Jaki jest szczyt wytrzymałości w bieganiu?
Jaki jest szczyt wytrzymałości w bieganiu?
- Robisz dwieście kilometrów, gryziesz snickersa i jedziesz dalej.
- Robisz dwieście kilometrów, gryziesz snickersa i jedziesz dalej.
1511
Dowcip #28056. Jaki jest szczyt wytrzymałości w bieganiu? w kategorii: Śmieszne kawały o sporcie, Szczyty humoru, Śmieszny humor zagadka.
Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej, z prawej, z tyłu, z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy.
- Dolby surround. - pomyślał Stirlitz.
- Dolby surround. - pomyślał Stirlitz.
814
Dowcip #28058. Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. w kategorii: Śmieszne żarty o Stirlitzu.
Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu:
”Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co robić? STOP”.
Szkot idzie na pocztę i nadaje telegram:
”Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP”.
”Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co robić? STOP”.
Szkot idzie na pocztę i nadaje telegram:
”Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP”.
29
Dowcip #28059. Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. w kategorii: Humor o Szkotach, Śmieszny humor o żonie, Humor o wakacjach.
Ściąłem drzewo. Zbudowałem z niego dom. Przekonałem kobietę, żeby miała ze mną syna. A to wszystko jedną siekierą!
311
Dowcip #28060. Ściąłem drzewo. Zbudowałem z niego dom. w kategorii: Śmieszne żarty o facetach.
Ślimaki są jadalne, ale tylko we Francji.
1619
Dowcip #28061. Ślimaki są jadalne, ale tylko we Francji. w kategorii: Śmieszny humor o jedzeniu, Humor o ślimakach.
Świadkiem napadu na bank był wędkarz, który potwierdził, że napastnik miał około czterech metrów wzrostu i czterystu kilogramów wagi.
613
Dowcip #28062. Świadkiem napadu na bank był wędkarz, który potwierdził w kategorii: Śmieszny humor o wędkarzach, Śmieszne kawały o złodziejach, Śmieszne dowcipy o świadkach.
Święta. Dwie blondynki jadą po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi ... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
- Wiesz co? Zimno mi ... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
529
Dowcip #28063. Święta. Dwie blondynki jadą po choinkę. w kategorii: Humor o blondynkach, Humor o lesie, Śmieszne dowcipy o choince.
Tańczy student na dyskotece z dziewczyną. Nagle osłabł. Mdleje. Dziewczyna krzyczy:
- Wody! Dajcie mu wody!
Student otwiera oczy i szepcze:
- I kawałek chleba ...
- Wody! Dajcie mu wody!
Student otwiera oczy i szepcze:
- I kawałek chleba ...
65
Dowcip #28064. Tańczy student na dyskotece z dziewczyną. Nagle osłabł. Mdleje. w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszne dowcipy o studentach, Śmieszny humor o imprezie.
Tata bał się księdza, ponieważ tata nie chodził do kościoła, więc mówi do Jasia:
- Jasiu! Posłuchaj! Jak przyjdzie ksiądz, to powiedz, że poszedłem do miasta.
- Dobrze, tatusiu.
Tato schował się w szafie. I przyszedł ksiądz.
- Dzień dobry, Jasiu. Mogę wejść?
- Proszę.
Ksiądz wszedł do pokoju i pyta Jasia:
- Jasiu, a gdzie Twój tatuś?
- Tatuś poszedł do miasta.
- Aha. A kiedy wróci?
Jasiu podchodzi do szafy, otwiera na oścież i pyta:
- Tatusiu, a kiedy wrócisz?
- Jasiu! Posłuchaj! Jak przyjdzie ksiądz, to powiedz, że poszedłem do miasta.
- Dobrze, tatusiu.
Tato schował się w szafie. I przyszedł ksiądz.
- Dzień dobry, Jasiu. Mogę wejść?
- Proszę.
Ksiądz wszedł do pokoju i pyta Jasia:
- Jasiu, a gdzie Twój tatuś?
- Tatuś poszedł do miasta.
- Aha. A kiedy wróci?
Jasiu podchodzi do szafy, otwiera na oścież i pyta:
- Tatusiu, a kiedy wrócisz?
011
Dowcip #28065. Tata bał się księdza, ponieważ tata nie chodził do kościoła w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o duchownych, Śmieszne kawały o ojcu.
Tata do Jasia:
- Jasiu, pora porozmawiać o seksie.
- Dobra ojciec, co chcesz wiedzieć?
- Jasiu, pora porozmawiać o seksie.
- Dobra ojciec, co chcesz wiedzieć?
012