Mały murzynek złowił złotą rybkę.
Mały murzynek złowił złotą rybkę. Ta za wypuszczenie obiecała spełnić jedno życzenie malca.
- No to płyń rybko i zrób tak żebym był biały.
Szast prast, murzynek zamienił się w białasa.
Uradowany biegnie do domu. Wbiegł do pokoju.
- Tato! tato! Jestem biały! Jestem biały!
- Nie teraz synku, czytam gazetę. - powiedział odwrócony tyłem ojciec.
Wiec pobiegł do kuchni.
- Mamo! Mamo! Spójrz, jestem biały!
- Nie przeszkadzaj mi, nie widzisz, że robię obiad!? - powiedziała matka nawet nie spoglądając.
Pobiegł do siostry.
- Zobacz! Jestem biały!
- Głupi też! Wynos się z pokoju! - rzuciła siostra nawet nie spoglądając.
Mały murzynek - białas wyszedł z domu, usiadł na progu i zaklął:
- Dopiero pięć minut jestem biały, a już mnie te czarnuchy wkurzają.
- No to płyń rybko i zrób tak żebym był biały.
Szast prast, murzynek zamienił się w białasa.
Uradowany biegnie do domu. Wbiegł do pokoju.
- Tato! tato! Jestem biały! Jestem biały!
- Nie teraz synku, czytam gazetę. - powiedział odwrócony tyłem ojciec.
Wiec pobiegł do kuchni.
- Mamo! Mamo! Spójrz, jestem biały!
- Nie przeszkadzaj mi, nie widzisz, że robię obiad!? - powiedziała matka nawet nie spoglądając.
Pobiegł do siostry.
- Zobacz! Jestem biały!
- Głupi też! Wynos się z pokoju! - rzuciła siostra nawet nie spoglądając.
Mały murzynek - białas wyszedł z domu, usiadł na progu i zaklął:
- Dopiero pięć minut jestem biały, a już mnie te czarnuchy wkurzają.
211
Dowcip #24007. Mały murzynek złowił złotą rybkę. w kategorii: Dowcipy o Murzynach, Kawały o chłopcach, Śmieszne dowcipy o złotej rybce.
Małżeństwo budzi się po upojnej nocy. Żona:
- Kochanie skocz po bułki na śniadanie.
- Ile kupić?
- Kup tyle, ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy.
Gość biegnie do sklepu.
- Proszę pięć bułek ... Albo nie, niech mi pani da trzy bułki, loda i kakao.
- Kochanie skocz po bułki na śniadanie.
- Ile kupić?
- Kup tyle, ile razy kochaliśmy się dzisiejszej nocy.
Gość biegnie do sklepu.
- Proszę pięć bułek ... Albo nie, niech mi pani da trzy bułki, loda i kakao.
514
Dowcip #24008. Małżeństwo budzi się po upojnej nocy. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Żarty o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszne żarty o zakupach, Kawały o seksie.
Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już dwadzieścia pięć lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już dwadzieścia pięć lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.
010
Dowcip #24009. Małżeństwo siedzi przy obiedzie. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Humor o żonie.
Małżeństwo w łóżku:
- Patrz, stanął mi!
- To dawaj, przysuń się do mnie szybko ...
- Ciszej! Bo jeszcze pozna cię po głosie!
- Patrz, stanął mi!
- To dawaj, przysuń się do mnie szybko ...
- Ciszej! Bo jeszcze pozna cię po głosie!
617
Dowcip #24010. Małżeństwo w łóżku w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Żarty o męskim członku.
Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i wkurzony do granic mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze.
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem, - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze.
15
Dowcip #24011. Małżonek wraca ze szpitala w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Humor o mężu, Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne kawały o żonie.
Mama mówi do synka:
- Jasiu, skończysz gimnazjum, skończysz liceum, pójdziesz do seminarium ...
A Jasiu w płacz.
- Czemu płaczesz, synku?
- Mamusiu, ale ja nie chcę być pedofilem ..
- Jasiu, skończysz gimnazjum, skończysz liceum, pójdziesz do seminarium ...
A Jasiu w płacz.
- Czemu płaczesz, synku?
- Mamusiu, ale ja nie chcę być pedofilem ..
1431
Dowcip #24012. Mama mówi do synka w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Śmieszne żarty o duchownych, Żarty o matce, Śmieszny humor o pedofilach.
Mama pyta Jasia:
- Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem?
- Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije przeklina?
- Nie Jasiu.
- No widzisz, Kaziu też nie chce.
- Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem?
- Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije przeklina?
- Nie Jasiu.
- No widzisz, Kaziu też nie chce.
37
Dowcip #24013. Mama pyta Jasia w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne dowcipy o matce, Humor o kolegach, Śmieszne żarty o papierosach.
- Mamusiu, daj cycusia - prosi mały Murzynek.
- Masz, ale nie odchodź daleko.
- Masz, ale nie odchodź daleko.
47
Dowcip #24014. - Mamusiu, daj cycusia - prosi mały Murzynek. w kategorii: Śmieszne żarty o Murzynach, Kawały o chłopcach, Śmieszny humor o piersiach.
Matematyk, fizyk i inżynier dostali po kawałku siatki do ogrodzeniowej i zadanie by ogrodzić jak największy teren. Inżynier ogrodził elegancki kwadrat. Fizyk obliczył, że najlepszy stosunek powierzchni do obwodu ma koło i rozstawił siatkę w okrąg. Natomiast matematyk rozstawił siatkę byle jak, wszedł do środka i powiedział, że jest na zewnątrz.
626
Dowcip #24015. Matematyk w kategorii: Śmieszne dowcipy o matematykach, Śmieszne kawały o fizykach, Humor o inżynierach.
Maż do żony:
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
Żona:
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
Żona:
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
05