Kelnerka przynosi klientowi w restauracji zamówiony kotlet schabowy.
Kelnerka przynosi klientowi w restauracji zamówiony kotlet schabowy.
- Proszę pani, dlaczego mój kotlet śmierdzi rybą?
Kelnerka robi dyskretnie trzy kroki do tyłu.
- A teraz?
- Proszę pani, dlaczego mój kotlet śmierdzi rybą?
Kelnerka robi dyskretnie trzy kroki do tyłu.
- A teraz?
03
Dowcip #13063. Kelnerka przynosi klientowi w restauracji zamówiony kotlet schabowy. w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Śmieszny humor o kelnerkach, Śmieszne żarty o higienie.
Gość woła kelnera:
- Panie kelner! Już od pół godziny próbuje odkroić kawałek tego kotleta!
- Proszę się nie martwić... Zamykamy dopiero o dwudziestej drugiej.
- Panie kelner! Już od pół godziny próbuje odkroić kawałek tego kotleta!
- Proszę się nie martwić... Zamykamy dopiero o dwudziestej drugiej.
02
Dowcip #13064. Gość woła kelnera w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Żarty o kelnerach, Humor o klientach.
- Panie kelner co ci goście tak ze smakiem jedza?
- Kawior szanowny panie.
- A co to takiego?
- Jajeczka rybie.
- To poproszę dwa na twardo.
- Kawior szanowny panie.
- A co to takiego?
- Jajeczka rybie.
- To poproszę dwa na twardo.
02
Dowcip #13065. - Panie kelner co ci goście tak ze smakiem jedza? w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszne żarty o kelnerach, Śmieszny humor o klientach.
- Kelner! Czy macie sardynki?
- Oczywiście, szanowny panie. A jakie pan sobie życzy: portugalskie, hiszpańskie, francuskie...?
- Wszystko mi jedno i tak nie będę z nimi rozmawiać.
- Oczywiście, szanowny panie. A jakie pan sobie życzy: portugalskie, hiszpańskie, francuskie...?
- Wszystko mi jedno i tak nie będę z nimi rozmawiać.
04
Dowcip #13066. - Kelner! Czy macie sardynki? w kategorii: Żarty o jedzeniu, Humor o kelnerach, Kawały o rybach, Humor o klientach.
Straż Przybrzeżna odebrała słaby sygnał z tonącego jachtu.
- Jaka jest Twoja pozycja? Powtarzam, jaka jest Twoja pozycja?! - krzyczy radiooperator do mikrofonu. W końcu słychać, słabą, trzeszczącą odpowiedź:
- Jestem wiceprezydentem Banku Światowego, proszę pośpieszcie się!
- Jaka jest Twoja pozycja? Powtarzam, jaka jest Twoja pozycja?! - krzyczy radiooperator do mikrofonu. W końcu słychać, słabą, trzeszczącą odpowiedź:
- Jestem wiceprezydentem Banku Światowego, proszę pośpieszcie się!
24
Dowcip #13067. Straż Przybrzeżna odebrała słaby sygnał z tonącego jachtu. w kategorii: Śmieszne żarty o marynarzach, Śmieszny humor o statku.
Na statku wycieczkowym przy jednej z burt kobieta puszcza tzw. pawia. Skończyła, idzie do kapitana i mówi:
- Panie kapitanie co to za statek, że tak trzęsie?
- Pani jak mewy rzygają to się dopiero źle dzieje.
- Panie kapitanie co to za statek, że tak trzęsie?
- Pani jak mewy rzygają to się dopiero źle dzieje.
02
Dowcip #13068. Na statku wycieczkowym przy jednej z burt kobieta puszcza tzw. pawia. w kategorii: Humor o statku, Kawały o kapitanie.
Na kei portu Siedzi dwóch marynarzy. Wieczór, łowią ryby. W pewnym momencie jeden z nich złowił złotą rybkę. Na to rybka przemówiła ludzkim głosem.
- Spełnię wasze życzenia tylko mnie wypuście.
Jeden z Marynarzy mówi:
- W sumie to ja nic nie potrzebuje,ale może spełnisz jakieś życzenie naszego kapitana on zawsze taki smutny chodzi.
- Spełnię jego życzenia cokolwiek sobie zażyczy.
Na to drugi marynarz się zgodził i wypuścili złotą rybkę, a po chwili poszli spać. Następnego ranka Kapitan wstaje cały uradowany i krzyczy na cały głos.
- A ch*j mi w dupę i dwa razy kotwicą po plecach, aby tylko pogoda dobra była.
- Spełnię wasze życzenia tylko mnie wypuście.
Jeden z Marynarzy mówi:
- W sumie to ja nic nie potrzebuje,ale może spełnisz jakieś życzenie naszego kapitana on zawsze taki smutny chodzi.
- Spełnię jego życzenia cokolwiek sobie zażyczy.
Na to drugi marynarz się zgodził i wypuścili złotą rybkę, a po chwili poszli spać. Następnego ranka Kapitan wstaje cały uradowany i krzyczy na cały głos.
- A ch*j mi w dupę i dwa razy kotwicą po plecach, aby tylko pogoda dobra była.
115
Dowcip #13069. Na kei portu Siedzi dwóch marynarzy. Wieczór, łowią ryby. w kategorii: Śmieszny humor o marynarzach, Śmieszne dowcipy o złotej rybce, Humor o pogodzie, Dowcipy o kapitanie.
Rozmawiają dwaj chłopcy:
- Mój wujek, który jest marynarzem omal nie zginął przez ośmiornicę!
- To jeszcze nic! Mój, który jest płetwonurkiem, omal nie zginął przez dwunastnicę!
- Mój wujek, który jest marynarzem omal nie zginął przez ośmiornicę!
- To jeszcze nic! Mój, który jest płetwonurkiem, omal nie zginął przez dwunastnicę!
04
Dowcip #13070. Rozmawiają dwaj chłopcy w kategorii: Kawały o chłopcach, Humor o marynarzach.
Na kole ratunkowym płynie po morzu ocalały z katastrofy morskiej Anglik. Dopływa do niego Francuz, ocalały z zatopionego przed godzina statku.
- Długo pan tak już tak pływa?
- Już od miesiąca.
- I jak pan to wytrzymuje?
- Sam się sobie dziwuje. Ale szczególnie nudzę się w weekendy!
- Długo pan tak już tak pływa?
- Już od miesiąca.
- I jak pan to wytrzymuje?
- Sam się sobie dziwuje. Ale szczególnie nudzę się w weekendy!
07
Dowcip #13071. Na kole ratunkowym płynie po morzu ocalały z katastrofy morskiej w kategorii: Śmieszne dowcipy o Anglikach, Humor o Francuzach, Dowcipy o pływaniu.
Po długim rejsie marynarz wrócił do domu i spędził upojną noc z żoną. Rano do sypialni zagląda jego mały synek i szybko cofa głowę.
- Nie bój się Krzysiu. Przecież jestem Twoim ojcem.
- Tak, tak... Wszyscy tak mówią...
- Nie bój się Krzysiu. Przecież jestem Twoim ojcem.
- Tak, tak... Wszyscy tak mówią...
06