Komendant wysyła telegram do policjanta
Komendant wysyła telegram do policjanta:
- Ppppp.
Na to on mu odpisuje:
- Dupa.
Policjant przyjechał i komendant zwołuje go do swojego gabinetu i mówi:
- Proszę pana ja pisze panu: ”Proszę Pana proszę przyjechać pociągiem.” A Pan mi tu takie wulgaryzmy odpisuje?
- Ja nie odpisuje żadnych wulgaryzmów tylko napisałem Panu: ”Dziękuje uprzejmie przyjadę autobusem!”
- Ppppp.
Na to on mu odpisuje:
- Dupa.
Policjant przyjechał i komendant zwołuje go do swojego gabinetu i mówi:
- Proszę pana ja pisze panu: ”Proszę Pana proszę przyjechać pociągiem.” A Pan mi tu takie wulgaryzmy odpisuje?
- Ja nie odpisuje żadnych wulgaryzmów tylko napisałem Panu: ”Dziękuje uprzejmie przyjadę autobusem!”
36
Dowcip #6080. Komendant wysyła telegram do policjanta w kategorii: Śmieszne kawały o policjantach.
Drogówka zatrzymuje pirata. Policjant podchodzi do kierowcy.
- Dzień dobry przekroczył pan dozwoloną prędkość, będą punkciki i mandacik.
Na to kierowca:
- Panie policjancie. Niech pan nie pisze tego mandatu.
Policjant mówi do kolegi:
- Mieciu pisz!
- No bardzo proszę po 50 zł na głowę i zapomnimy o wszystkim - mówi kierowca.
Policjant nieustępliwie:
- Mieciu pisz!
- No dobra 100zł na głowę, ale nie pisze pan.
- Mieciu pisz!
Zdesperowany kierowca powtarza:
- No dobra 200zł na głowę ale niech pan nie pisze.
- Mieciu pisz!
Na to zdenerwowany kierowca odpowiada:
- To ch.j wam w dupę!
Policjant:
- Mieciu nie pisz, pan chce się dogadać.
- Dzień dobry przekroczył pan dozwoloną prędkość, będą punkciki i mandacik.
Na to kierowca:
- Panie policjancie. Niech pan nie pisze tego mandatu.
Policjant mówi do kolegi:
- Mieciu pisz!
- No bardzo proszę po 50 zł na głowę i zapomnimy o wszystkim - mówi kierowca.
Policjant nieustępliwie:
- Mieciu pisz!
- No dobra 100zł na głowę, ale nie pisze pan.
- Mieciu pisz!
Zdesperowany kierowca powtarza:
- No dobra 200zł na głowę ale niech pan nie pisze.
- Mieciu pisz!
Na to zdenerwowany kierowca odpowiada:
- To ch.j wam w dupę!
Policjant:
- Mieciu nie pisz, pan chce się dogadać.
210
Dowcip #6081. Drogówka zatrzymuje pirata. Policjant podchodzi do kierowcy. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Żarty o policjantach, Śmieszne kawały o przekraczaniu prędkości, Śmieszny humor o mandatach.
Stoi policjant na skrzyżowaniu i mówi:
- Myślę, więc jestem - i zniknął.
- Myślę, więc jestem - i zniknął.
25
Dowcip #6082. Stoi policjant na skrzyżowaniu i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o policjantach.
- Panie to Pałąc Kultury i Nauki? - pyta turysta zagraniczny przechodnia.
- No.
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego.
- Tak.
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście.
- A dlaczego u was jedni mówią ”no”, drudzy - ”tak”, a pan ”oczywiście”?
- Proszę pana, ”no” mówią ci, którzy skończyli podstawówkę, ”tak” - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a ”oczywiście” - ci, którzy skończyli studia.
- To pan skończył studia?
- No.
- No.
- Panie, to hotel Forum? - pyta innego.
- Tak.
- Panie władzo - pyta policjanta - czy tędy dojdę do Zamku Królewskiego?
- Oczywiście.
- A dlaczego u was jedni mówią ”no”, drudzy - ”tak”, a pan ”oczywiście”?
- Proszę pana, ”no” mówią ci, którzy skończyli podstawówkę, ”tak” - ci, którzy skończyli szkołę średnią, a ”oczywiście” - ci, którzy skończyli studia.
- To pan skończył studia?
- No.
37
Dowcip #6083. - Panie to Pałąc Kultury i Nauki? w kategorii: Żarty o kierowcach, Śmieszne kawały o turystach.
Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turystę jedzącego jabłka. Patrzą i zastanawiają się dlaczego tamten wkłada ogryzki do kieszeni. Zniecierpliwieni podchodzą i pytają:
- Dlaczego chowa pan te ogryzki?
- Wiecie panowie policjanci: jak mi się nudzi to wydłubuje pestki z ogryzek, zjadam je i jestem mądrzejszy.
Policjanci jako że są tępi i głupi postanowili odkupić od turysty cały wszystkie ogryzki.
- Sprzeda nam pan te ogryzki? - pytają.
- To będzie kosztowało dużo hajsu- odparł.
- Damy panu po pięćdziesiąt złotych, może być?
- Zgoda. - odparł turysta.
Po dokonaniu transakcji policjanci zaczęli zajadać pestki. Nagle jeden mówi:
- Roman za te sto złotych to sto kilo jabłek byśmy mieli.
