Jasio wraca ze szkoły.
Jasio wraca ze szkoły.
- Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie!
- To bardzo ładnie, a co powiedział?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja największym!
- Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie!
- To bardzo ładnie, a co powiedział?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja największym!
15
Dowcip #27091. Jasio wraca ze szkoły. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o nauczycielach, Śmieszne kawały szkolne.
- Mamo, kupisz mi loda?
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić ”mamo”.
- No to jak mam się do Ciebie zwracać?
- No normalnie, jak zawsze, Andrzej.
- To, że śpię z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, że od razu masz mi mówić ”mamo”.
- No to jak mam się do Ciebie zwracać?
- No normalnie, jak zawsze, Andrzej.
724
Dowcip #27092. - Mamo, kupisz mi loda? w kategorii: Kawały o dzieciach, Śmieszne kawały o homoseksualistach.
- Mężu ciągle tylko piorę, gotuję, sprzątam w ogóle nie mam czasu dla siebie.
- A nie mówiłem Ci żono, że będzie Ci ze mną jak w bajce.
- A nie mówiłem Ci żono, że będzie Ci ze mną jak w bajce.
85
Dowcip #27093. - Mężu ciągle tylko piorę, gotuję w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Kawały o żonie.
- Moja córka właśnie weszła i powiedziała:
”Tato zabierz moje kieszonkowe, wynajmij mój pokój, wyrzuć moje ciuchy, telewizor, iPad, telefon i laptopa. Sprzedaj mój samochód, zabierz moje klucze i wywal mnie z domu. Potem usuń mnie z testamentu i nigdy się do mnie nie odzywaj”.
W sumie nie do końca tak to ujęła. Jedyne co powiedziała to:
”Tato, to jest mój nowy chłopak Mohammed”.
”Tato zabierz moje kieszonkowe, wynajmij mój pokój, wyrzuć moje ciuchy, telewizor, iPad, telefon i laptopa. Sprzedaj mój samochód, zabierz moje klucze i wywal mnie z domu. Potem usuń mnie z testamentu i nigdy się do mnie nie odzywaj”.
W sumie nie do końca tak to ujęła. Jedyne co powiedziała to:
”Tato, to jest mój nowy chłopak Mohammed”.
16
Dowcip #27094. - Moja córka właśnie weszła i powiedziała w kategorii: Żarty o córce, Śmieszne kawały o ojcu.
Blondynka mówi koleżance:
- Nie zdałam na prawko.
- Teoria, praktyka?
- Pieszy.
- Nie zdałam na prawko.
- Teoria, praktyka?
- Pieszy.
03
Dowcip #27095. Blondynka mówi koleżance w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Kawały o prawie jazdy.
- Niestety, mam dla pana złą wiadomość, jest pan zarażony wirusem HIV.
Facet na to:
- Cholera, już nawet własnym dzieciom ufać nie można.
Facet na to:
- Cholera, już nawet własnym dzieciom ufać nie można.
248
Dowcip #27096. - Niestety, mam dla pana złą wiadomość, jest pan zarażony wirusem HIV. w kategorii: Śmieszne żarty o dzieciach, Śmieszny humor o mężczyznach, Humor o chorobach.
- No, jeśli dalej pogna w tym tempie, to w Zurychu będzie raz dwa. - pomyślał Stiglitz obserwując swojego kuriera oddalającego się z lawiną.
111
Dowcip #27097. - No, jeśli dalej pogna w tym tempie, to w Zurychu będzie raz dwa. w kategorii: Kawały o Stirlitzu.
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, czuje się odtrącony. Mam wrażenie, że nikt nie zwraca uwagi na moje problemy.
- Następny proszę!
- Panie doktorze, czuje się odtrącony. Mam wrażenie, że nikt nie zwraca uwagi na moje problemy.
- Następny proszę!
216
Dowcip #27098. Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: Śmieszne kawały o lekarzach, Humor przychodzi facet do lekarza.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastąpił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.
- Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastąpił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.
16
Dowcip #27099. Przychodzi facet do lekarza w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Żarty przychodzi facet do lekarza, Żarty o homoseksualistach, Żarty o penisie.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, straciłem pamięć. - mówi pacjent.
- Dawno?
- Czternastego marca zeszłego roku o siódmej trzydzieści dwie.
- Panie doktorze, straciłem pamięć. - mówi pacjent.
- Dawno?
- Czternastego marca zeszłego roku o siódmej trzydzieści dwie.
14