Lekarz pyta Jasia
Lekarz pyta Jasia:
- Czy miałeś już kiedyś jakieś urazy, chłopcze?
- Tak, złamałem nogę.
- W którym miejscu?
- Na zboczu Gubałówki.
- Czy miałeś już kiedyś jakieś urazy, chłopcze?
- Tak, złamałem nogę.
- W którym miejscu?
- Na zboczu Gubałówki.
25
Dowcip #11514. Lekarz pyta Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszny humor o lekarzach.
Jasiu pyta mamy:
- Mamo, dlaczego dałaś mi taki mały kawałek tortu?
- To nie dla ciebie, to dla Zosi.
- Dla Zosi? Taki duży!?!
- Mamo, dlaczego dałaś mi taki mały kawałek tortu?
- To nie dla ciebie, to dla Zosi.
- Dla Zosi? Taki duży!?!
25
Dowcip #11515. Jasiu pyta mamy w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o słodyczach.
Mały Jasiu ogląda książkę medyczną. Na jednej z nich jest ludzki szkielet.
- Co to takiego dziadku?
- Szkielet. To zostaje z człowieka gdy ten umiera.
- A rozumiem! Czyli do nieba idzie samo mięsko.
- Co to takiego dziadku?
- Szkielet. To zostaje z człowieka gdy ten umiera.
- A rozumiem! Czyli do nieba idzie samo mięsko.
27
Dowcip #11516. Mały Jasiu ogląda książkę medyczną. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o dziadku.
Jasiu dostał od taty 10 zł i poszedł do kiosku po zabawkę. Nagle zaczął płakać, policjant pyta go:
- Co się stało?
- Zgubiłem 10 złotych.
Policjant dał mu ze swoich ale Jasiu nadal płacze:
- A dlaczego tym razem płaczesz? - pyta policjant.
- Bo gdybym nie zgubił tamtych pieniędzy miałbym 20 złotych.
- Co się stało?
- Zgubiłem 10 złotych.
Policjant dał mu ze swoich ale Jasiu nadal płacze:
- A dlaczego tym razem płaczesz? - pyta policjant.
- Bo gdybym nie zgubił tamtych pieniędzy miałbym 20 złotych.
28
Dowcip #11517. Jasiu dostał od taty 10 zł i poszedł do kiosku po zabawkę. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o pieniądzach, Dowcipy o policjantach.
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu, czy wiesz gdzie znajduje się wieża Eiffla?
Jaś na to:
- Nie wiem, nie zabrałem jej.
Zdenerwowana nauczycielka wzywa do szkoły tatę Jasia.
- Zadałam pytanie Jasiowi gdzie znajduje się wieża Eiffla, a on moówi mi że jej nie zabrał.
Tata na to:
- Nie skłamał, w domu naprawdę jej nie ma!
- Jasiu, czy wiesz gdzie znajduje się wieża Eiffla?
Jaś na to:
- Nie wiem, nie zabrałem jej.
Zdenerwowana nauczycielka wzywa do szkoły tatę Jasia.
- Zadałam pytanie Jasiowi gdzie znajduje się wieża Eiffla, a on moówi mi że jej nie zabrał.
Tata na to:
- Nie skłamał, w domu naprawdę jej nie ma!
27
Dowcip #11518. Nauczycielka pyta Jasia w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne żarty o ojcu, Śmieszne kawały o nauczycielce.
Pani na lekcji geografii pyta Jasia:
- Jakie zęby u człowieka są najstarsze?
- Protezy proszę pani.
- Jakie zęby u człowieka są najstarsze?
- Protezy proszę pani.
25
Dowcip #11519. Pani na lekcji geografii pyta Jasia w kategorii: Humor o Jasiu, Dowcipy o zębach.
Jasiu dostał w skórę od ojca. Siedzi teraz w kącie i rzewnie płacze.
- Tak mocno bolało? - pyta go kolega.
- Nie, tylko w kieszeni miałem papierosy i tata mi je wszystkie połamał!
- Tak mocno bolało? - pyta go kolega.
- Nie, tylko w kieszeni miałem papierosy i tata mi je wszystkie połamał!
25
Dowcip #11520. Jasiu dostał w skórę od ojca. Siedzi teraz w kącie i rzewnie płacze. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o tacie, Śmieszne kawały o karze, Śmieszne kawały o papierosach.
Mama jest na mnie zła za coś czego nie zrobiłem - użala się Jasio koledze.
- A czego nie zrobiłeś?- Pyta kolega.
- Mojej pracy domowej.
- A czego nie zrobiłeś?- Pyta kolega.
- Mojej pracy domowej.
25
Dowcip #11521. Mama jest na mnie zła za coś czego nie zrobiłem - użala się Jasio w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o mamie, Śmieszne kawały o pracy domowej.
Jasiu nieco zdenerwowany pyta się Małgosi:
- Czy jestem twoim pierwszym chłopakiem, z którym chodzisz?
- Tak bo wszyscy inni mieli samochody.
- Czy jestem twoim pierwszym chłopakiem, z którym chodzisz?
- Tak bo wszyscy inni mieli samochody.
36
Dowcip #11522. Jasiu nieco zdenerwowany pyta się Małgosi w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Żarty o autach, Śmieszne kawały o Małgosi.
Nauczycielka matematyki pyta Jasia:
- Jeśli twój tata wyjdzie z domu o osiemnastej załatwić jakąś sprawę i zajmie mu to dwie i pół godziny, to o której godzinie wróci?
- O czwartej nad ranem.
- Jak to?!
- Bo jak tata załatwia jakąś sprawę, to zaraz musi to oblać!
- Jeśli twój tata wyjdzie z domu o osiemnastej załatwić jakąś sprawę i zajmie mu to dwie i pół godziny, to o której godzinie wróci?
- O czwartej nad ranem.
- Jak to?!
- Bo jak tata załatwia jakąś sprawę, to zaraz musi to oblać!
26