- Kochanie co kupimy mamie na imieniny? - pyta żona.
- Kochanie co kupimy mamie na imieniny? - pyta żona.
- Nie wiem. Może płytę?
- Jaką?
- Nagrobną.
- Nie wiem. Może płytę?
- Jaką?
- Nagrobną.
1528
Dowcip #23762. - Kochanie co kupimy mamie na imieniny? - pyta żona. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Humor o teściowej, Humor o żonie, Śmieszne dowcipy o prezentach.
- Kochanie powiedz mi coś słodkiego ...
- Miód.
- Miód.
612
Dowcip #23763. - Kochanie powiedz mi coś słodkiego ... w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Kawały o mężu, Kawały o żonie.
- Mamo czy trudno jest dotrzymać tajemnicy? - pyta córka.
- Nie wiem, nigdy nie próbowałam.
- Nie wiem, nigdy nie próbowałam.
614
Dowcip #23764. - Mamo czy trudno jest dotrzymać tajemnicy? - pyta córka. w kategorii: Kawały o córce, Kawały o mamie.
- Mamo skąd ja się wzięłam? - pyta mała dziewczynka.
- No wiesz mama i tato się kochają, pobrali się i w nocy przytulając się, tatuś włożył penisa do mamy pochwy i stąd się wzięłaś.
- Jak przechodziłam obok waszej sypialni to widziałam, jak tata wkładał penisa do twojej buzi. Co się z tego bierze?
- Biżuteria kochanie, biżuteria ...
- No wiesz mama i tato się kochają, pobrali się i w nocy przytulając się, tatuś włożył penisa do mamy pochwy i stąd się wzięłaś.
- Jak przechodziłam obok waszej sypialni to widziałam, jak tata wkładał penisa do twojej buzi. Co się z tego bierze?
- Biżuteria kochanie, biżuteria ...
28
Dowcip #23765. - Mamo skąd ja się wzięłam? - pyta mała dziewczynka. w kategorii: Kawały erotyczne, Kawały o córce, Żarty o matce, Humor o Fellatio.
- Mamunia, jeśli się całuję z chłopcem w usta, to mogę zajść w ciążę? - pyta dziewczę z ostatniej klasy podstawówki.
- Nie. - uśmiecha się matka.
- A gdy z języczkiem?
- Nie. - odpowiada lekko zaniepokojona.
- A gdy obciągnę mu laskę?
- Nie, nie zajdziesz. - mówi matka w szoku.
- A od seksu analnego?
- Córuś, tego was uczą w szkole? - pyta matka w amoku.
- Nie, nie denerwuj się mamuniu. Staram się po prostu zorientować, kto będzie ojcem.
- Nie. - uśmiecha się matka.
- A gdy z języczkiem?
- Nie. - odpowiada lekko zaniepokojona.
- A gdy obciągnę mu laskę?
- Nie, nie zajdziesz. - mówi matka w szoku.
- A od seksu analnego?
- Córuś, tego was uczą w szkole? - pyta matka w amoku.
- Nie, nie denerwuj się mamuniu. Staram się po prostu zorientować, kto będzie ojcem.
311
Dowcip #23766. - Mamunia, jeśli się całuję z chłopcem w usta, to mogę zajść w ciążę? w kategorii: Kawały o córce, Śmieszny humor o ciąży, Śmieszne kawały o matce.
- Mamusiu, mogę ciasteczko?
- Dobrze, ale umyj rączki.
- Ale ja nie mam rączek!
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek!
- Dobrze, ale umyj rączki.
- Ale ja nie mam rączek!
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek!
1345
Dowcip #23767. - Mamusiu, mogę ciasteczko? w kategorii: Czarny humor dowcipy, Kawały o dzieciach, Humor o matce.
- O stary, wiedzie ci się? Wypasiony apartament, zajebista bryka, dacza? Niczego ci chyba więcej nie trzeba?
- Jedna rzecz by się przydała.
- Jaka?
- Żelazne alibi.
- Jedna rzecz by się przydała.
- Jaka?
- Żelazne alibi.
320
Dowcip #23768. - O stary, wiedzie ci się? w kategorii: Śmieszny humor o facetach, Śmieszne dowcipy o złodziejach.
- Oglądałem ostatnio zawody w podnoszeniu ciężarów.
- Kobiet czy mężczyzn?
- Nie mam pojęcia.
- Kobiet czy mężczyzn?
- Nie mam pojęcia.
211
Dowcip #23769. - Oglądałem ostatnio zawody w podnoszeniu ciężarów. w kategorii: Kawały o sportowcach.
- Palisz?
- Tak.
- Ile paczek dziennie?
- Trzy.
- Ile kosztuje jedna?
- Dwanaście złotych.
- Od dawna palisz?
- Od dwudziestu lat.
- Uśredniając wydajesz trzydzieści sześć złotych dziennie na papierosy, co daje trzynaście tysięcy sto czterdzieści złotych rocznie. W ciągu ostatnich dwudziestu lat wypaliłeś dwieście sześćdziesiąt dwa tysiące osiemset złotych. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wydatki?
- Zgadza się.
- Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?
- Palisz?
- Nie.
- Gdzie twoje Porsche?
- Tak.
- Ile paczek dziennie?
- Trzy.
- Ile kosztuje jedna?
- Dwanaście złotych.
- Od dawna palisz?
- Od dwudziestu lat.
- Uśredniając wydajesz trzydzieści sześć złotych dziennie na papierosy, co daje trzynaście tysięcy sto czterdzieści złotych rocznie. W ciągu ostatnich dwudziestu lat wypaliłeś dwieście sześćdziesiąt dwa tysiące osiemset złotych. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wydatki?
- Zgadza się.
- Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?
- Palisz?
- Nie.
- Gdzie twoje Porsche?
111
Dowcip #23770. - Palisz? w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne żarty o samochodach, Dowcipy o papierosach.
- Podaj mi piwo kobieto.
- A magiczne słowo?
- Biegiem!
- A magiczne słowo?
- Biegiem!
97