Pani nauczycielka pyta się dzieci czy widziały kiedyś Matkę Boską.
Pani nauczycielka pyta się dzieci czy widziały kiedyś Matkę Boską. Nagle Jasiu krzyczy:
- Ja widziałem.
Nauczycielka pyta Jasia:
- Kiedy?
Jasiu na to:
- Gdy sprzątałem w ogródku księdza z plebani wyszła jakaś pani, a Ksiądz na to: ”o Matko Boska, żeby cię nikt nie zobaczył”.
- Ja widziałem.
Nauczycielka pyta Jasia:
- Kiedy?
Jasiu na to:
- Gdy sprzątałem w ogródku księdza z plebani wyszła jakaś pani, a Ksiądz na to: ”o Matko Boska, żeby cię nikt nie zobaczył”.
519
Dowcip #25036. Pani nauczycielka pyta się dzieci czy widziały kiedyś Matkę Boską. w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy o duchownych, Śmieszne żarty o Matce Boskiej.
Pani w szkole mówi do dzieci:
- Na jutro wybierzcie sobie jakiegoś bohatera bajkowego i wymyślcie o nim piosenkę.
Nazajutrz pani zapytała Jasia. Jasio mówi:
- Ja wybrałem Boba Budowniczego, bo to głupek, który prostej roboty zrobić nie umie.
- Jasiu, co ty mówisz! No dobrze. A piosenka?
- Bob Budowniczy wszystko spierniczy!
- Na jutro wybierzcie sobie jakiegoś bohatera bajkowego i wymyślcie o nim piosenkę.
Nazajutrz pani zapytała Jasia. Jasio mówi:
- Ja wybrałem Boba Budowniczego, bo to głupek, który prostej roboty zrobić nie umie.
- Jasiu, co ty mówisz! No dobrze. A piosenka?
- Bob Budowniczy wszystko spierniczy!
514
Dowcip #25037. Pani w szkole mówi do dzieci w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipy szkolne, Humor o nauczycielce.
Jaki jest paradoks korka ulicznego?
- Siedzisz, a stoisz.
- Siedzisz, a stoisz.
69
Dowcip #25038. Jaki jest paradoks korka ulicznego? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki.
Pewien bardzo zdesperowany koleś miał kota. Postanowił się go pozbyć więc wywiózł go ulicę od domu i zostawił. Przychodzi do domu, patrzy, a kot siedzi na kanapie i gapi się na niego. Następnego dnia wywiózł go do centrum miasta. Wraca, a kot siedzi znowu na kanapie i gapi się na niego. Trzeciego dnia koleś poddenerwowany wywozi kota za miasto do lasu w najgorsze chaszcze. Dzwoni do żony:
- Ej, jest kot w domu?
- Tak, a co?
- To daj go do telefonu bo się zgubiłem.
- Ej, jest kot w domu?
- Tak, a co?
- To daj go do telefonu bo się zgubiłem.
211
Dowcip #25039. Pewien bardzo zdesperowany koleś miał kota. w kategorii: Żarty o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o kotach.
Pierwsza kobieta na księżycu:
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic ...
- No mów.
- Nie. Domyśl się!
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic ...
- No mów.
- Nie. Domyśl się!
510
Dowcip #25040. Pierwsza kobieta na księżycu w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne kawały o księżycu.
Pijany facet wraca do domu. Żona zaczyna awanturę i wymownie pokazuje palcem na zegarek. Na co facet:
- Wielkie halo! Zegarek! Jak mój ojciec wracał do domu, to matka na kalendarz pokazywała!
- Wielkie halo! Zegarek! Jak mój ojciec wracał do domu, to matka na kalendarz pokazywała!
312
Dowcip #25041. Pijany facet wraca do domu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach, Humor o żonie, Żarty o zegarku.
Pingwin - importowana z Arktyki zakonnica.
123
Dowcip #25042. Pingwin - importowana z Arktyki zakonnica. w kategorii: Śmieszne kawały o pingwinach.
Płacz Rysia z ”Klanu” leczy żylaki.
96
Dowcip #25043. Płacz Rysia z ”Klanu” leczy żylaki. w kategorii: Humor o postaciach z filmów.
Po co chirurg nosi maseczkę na operacji?
- Żeby nie oblizywał skalpela.
- Żeby nie oblizywał skalpela.
59
Dowcip #25044. Po co chirurg nosi maseczkę na operacji? w kategorii: Kawały o lekarzach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne kawały o chirurgach, Dowcipy o operacji.
Po egzaminie spotykają się dwaj studenci. Pierwszy pyta:
- Hey, a ty jak odpowiedziałeś na pytanie ”Do czego służy zgrubienie na końcu męskiego członka?”.
- Ja napisałem, że on jest po to, żeby zadowolić kobietę.
- To ja chyba mam źle.
- A co napisałeś?
- Żeby ręka się nie ześlizgiwała.
- Hey, a ty jak odpowiedziałeś na pytanie ”Do czego służy zgrubienie na końcu męskiego członka?”.
- Ja napisałem, że on jest po to, żeby zadowolić kobietę.
- To ja chyba mam źle.
- A co napisałeś?
- Żeby ręka się nie ześlizgiwała.
210