- Dzieci, co to jest?
- Dzieci, co to jest? - pyta się nauczycielka trzymając w ręku wypchanego ptaka.
- To jest ptok - odpowiada Jaś.
- Ależ Jasiu, nie mówi się ptok, tylko ptak. A może wiesz, jak ten ptak się nazywa?
- Sraka - odpowiada pojętny uczeń.
- To jest ptok - odpowiada Jaś.
- Ależ Jasiu, nie mówi się ptok, tylko ptak. A może wiesz, jak ten ptak się nazywa?
- Sraka - odpowiada pojętny uczeń.
26
Dowcip #11289. - Dzieci, co to jest? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Żarty o ptakach.
Po długim niewidzeniu się, ciotka spotyka Małgosię.
- Co słychać, Małgosiu?
- Mamusia urodziła siostrzyczkę.
- Ale przecież wasz tatuś jest już od trzech lat za granicą!
- Tak, ale często pisze.
- Co słychać, Małgosiu?
- Mamusia urodziła siostrzyczkę.
- Ale przecież wasz tatuś jest już od trzech lat za granicą!
- Tak, ale często pisze.
25
Dowcip #11290. Po długim niewidzeniu się, ciotka spotyka Małgosię. w kategorii: Humor o dziewczynkach, Dowcipy o zdradzie, Śmieszne dowcipy o ojcu, Humor o Małgosi, Żarty o rodzeństwie.
- Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel, a w nim 100 tysięcy?
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał.
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał.
28
Dowcip #11291. - Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne żarty o pieniądzach.
Mama mówi do syna:
- Jasiu! Sąsiadka mi mówiła, że wczoraj byłeś nad rzeką i jeździłeś na łyżwach po cienkim lodzie. Lód pękł i wpadłeś do wody w nowych spodniach. Czy to prawda?
- Mamo, przepraszam! To się stało tak szybko, że nawet nie zdążyłem się rozebrać!
- Jasiu! Sąsiadka mi mówiła, że wczoraj byłeś nad rzeką i jeździłeś na łyżwach po cienkim lodzie. Lód pękł i wpadłeś do wody w nowych spodniach. Czy to prawda?
- Mamo, przepraszam! To się stało tak szybko, że nawet nie zdążyłem się rozebrać!
25
Dowcip #11292. Mama mówi do syna w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszny humor o sąsiadach, Dowcipy o matce.
Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
- Mamo, mamo, babcia ma małże.
- Jaką małże? - pyta mama.
- Chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu.
Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi:
- Zobacz mamo, małża.
Na to mama:
- To nie małża.
Jasio:
- A smakuje jak małża.
- Mamo, mamo, babcia ma małże.
- Jaką małże? - pyta mama.
- Chodź zobaczysz - odpowiada Jasiu.
Wchodzą do sypialni. Jasiu podnosi nocną koszule babci i mówi:
- Zobacz mamo, małża.
Na to mama:
- To nie małża.
Jasio:
- A smakuje jak małża.
1911
Dowcip #11293. Przychodzi Jasiu do mamy i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Żarty o babci.
- Jasiu, jeśli powiem: ”Jestem piękna”, to jaki to czas?
- Czas przeszły, proszę pani!
- Czas przeszły, proszę pani!
512
Dowcip #11294. - Jasiu, jeśli powiem: ”Jestem piękna”, to jaki to czas? w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Humor o nauczycielce.
- Jasiu, czy umyłeś już uszy?
- Nie, ale jeszcze słyszę!
- Nie, ale jeszcze słyszę!
24
Dowcip #11295. - Jasiu, czy umyłeś już uszy? w kategorii: Żarty o Jasiu, Kawały o higienie.
- Mamusiu spójrz tamten pies wygląda zupełnie jak wujek Marian.
- Synku, nie wypada robić takich uwag.
- Myślisz, mamo, że ten pies zna wujka Mariana i mógłby to usłyszeć?
- Synku, nie wypada robić takich uwag.
- Myślisz, mamo, że ten pies zna wujka Mariana i mógłby to usłyszeć?
511
Dowcip #11296. - Mamusiu spójrz tamten pies wygląda zupełnie jak wujek Marian. w kategorii: Humor o Jasiu, Żarty o zwierzętach, Śmieszne żarty o psie, Kawały o wujku.
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu jaki znany człowiek miał inicjały W.L.
Jasiu na to:
- Włodzimierz Lubański.
Nauczycielka:
- Źle. Musisz wiedzieć, że to był Włodzimierz Lenin!
Na to Jasiu:
- Nie znam, to chyba jakiś rezerwowy.
- Jasiu jaki znany człowiek miał inicjały W.L.
Jasiu na to:
- Włodzimierz Lubański.
Nauczycielka:
- Źle. Musisz wiedzieć, że to był Włodzimierz Lenin!
Na to Jasiu:
- Nie znam, to chyba jakiś rezerwowy.
410
Dowcip #11297. Nauczycielka pyta Jasia w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy o piłkarzach, Śmieszny humor szkolny, Humor o Włodzimierzu Leninie.
Mały Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o nalanie śmietany.
- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika.
- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika.
37