Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet.
Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła.
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża.
Blondynka wściekła pyta się.
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka.
Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła.
- Cześć Karol.
Blondynka pyta.
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada.
Po chwili blondynka dodaje.
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża.
Blondynka wściekła pyta się.
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka.
Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła.
- Cześć Karol.
Blondynka pyta.
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada.
Po chwili blondynka dodaje.
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?
39
Dowcip #3527. Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy o kochankach, Humor o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o zdradzie.
Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię, blondynkę, która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No ... Będą już jakieś dwie godziny.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No ... Będą już jakieś dwie godziny.
27
Dowcip #3528. Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię, blondynkę w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy o szefie, Kawały o pracy, Śmieszne żarty o spóźnieniach.
Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi:
- Zawołaj windę!
Blondynka woła:
- Winda, winda!
Druga blondynka mówi:
- Nie tak, przez guzik!
Blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi:
- Winda, winda!
- Zawołaj windę!
Blondynka woła:
- Winda, winda!
Druga blondynka mówi:
- Nie tak, przez guzik!
Blondynka łapie swój guzik od bluzki i mówi:
- Winda, winda!
35
Dowcip #3529. Stoją dwie blondynki przy windzie jedna mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Humor o windzie.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza.
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga.
- Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza!
- Wyglądasz dziś czarownicująco - mówi pierwsza.
- Czy to miał być kompleks? - pyta druga.
- Nie, chciałam ci tylko zaimponić - odpowiada pierwsza!
139
Dowcip #3530. Rozmawiają dwie blondynki w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach.
Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego drzewa mocno przestraszoną blondynkę. Zapytana przez strażaków jak się tam znalazła, roztrzęsiona mówi:
- Chciałam zatrzymać jakiś samochód, żeby się dostać do miasta... Jechała jakaś grupa kibiców, a ja zapytałam, czy mnie mogą podrzucić.
- Chciałam zatrzymać jakiś samochód, żeby się dostać do miasta... Jechała jakaś grupa kibiców, a ja zapytałam, czy mnie mogą podrzucić.
412
Dowcip #3531. Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego w kategorii: Humor o Straży Pożarnej, Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne kawały o strażakach.
Dlaczego jedne blondynki są chude, z drugie grube?
- Bo jedna jedzą makaron wzdłuż, a drugie w poprzek.
- Bo jedna jedzą makaron wzdłuż, a drugie w poprzek.
36
Dowcip #3532. Dlaczego jedne blondynki są chude, z drugie grube? w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne żarty o jedzeniu.
Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich chłopcach:
- Wczoraj w nocy miałam trzy orgazmy pod rząd - chwali się brunetka.
- To nic. Ja miałam ich trzydzieści - mówi blondynka.
- Rety nie wiedziałam, że on jest taki dobry!
- Och, miałaś na myśli z jednym facetem?!
- Wczoraj w nocy miałam trzy orgazmy pod rząd - chwali się brunetka.
- To nic. Ja miałam ich trzydzieści - mówi blondynka.
- Rety nie wiedziałam, że on jest taki dobry!
- Och, miałaś na myśli z jednym facetem?!
49
Dowcip #3533. Brunetka i blondynka rozmawiają o swoich chłopcach w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszny humor o zdradzie.
Sędzia pyta się blondynki oskarżonej o zabójstwo:
- Czym Pani uderzyła ofiarę?
- Gazetą.
- A co w niej bylo?
- Nie wiem, nie czytałam.
- Czym Pani uderzyła ofiarę?
- Gazetą.
- A co w niej bylo?
- Nie wiem, nie czytałam.
49
Dowcip #3534. Sędzia pyta się blondynki oskarżonej o zabójstwo w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne dowcipy o sędziach, Dowcipy o sądzie.
Blondynka jest kelnerką w pubie. Pochodzi do klienta i pyta:
- Co podać?
- 2 piwa: jedno z sokiem.
- Które z sokiem?
- Co podać?
- 2 piwa: jedno z sokiem.
- Które z sokiem?
311
Dowcip #3535. Blondynka jest kelnerką w pubie. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor o kelnerkach, Śmieszne żarty o restauracji i barze.
Przychodzi facet do domu publicznego. Tam na samo przywitanie dwa wejścia. Nad jednym widnieje napis ”bogaty”, a nad drugim ”biedny”. Zastanawia się i myśli, że nie warto kłamać i wchodzi do biednych. Tam kolejny wybór. Nad jednym wejściem pisze ”kawaler” nad drugim ”żonaty”. Patrzy na swoją obrączkę i uznaje, że nie można się tego wstydzić i wchodzi do żonatych. Wchodzi, a tam pokój, łóżko, wszystko gra. Kładzie się na łóżku i patrzy, a tam widnieje napis: ”Jesteś biedny i żonaty, zwal sobie konia i idź do chaty”.
417