Na progu domu staje żebrak i pyta się
Na progu domu staje żebrak i pyta się:
- Czy łaskawa pani nie ma jakiś starych butów?
- Przecież ma pan na nogach zupełnie nowe.
- No właśnie i psują mi one interes ...
- Czy łaskawa pani nie ma jakiś starych butów?
- Przecież ma pan na nogach zupełnie nowe.
- No właśnie i psują mi one interes ...
14
Dowcip #23281. Na progu domu staje żebrak i pyta się w kategorii: Żarty o żebraku, Dowcipy o butach.
Dyrektor do sekretarki:
- Czy wysłała pani faks do pana Nowaka?
- Ależ oczywiście, panie dyrektorze.
- Doskonale, to teraz niech pani wyśle jeszcze do Kowalskiego.
- Ale panie dyrektorze, my nie mamy więcej faksów. - odpowiada sekretarka.
- Czy wysłała pani faks do pana Nowaka?
- Ależ oczywiście, panie dyrektorze.
- Doskonale, to teraz niech pani wyśle jeszcze do Kowalskiego.
- Ale panie dyrektorze, my nie mamy więcej faksów. - odpowiada sekretarka.
315
Dowcip #23282. Dyrektor do sekretarki w kategorii: Humor o sekretarkach, Kawały o szefie, Śmieszne dowcipy o faxie.
Cześć. Tu mówi John. Możesz śmiało nagrać wszystko co myślisz o tych pieprzonych sekretarkach automatycznych.
52
Dowcip #23283. Cześć. Tu mówi John. w kategorii: Dowcipy o sekretarkach.
Duża firma organizuje dla swoich pracowników bal maskowy. Szef przychodzi w masce wilka, sekretarka przychodzi w masce kopciuszka, admin przychodzi w masce 255.255.255.0.
36
Dowcip #23284. Duża firma organizuje dla swoich pracowników bal maskowy. w kategorii: Kawały o balu przebierańców, Śmieszne dowcipy o pracownikach.
Szef wzywa jednego z pracowników.
- Robercie, pracujesz w firmie od roku. Zacząłeś jako goniec, potem byłeś w dziale zbytu, a jeszcze później byłeś dyrektorem. Ja chcę przejść na emeryturę i proponuję ci, byś objął moje stanowisko. Co ty na to?
- Dzięki. - mówi pracownik.
- Dzięki?! - oburza się prezes - Tylko tyle masz do powiedzenia?
- No dobra ... Dzięki, tato.
- Robercie, pracujesz w firmie od roku. Zacząłeś jako goniec, potem byłeś w dziale zbytu, a jeszcze później byłeś dyrektorem. Ja chcę przejść na emeryturę i proponuję ci, byś objął moje stanowisko. Co ty na to?
- Dzięki. - mówi pracownik.
- Dzięki?! - oburza się prezes - Tylko tyle masz do powiedzenia?
- No dobra ... Dzięki, tato.
410
Dowcip #23285. Szef wzywa jednego z pracowników. w kategorii: Śmieszny humor o szefie, Śmieszny humor o pracy, Kawały o synach, Śmieszny humor o ojcu, Humor o pracownikach.
Statek pasażerski płynący przez Ocean Spokojny uległ awarii, zaczął dryfował. Zepsuta radiostacja nie pozwalała wezwał pomocy. Po miesiącu sytuacja stała się dramatyczna. Skończyło się jedzenie.
- Sytuacja jest taka, że jako kapitan muszę się poświęcił. Zastrzelę się, a wy zjecie moje zwłoki żeby ratować życie ...
To mówiąc kapitan wyjął rewolwer i przyłożył sobie do skroni.
- Stop! Niech pan zaczeka! - krzyczy pewien angielski gentlemen.
- Dlaczego? - pyta się mile zaskoczony kapitan.
- Błagam pana, niech pan nie strzela sobie w głowę. Smażony móżdżek to mój przysmak ...
- Sytuacja jest taka, że jako kapitan muszę się poświęcił. Zastrzelę się, a wy zjecie moje zwłoki żeby ratować życie ...
To mówiąc kapitan wyjął rewolwer i przyłożył sobie do skroni.
- Stop! Niech pan zaczeka! - krzyczy pewien angielski gentlemen.
- Dlaczego? - pyta się mile zaskoczony kapitan.
- Błagam pana, niech pan nie strzela sobie w głowę. Smażony móżdżek to mój przysmak ...
08
Dowcip #23286. Statek pasażerski płynący przez Ocean Spokojny uległ awarii w kategorii: Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Żarty o statku, Śmieszne kawały o kapitanie, Dowcipy o pasażerach.
Wchodzi facet do windy, patrzy, a tam schody.
- Po co mi ten kaloryfer?! - mówi - Przecież nie będę gotować zupy!
- Po co mi ten kaloryfer?! - mówi - Przecież nie będę gotować zupy!
41
Dowcip #23287. Wchodzi facet do windy, patrzy, a tam schody. w kategorii: Śmieszne kawały absurdalne, Kawały o mężczyznach, Żarty o windzie, Humor o gotowaniu.
Jak nazywa się najlepszy japoński piłkarz?
- Kiwa Jako - Tako.
- Kiwa Jako - Tako.
655
Dowcip #23288. Jak nazywa się najlepszy japoński piłkarz? w kategorii: Żarty o piłkarzach, Śmieszne pytania zagadki, Dowcipy o Japończykach.
- Jaki był wynik meczu? - pyta policjant drugiego policjanta.
- 2: 0.
- Kto strzelił pierwszego gola?
- Boniek!
- A drugiego?
- Replay!
- 2: 0.
- Kto strzelił pierwszego gola?
- Boniek!
- A drugiego?
- Replay!
48
Dowcip #23289. - Jaki był wynik meczu? - pyta policjant drugiego policjanta. w kategorii: Śmieszny humor o policjantach, Żarty o piłce nożnej.
Malarz przygotowuje do zawodu swojego ucznia:
- W tym pokoju sam pomalujesz okna. - wydaje polecenie.
Po dłuższym czasie chłopak przychodzi do niego i pyta:
- Panie majster, czy ramy też mam pomalować?
- W tym pokoju sam pomalujesz okna. - wydaje polecenie.
Po dłuższym czasie chłopak przychodzi do niego i pyta:
- Panie majster, czy ramy też mam pomalować?
313