Kolega dzwoni do kolegi.
Kolega dzwoni do kolegi.
- Słuchaj, wybieram się na dziewczyny, chodź ze mną.
- Ładne?
- Wypijemy i będzie ok.
Przybyli na miejsce i ten drugi mówi do pierwszego:
- Stary, aż tyle, to ja nie dam rady wypić! Wracamy do domu...
- Słuchaj, wybieram się na dziewczyny, chodź ze mną.
- Ładne?
- Wypijemy i będzie ok.
Przybyli na miejsce i ten drugi mówi do pierwszego:
- Stary, aż tyle, to ja nie dam rady wypić! Wracamy do domu...
212
Dowcip #33882. Kolega dzwoni do kolegi. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Humor o pijakach, Śmieszne żarty o chłopaku i dziewczynie, Śmieszne kawały o alkoholikach.
Rozmowa telefoniczna dwóch kolegów stolarzy:
- Cześć, co robisz?
- Krzesło dla teściowej.
- A dużo Ci jeszcze zostało do zrobienia? Może na flaszkę wpadniesz?
- Ok. Nie ma problemu. Podłączę tylko przewody i jestem...
- Cześć, co robisz?
- Krzesło dla teściowej.
- A dużo Ci jeszcze zostało do zrobienia? Może na flaszkę wpadniesz?
- Ok. Nie ma problemu. Podłączę tylko przewody i jestem...
223
Dowcip #33883. Rozmowa telefoniczna dwóch kolegów stolarzy w kategorii: Czarny humor, Żarty o teściowej, Żarty o stolarzu.
Egzamin poprawkowy. Profesor, doprowadzony do furii ignorancją studenta, otwiera drzwi na korytarz i krzyczy:
- Niech ktoś przyniesie tu marchew dla osła!
Student dodaje skromnie:
- A dla mnie kawę proszę... może być z mleczkiem.
- Niech ktoś przyniesie tu marchew dla osła!
Student dodaje skromnie:
- A dla mnie kawę proszę... może być z mleczkiem.
013
Dowcip #33884. Egzamin poprawkowy. w kategorii: Humor o studentach, Śmieszne żarty o egzaminach.
Chłopak został zaproszony do kolegi na wieczór kawalerski. Postanowił podzielić się tą informacją ze swoją dziewczyną.
- Kochanie! Kolega bierze ślub. Organizuje wieczór kawalerski...
Na to zbulwersowana dziewczyna kategorycznie sprzeciwia się:
- Nie pójdziesz! Na wieczorach kawalerskich zawsze jakieś dzi*ki są!
Chłopak próbuje opanować:
- Ależ nie, mylisz się, kochanie! Na wieczorach kawalerskich kobietom wstęp wzbroniony...
Na to dziewczyna z pewnością w głosie:
- Nie kłam! Co ty myślisz, że ja na wieczorach kawalerskich nigdy nie bywałam, czy co?
- Kochanie! Kolega bierze ślub. Organizuje wieczór kawalerski...
Na to zbulwersowana dziewczyna kategorycznie sprzeciwia się:
- Nie pójdziesz! Na wieczorach kawalerskich zawsze jakieś dzi*ki są!
Chłopak próbuje opanować:
- Ależ nie, mylisz się, kochanie! Na wieczorach kawalerskich kobietom wstęp wzbroniony...
Na to dziewczyna z pewnością w głosie:
- Nie kłam! Co ty myślisz, że ja na wieczorach kawalerskich nigdy nie bywałam, czy co?
433
Dowcip #33885. Chłopak został zaproszony do kolegi na wieczór kawalerski. w kategorii: Żarty o prostytutkach, Żarty o treści wulgarnej, Kawały o chłopaku i dziewczynie.
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
720
Dowcip #33886. Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą. w kategorii: Śmieszne żarty o kotach, Śmieszne kawały o myszach, Śmieszne żarty o pacjentach, Śmieszne żarty o psychiatrach.
W jednym z sekretariatów prestiżowego biura na Domaniewskiej w Warszawie:
- Co Mariolka..., byłaś dziś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek ci się odcisnął na plecach.
- Co Mariolka..., byłaś dziś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek ci się odcisnął na plecach.
08
Dowcip #33887. W jednym z sekretariatów prestiżowego biura na Domaniewskiej w w kategorii: Żarty o sekretarkach, Kawały o szefie, Żarty o seksie.
Żona prosiła mnie, żebym jej przyniósł szminkę.
Przez pomyłkę podałem jej klej w sztyfcie.
Chyba ciągle jest obrażona, bo nadal się nie odzywa...
Przez pomyłkę podałem jej klej w sztyfcie.
Chyba ciągle jest obrażona, bo nadal się nie odzywa...
110
Dowcip #33888. Żona prosiła mnie, żebym jej przyniósł szminkę. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie.
Pacjent u dentysty:
- Ile kosztuje wyrwanie zęba?
- Sto złotych.
- Słucham?! Za kilka minut pracy?!
- Ok, będę wyrywać powoli.
- Ile kosztuje wyrwanie zęba?
- Sto złotych.
- Słucham?! Za kilka minut pracy?!
- Ok, będę wyrywać powoli.
311
Dowcip #33889. Pacjent u dentysty w kategorii: Kawały o pieniądzach, Żarty o pracy, Kawały o dentystach.
Dlaczego karzeł kłamie?
- Bo kłamstwo ma krótkie nogi
- Bo kłamstwo ma krótkie nogi
439
Dowcip #33890. Dlaczego karzeł kłamie? w kategorii: Śmieszne żarty o karłach, Śmieszne żarty o nogach.
Nad rankiem na prerii przed kapi siedzi Indianin z Indianką.
Indianin: Co taka smutna jesteś ”Wielka Jamo”?
Indianka: Niestety nie zrozumiesz mnie ”Mała Strzało”!
Indianin: Co taka smutna jesteś ”Wielka Jamo”?
Indianka: Niestety nie zrozumiesz mnie ”Mała Strzało”!
217