Na to turysta:
- Panowie, zaczęło działać!
- Dlaczego chowa pan te ogryzki?
- Wiecie panowie policjanci: jak mi się nudzi to wydłubuje pestki z ogryzek, zjadam je i jestem mądrzejszy.
Policjanci jako że są tępi i głupi postanowili odkupić od turysty cały wszystkie ogryzki.
- Sprzeda nam pan te ogryzki? - pytają.
- To będzie kosztowało dużo hajsu- odparł.
- Damy panu po pięćdziesiąt złotych, może być?
- Zgoda. - odparł turysta.
Po dokonaniu transakcji policjanci zaczęli zajadać pestki. Nagle jeden mówi:
- Roman za te sto złotych to sto kilo jabłek byśmy mieli.
Na to turysta:
- Panowie, zaczęło działać!
17
Dowcip #6084. Dwóch policjantów na patrolu obserwuje turystę jedzącego jabłka. w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Kawały o policjantach, Śmieszne dowcipy o turystach, Dowcipy o jabłkach.
Idzie dwóch policjantów na patrolu. Jeden zauważa na ziemi lusterko i je podnosi. Patrzy i mówi do drugiego:
- Patrz! Moje zdjęcie!
A ten drugi patrzy i mówi:
- No co ty gadasz, przecież to moje zdjęcie!
No i tak się kłócą. Idą do komendanta, żeby spór rozstrzygnął. Ten bierze lusterko i mówi:
- No co wy, komendanta nie poznajecie?
Wkłada lusterko do kieszeni i idzie do domu. W domu się przebiera i kładzie przed telewizorem. Przychodzi do niego córka i mówi:
- Tato, daj mi na kino.
- Poszukaj w kieszeni spodni od munduru.
No to córka szuka pieniędzy i wyjmuje lusterko. Patrzy na nie i krzyczy:
- Mamo! Tata nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski. Matka podchodzi patrzy i mówi:
- To przecież jakaś stara rura!
- Patrz! Moje zdjęcie!
A ten drugi patrzy i mówi:
- No co ty gadasz, przecież to moje zdjęcie!
No i tak się kłócą. Idą do komendanta, żeby spór rozstrzygnął. Ten bierze lusterko i mówi:
- No co wy, komendanta nie poznajecie?
Wkłada lusterko do kieszeni i idzie do domu. W domu się przebiera i kładzie przed telewizorem. Przychodzi do niego córka i mówi:
- Tato, daj mi na kino.
- Poszukaj w kieszeni spodni od munduru.
No to córka szuka pieniędzy i wyjmuje lusterko. Patrzy na nie i krzyczy:
- Mamo! Tata nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski. Matka podchodzi patrzy i mówi:
- To przecież jakaś stara rura!
34
Dowcip #6085. Idzie dwóch policjantów na patrolu. w kategorii: Śmieszne kawały o policjantach, Śmieszny humor o żonie, Dowcipy o córkach, Kawały o lusterku.
Rzecz się ma za komuny. Dnia dwudziestego, trzeciego czerwca o godzinie dwudziestej trzeciej trzydzieści został zatrzymany obiekt za to, że będąc pod wpływem alkoholu, idąc ulicą Armii Radzieckiej gwizdał po niemiecku.
413
Dowcip #6086. Rzecz się ma za komuny. w kategorii: Kawały o komunizmie.
Policjant zapisał się do biblioteki.Pierwszą książką, jaką wypożyczył była książka telefoniczna. Gdy ją oddawał, bibliotekarka zapytała:
- I jak, spodobała się panu?
- Cóż, akcja może niezbyt szybka, ale ilu bohaterów!
- I jak, spodobała się panu?
- Cóż, akcja może niezbyt szybka, ale ilu bohaterów!
19
Dowcip #6087. Policjant zapisał się do biblioteki. w kategorii: Śmieszny humor o policjantach, Dowcipy o książkach.
Na komisariat policji przybiegają dwaj zdyszani chłopcy i krzyczą:
- Nasz nauczyciel... Nasz nauczyciel...
W końcu jeden z policjantów pyta:
- Co mu jest? Miał wypadek?
- Nie. Źle zaparkował!
- Nasz nauczyciel... Nasz nauczyciel...
W końcu jeden z policjantów pyta:
- Co mu jest? Miał wypadek?
- Nie. Źle zaparkował!
19
Dowcip #6088. Na komisariat policji przybiegają dwaj zdyszani chłopcy i krzyczą w kategorii: Śmieszne dowcipy o chłopcach, Dowcipy o nauczycielach, Śmieszne dowcipy o policjantach, Śmieszny humor o uczniach.
Jedzie sobie dziadek dorożką. Zatrzymuje go policja.
- Co tam dziadku przewozicie?
- A mleko.
- A z czego to mleko?
- Z kokosa.
Policjanci myśleli, że ma coś więcej, ale mleko tez dobre.
- Pokażcie to mleko dziadku.
Napili się mleka. A dziadek rusza i krzyczy: wio, Kokos!
- Co tam dziadku przewozicie?
- A mleko.
- A z czego to mleko?
- Z kokosa.
Policjanci myśleli, że ma coś więcej, ale mleko tez dobre.
- Pokażcie to mleko dziadku.
Napili się mleka. A dziadek rusza i krzyczy: wio, Kokos!
26