- Ja mam dziesięciu braci i jak byliśmy mali
- Ja mam dziesięciu braci i jak byliśmy mali, to byliśmy bardzo biedni. W niedzielę wieczorem się kąpaliśmy. Wtedy tata grzał wodę w dużym garnku i kąpał nas po kolei. Pamiętam, że dwaj ostatni uprawiali zapasy w błocie.
68
Dowcip #30420. - Ja mam dziesięciu braci i jak byliśmy mali w kategorii: Śmieszne dowcipy o dzieciach, Humor o kąpieli, Humor o higienie.
Chłopczyk spóźnił się do szkółki niedzielnej. Ponieważ zawsze przychodził punktualnie, nauczyciel chciał wiedzieć, co go zatrzymało.
- Nic takiego. - odparł chłopczyk. - Wybierałem się na ryby, ale tata powiedział, żebym lepiej poszedł do kościoła.
Zadowolony nauczyciel spytał, czy tata wyjaśnił mu, dlaczego chodzenie do kościoła jest ważniejsze od wędkowania.
- Oczywiście, proszę pana. Tata powiedział, że jest za mało przynęty dla ich obu.
- Nic takiego. - odparł chłopczyk. - Wybierałem się na ryby, ale tata powiedział, żebym lepiej poszedł do kościoła.
Zadowolony nauczyciel spytał, czy tata wyjaśnił mu, dlaczego chodzenie do kościoła jest ważniejsze od wędkowania.
- Oczywiście, proszę pana. Tata powiedział, że jest za mało przynęty dla ich obu.
31
Dowcip #30421. Chłopczyk spóźnił się do szkółki niedzielnej. w kategorii: Śmieszne kawały o rybaku, Śmieszne kawały o uczniach, Żarty o tacie, Dowcipy o kościele.
Babcia i dziadek siedzą na ławce rozmawiając:
- Wiesz Marian, trochę się głupio czuję siedząc na ławce w parku i młodzi tak dziwnie na nas patrzą.
- Ja też się czuje podobnie. Może chodź do domu, zaparzę herbatkę i pooglądamy sobie leki ...
- Wiesz Marian, trochę się głupio czuję siedząc na ławce w parku i młodzi tak dziwnie na nas patrzą.
- Ja też się czuje podobnie. Może chodź do domu, zaparzę herbatkę i pooglądamy sobie leki ...
84
Dowcip #30422. Babcia i dziadek siedzą na ławce rozmawiając w kategorii: Humor o babci, Humor o dziadku, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Humor o staruszkach, Dowcipy o lekach.
Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi:
- Mamo, dzieci się ze mnie śmieją i mówią, że wywołuję duchy.
- Nie Jasiu, nie wywołujesz duchów! Aha, przypomniałam sobie. Dzwoniła babcia Klementynka i prosiła, żebyś odwiedził ją na cmentarzu.
- Mamo, dzieci się ze mnie śmieją i mówią, że wywołuję duchy.
- Nie Jasiu, nie wywołujesz duchów! Aha, przypomniałam sobie. Dzwoniła babcia Klementynka i prosiła, żebyś odwiedził ją na cmentarzu.
1712
Dowcip #30423. Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o duchach, Kawały o mamie.
Jasio dzisiaj spał u babci, gdy się obudził babcia zapytała się go:
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
- Jasiu, a może usmażę ci jaja?
Jasiu na to:
- A cycki se usmaż!
124
Dowcip #30424. Jasio dzisiaj spał u babci, gdy się obudził babcia zapytała się go w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o babci, Humor o gotowaniu, Dowcipy o jajkach.
Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na leżance. Lekarz na to:
- Co mi się pani tutaj rozkłada!
A trup baby:
- Przecież nie będę gnić w poczekalni!
- Co mi się pani tutaj rozkłada!
A trup baby:
- Przecież nie będę gnić w poczekalni!
613
Dowcip #30425. Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na leżance. w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi baba do lekarza, ale lekarz mówi:
- Coś pani długo się u mnie nie pokazywała!
- Ano tak, chorowałam.
- Coś pani długo się u mnie nie pokazywała!
- Ano tak, chorowałam.
1014
Dowcip #30426. Przychodzi baba do lekarza, ale lekarz mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Humor przychodzi baba do lekarza, Dowcipy o chorobach.
Podchodzi mamut do mamucicy:
- Mmmmyyyy?
- Y.
Podchodzi do drugiej:
- Mmmmyyyy?
- Y!
Próbuje szczęścia u trzeciej:
- Mmmmyyyy?
- Y!
I w ten właśnie sposób wyginęły mamuty.
- Mmmmyyyy?
- Y.
Podchodzi do drugiej:
- Mmmmyyyy?
- Y!
Próbuje szczęścia u trzeciej:
- Mmmmyyyy?
- Y!
I w ten właśnie sposób wyginęły mamuty.
610
Dowcip #30427. Podchodzi mamut do mamucicy w kategorii: Dowcipy o mamutach.
Radziecki naukowiec eksperymentuje z muchą. Wyrwał jej dwie nóżki i mówi:
- Nu, idzi!
Mucha idzie. Wyrwał drugą parę nóżek:
- Nu idzi!
Mucha idzie. Wyrwał pozostałe nóżki:
- Nu, idzi!
Mucha nie idzie. Zadowolony naukowiec pisze wniosek: ”Po wyrwaniu dwóch ostatnich nóżek mucha ogłuchła.”
- Nu, idzi!
Mucha idzie. Wyrwał drugą parę nóżek:
- Nu idzi!
Mucha idzie. Wyrwał pozostałe nóżki:
- Nu, idzi!
Mucha nie idzie. Zadowolony naukowiec pisze wniosek: ”Po wyrwaniu dwóch ostatnich nóżek mucha ogłuchła.”
1224
Dowcip #30428. Radziecki naukowiec eksperymentuje z muchą. w kategorii: Humor o Rosjanach, Dowcipy o muchach.
Przed wojną atomową Clinton kazał się zamrozić, dopóki nie skończy się wojna. Po wojnie odmrożono go. Osowiały pyta:
- Jak było?
- Jak to na wojnie. - odpowiada generał.
- Dajcie mi gumę do żucia, a w ogóle to guma jeszcze jest?
- Jest. - odpowiada generał.
- A ile kosztuje?
- Rubel dwadzieścia.
- Jak było?
- Jak to na wojnie. - odpowiada generał.
- Dajcie mi gumę do żucia, a w ogóle to guma jeszcze jest?
- Jest. - odpowiada generał.
- A ile kosztuje?
- Rubel dwadzieścia.
1620