Mówi matka do narzeczonego córki
Mówi matka do narzeczonego córki:
- Tak! Zgadzam się, mój przyszły zięciu, na wzięcie ręki mojej córki z mojej kieszeni do twojej.
- Tak! Zgadzam się, mój przyszły zięciu, na wzięcie ręki mojej córki z mojej kieszeni do twojej.
34
Dowcip #11901. Mówi matka do narzeczonego córki w kategorii: Humor o pieniądzach, Śmieszne kawały o teściowej, Humor o córce.
Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie, to nazwiemy go MacGaywer.
- A jeśli urodzi się nam dziecko, to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie, to nazwiemy go MacGaywer.
37
Dowcip #11902. Żona w czasie stosunku pyta się męża w kategorii: Dowcipy erotyczne, Żarty o dzieciach, Kawały o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Żarty o prezerwatywach.
Młoda żona skarży się swojej matce:
- Już mnie nie bawią rozmowy z mężem.
- Dlaczego?
- Co ciekawego może powiedzieć człowiek, który nigdy, w żadnej sprawie nie ma racji.
- Już mnie nie bawią rozmowy z mężem.
- Dlaczego?
- Co ciekawego może powiedzieć człowiek, który nigdy, w żadnej sprawie nie ma racji.
35
Dowcip #11903. Młoda żona skarży się swojej matce w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszny humor o matce.
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Dlaczego twój mąż tak glośno wczoraj na Ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedziec, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
- Dlaczego twój mąż tak glośno wczoraj na Ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedziec, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
719
Dowcip #11904. Rozmawiają dwie sąsiadki w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Kawały o mężu, Żarty o pieniądzach, Śmieszne kawały o sąsiadach, Żarty o żonie, Śmieszny humor o kłótniach.
W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna, nagle rozlega się głośne pukanie do drzwi wejściowych. Przerażona kobieta krzyczy:
- Jezus Maria, to mąż!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili absolutnej ciszy wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, wzdycha, ociera pot z czoła i mówi:
- Eh, widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy.
- Jezus Maria, to mąż!
Mężczyzna nie zwlekając wskakuje pod łóżko. Po dłuższej chwili absolutnej ciszy wyczołguje się spod łóżka, siada na jego skraju, wzdycha, ociera pot z czoła i mówi:
- Eh, widzisz żono, oboje mamy zszarpane nerwy.
28
Dowcip #11905. W małżeńskim łożu namiętna scena erotyczna w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszny humor o zdradzie.
Rozmowa dwoch komiwojażerów:
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
- Ty, Józek, tej nocy śniła mi się twoja żona.
- No, co ona mówiła?
- Co miała mówić? Ona nic nie mówiła.
- Ty wiesz co? To nie była moja żona.
620
Dowcip #11906. Rozmowa dwoch komiwojażerów w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o żonie, Żarty o snach.
Kłamstewko:
Pewne małżeństwo zaprosiło na kolację najlepszą przyjaciółkę żony. Kolacja udała się znakomicie, śmiali się i rozmawiali we trojkę do późna. Gdy przyjaciółka wychodziła gospodarz zaoferował, że ją odwiezie do domu. W samochodzie dalej rozmawiali i robiło się coraz milej. Gdy byli już na miejscu przyjaciółka zaprosiła go na lampkę wina. Wypili całe wino i koniec końców wylądowali w łóżku. O trzeciej nad ranem niewierny mąż mówi:
- O rany! Muszę iść do domu! Żona mnie zabije!
- Masz rację. Kiepska sytuacja. Twoja żona to moja najlepsza przyjaciółka. Ale jak ty się jej wytłumaczysz?
- Nie martw się, pożycz mi tylko trochę talku.
- O nic nie pytaj. Zobaczysz - będzie dobrze.
Przyjeżdża po chwili do domu i drzwi otwiera mu wściekła żona.
- Gdzie byłeś!
- Kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Twoja przyjaciółka jest bardzo miła i bardzo atrakcyjna. Zdradziłem cię z nią. Przepraszam.
Żona patrzy na niego i po chwili wykrzykuje:
- Pokaż ręce!
- Nie kłam świnio! Znowu grałeś z kolegami w kręgle!
Pewne małżeństwo zaprosiło na kolację najlepszą przyjaciółkę żony. Kolacja udała się znakomicie, śmiali się i rozmawiali we trojkę do późna. Gdy przyjaciółka wychodziła gospodarz zaoferował, że ją odwiezie do domu. W samochodzie dalej rozmawiali i robiło się coraz milej. Gdy byli już na miejscu przyjaciółka zaprosiła go na lampkę wina. Wypili całe wino i koniec końców wylądowali w łóżku. O trzeciej nad ranem niewierny mąż mówi:
- O rany! Muszę iść do domu! Żona mnie zabije!
- Masz rację. Kiepska sytuacja. Twoja żona to moja najlepsza przyjaciółka. Ale jak ty się jej wytłumaczysz?
- Nie martw się, pożycz mi tylko trochę talku.
- O nic nie pytaj. Zobaczysz - będzie dobrze.
Przyjeżdża po chwili do domu i drzwi otwiera mu wściekła żona.
- Gdzie byłeś!
- Kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Twoja przyjaciółka jest bardzo miła i bardzo atrakcyjna. Zdradziłem cię z nią. Przepraszam.
Żona patrzy na niego i po chwili wykrzykuje:
- Pokaż ręce!
- Nie kłam świnio! Znowu grałeś z kolegami w kręgle!
634
Dowcip #11907. Kłamstewko w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszny humor o zdradzie, Śmieszne żarty o przyjacielach.
Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No! Masz szczęście.
- Ty łajdaku, masz na twarzy szminkę!
- To nie szminka, to krew. Potrącił mnie samochód.
- No! Masz szczęście.
519
Dowcip #11908. Powracającego późnym wieczorem do domu męża wita żona z wałkiem. w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Żarty o żonie, Śmieszny humor o wypadkach samochodowych.
Jaka jest różnica między żoną, a kochanką?
- 30 kg.
A między mężem, a kochankiem?
- 30 minut.
- 30 kg.
A między mężem, a kochankiem?
- 30 minut.
412
Dowcip #11909. Jaka jest różnica między żoną, a kochanką? w kategorii: Śmieszne kawały o kochankach, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne kawały o żonie.
Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.
- To ty Władek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, wiec wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Władek, czy to ty pukasz?
Cisza, wiec żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Władziu, to ty pukałeś w nocy?
- Ja.
- To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
- Jak to nie odpowiadałem, kiwałem głową.
- To ty Władek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, wiec wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Władek, czy to ty pukasz?
Cisza, wiec żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Władziu, to ty pukałeś w nocy?
- Ja.
- To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
- Jak to nie odpowiadałem, kiwałem głową.
39