później pojawia się delegacja Brazylii i ci znowu się pytają czy pracuje tu Kowalski. Prezes znowu mocno zaskoczony ale wola pracownika. Kowalski wchodzi i to samo: pogadanka, mis i na razie. Prezes niezmiernie zaciekawiony całą sytuacją nie wytrzymuje i pyta:
- Kowalski, co wy wszystkich ludzie na świecie znacie czy jak?
- No, no panie prezesie, wszystkich to nie ale trochę się zna ...
- A papieża znacie?!
- Znam.
- To lecimy zaraz do Rzymu!
Wsiadają w samolot i już na placu Świętego Piotra Kowalski mówi:
- Pan niech tutaj poczeka ja za pół godziny pojawię się z papieżem tam na tamtym balkonie.
Prezes zostaje sam pośród tłumu na placu i czeka. Po trzydziestu minutach otwierają się drzwi balkonu i wychodzi Kowalski i papieżem we własnej osobie. Stojący obok prezesa murzyn w tradycyjnym afrykańskim ubraniu pyta się go:
- Proszę pana, a ten facet w białym kilcie obok Kowalskiego to co za jeden?!
38

Dowcip #12955. Duża firma w Warszawie produkująca panele na masowa skale przyjmuje w kategorii: Humor o Kowalskim, Śmieszne kawały o Murzynach, Żarty o szefie, Żarty o papieżu.

Spotyka się pewnego dnia dwóch Żydów.
- Mój syn się wychrzcił - oznajmia jeden z nich.
- A co ty na to?
- No cóż, żaliłem się przed Panem Bogiem.
- I co On ci powiedział?
- Powiedział: Mój Syn także się wychrzcił. Więc zrób to samo, co Ja.
- A mianowicie?
- Sporządź Nowy Testament!
1836

Dowcip #12956. Spotyka się pewnego dnia dwóch Żydów. w kategorii: Humor o duchownych, Żarty o Żydach, Humor o synach, Kawały o Bogu.

Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając:
- Siostro, siostro, zostałam zgwałcona. Co mam zrobić?
- Zjeść cytrynę.
- I to pomoże?
- Nie, ale ten uśmieszek zniknie.
26

Dowcip #12957. Przez cały kościół biegnie młoda zakonnica wołając w kategorii: Śmieszne kawały o zakonnicach, Żarty o gwałcie.

Na ulicy zepsuł się hydrant i leje się z niego woda. Przyszedł fachowiec, który kluczem francuskim zakręca zepsuty zawór. W tym samym czasie z przeciwnej strony ulicy nadchodzi pijaczek mocno zataczając się na boki. Wreszcie podchodzi do fachowca i mówi:
- Panie, przestań pan kręcić tą ulicą bo nie mogę utrzymać równowagi!
48

Dowcip #12958. Na ulicy zepsuł się hydrant i leje się z niego woda. w kategorii: Żarty o pijakach.

Ojciec Pije i przychodzi syn.
- Dobre to - pyta syn.
- Masz spróbuj - mówi ojciec.
Ten próbuje.
- No i co dobre - pyta ojciec.
- Nie dobre - odpowiada syn.
- No widzisz, a tatuś musi.
14

Dowcip #12959. Ojciec Pije i przychodzi syn. w kategorii: Żarty o alkoholu, Żarty o pijakach, Dowcipy o synu, Kawały o ojcu.

Wraca pijany Zenek z kumplem Frankiem z imprezy. Wpadają na chwilę do domu Zenka. Pijany Zenek korzystając z okazji oprowadza kumpla po mieszkaniu.
- Patrz Franiu. To jest moja kuchnia, a to łazienka. - mówi bełkocząc Zenek.
Franek również bełkocząc odpowiada:
- Zenuś - ładną masz kuchnie i łazienkę ...
Dalej Zenek oprowadza:
- To jest pierwszy pokój, o tutaj śpi moja córka, a tu mój synek.
Franek:
- Zenuś ładną masz córeczkę i synka.
Dalej Zenek oprowadza:
- A to jest sypialnia, łóżko, moja żona, a ten obok to ja.
07

Dowcip #12960. Wraca pijany Zenek z kumplem Frankiem z imprezy. w kategorii: Kawały o kochankach, Kawały o mężu, Humor o pijakach, Śmieszne żarty o żonie.

Dwaj koledzy wleką się ulicą.
- Zakładamy się o butelkę winka, że pierwsze słowo mojej żony, kiedy ona mnie zobaczy, będzie ”rubinku”
- Spójrz na siebie debilu - jesteś pijany i brudny.
- Zakładamy się!
- Ja twoją żonę znam - to wiedźma.
- Zakładamy się!
- Zgoda.
Przychodzą do domu.
- Rubinku kochany, otwórz, proszę, nam drzwi.
- Rubinku? Żebyś ty zdechł jak pies, obszczymurze zasrany.
14

Dowcip #12961. Dwaj koledzy wleką się ulicą. w kategorii: Żarty o mężu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Kawały o żonie, Śmieszne dowcipy o zakładach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Auta osobowe ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Definicja

» Opisy krzyżówkowe

» Odmiana imion przez przypadki

» Praca dla opiekunek do dzieci

» Słownik rymów przymiotniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do drukowania dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost