Do lekarza
Do lekarza, świeżo upieczonego docenta przyszła rodzina z podziękowaniami za wyleczenie chorego.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią.
- Docencie, docencie - poprawia docent.
- Doceniamy, doceniamy.
- Dziękujemy, panie doktorze - mówią.
- Docencie, docencie - poprawia docent.
- Doceniamy, doceniamy.
04
Dowcip #17776. Do lekarza w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekarzach, Kawały o pacjentach.
Przyszedł do lekarza bardzo, bardzo gruby facet, rozebrał się do badania i mówi błagalnie:
- Panie doktorze! Mam wielką prośbę! Niech pan się schyli i zobaczy, czy on tam jeszcze jest, dobrze?
- No dobrze - powiedział lekarz, schylił się, odgarnął fałdy tłuszczu i mówi:
- No jest, proszę pana, jest.
- Och! Panie doktorze, czy może pan go ucałować ode mnie?!
- Panie doktorze! Mam wielką prośbę! Niech pan się schyli i zobaczy, czy on tam jeszcze jest, dobrze?
- No dobrze - powiedział lekarz, schylił się, odgarnął fałdy tłuszczu i mówi:
- No jest, proszę pana, jest.
- Och! Panie doktorze, czy może pan go ucałować ode mnie?!
58
Dowcip #17777. Przyszedł do lekarza bardzo, bardzo gruby facet w kategorii: Żarty o grubasach, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o męskim członku.
Polskie Stowarzyszenie Stomatologów rekomenduje szczoteczki Colgate docierające do najbardziej trudnodostępnych miejsc!
Oddział pourazowy Szpitala Barlickiego ostrzega, iż są to mimo wszystko SZCZOTECZKI DO ZĘBÓW!
Oddział pourazowy Szpitala Barlickiego ostrzega, iż są to mimo wszystko SZCZOTECZKI DO ZĘBÓW!
212
Dowcip #17778. Polskie Stowarzyszenie Stomatologów rekomenduje szczoteczki Colgate w kategorii: Kawały o lekarzach, Żarty o stomatologach.
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, ostatnio coś się ze mną dzieje. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Mam.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, a w święta i niedziele częściej.
- A inne kobiety?
- Kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką w pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego, oraz częstych zmian partnerek.
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, że to od onanizowania się!
- Panie doktorze, ostatnio coś się ze mną dzieje. Mam czerwone genitalia i bardzo mnie one swędzą.
- Czy ma pan żonę?
- Mam.
- Czy pan z nią współżyje?
- Tak.
- Jak często?
- Po każdym posiłku, a w święta i niedziele częściej.
- A inne kobiety?
- Kilka razy dziennie z sąsiadką i koleżanką w pracy.
- Pana kłopoty wynikają ze zbyt intensywnego życia seksualnego, oraz częstych zmian partnerek.
- Dzięki Bogu, bo już myślałem, że to od onanizowania się!
27
Dowcip #17779. Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty przychodzi facet do lekarza, Śmieszny humor o seksie, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu.
Podczas polowania myśliwy strzelił sobie przypadkowo śrutem w krocze. Odtransportowano go do szpitala i zoperowano. Gdy mężczyzna budzi się z narkozy, natychmiast sprawdza, jak udała się operacja. Profesjonalizm lekarzy go zaskakuje - wszystko ma na miejscu. Po chwili podchodzi do niego chirurg, który wykonywał ten skomplikowany zabieg i wręcza mu wizytówkę.
- To adres mojego brata, umówiłem go z panem na jutro. Proszę koniecznie pojawić się u niego.
Pacjent ogląda wizytówkę z niedowierzaniem.
- Ale tu jest napisane, że on zajmuje się zawodowo grą na flecie?
- I właśnie on pokaże panu, jak rozkładać palce, żeby nie nasikać sobie w oko.
- To adres mojego brata, umówiłem go z panem na jutro. Proszę koniecznie pojawić się u niego.
Pacjent ogląda wizytówkę z niedowierzaniem.
- Ale tu jest napisane, że on zajmuje się zawodowo grą na flecie?
- I właśnie on pokaże panu, jak rozkładać palce, żeby nie nasikać sobie w oko.
04
Dowcip #17780. Podczas polowania myśliwy strzelił sobie przypadkowo śrutem w krocze. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszny humor o polowaniu, Żarty o męskim przyrodzeniu.
Lekarz do pacjenta:
- Czy stosował się pan do moich zaleceń i trzy razy dziennie popijał tabletki koniakiem?
- Tak.
- Jakoś nie widzę poprawy.
- Bo z tabletkami jestem dwa tygodnie do tyłu, a z koniakiem - dwa miesiące do przodu!
- Czy stosował się pan do moich zaleceń i trzy razy dziennie popijał tabletki koniakiem?
- Tak.
- Jakoś nie widzę poprawy.
- Bo z tabletkami jestem dwa tygodnie do tyłu, a z koniakiem - dwa miesiące do przodu!
06
Dowcip #17781. Lekarz do pacjenta w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne żarty o pacjentach, Kawały o lekach, Humor o tabletkach.
Lekarz do pacjenta z czerwonym nosem:
- Za dużo pan pije, a za mało je.
- Cóż robić, panie doktorze, nie na wszystko starcza pieniędzy.
- Za dużo pan pije, a za mało je.
- Cóż robić, panie doktorze, nie na wszystko starcza pieniędzy.
03
Dowcip #17782. Lekarz do pacjenta z czerwonym nosem w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Dowcipy o pijakach, Śmieszne kawały o pacjentach.
Na ulicy spotykają się przyjaciele:
- Cześć! Skąd wracasz?
- Cześć. Od dentysty.
- Ile ci wyrwał?
- Dużo. Aż trzysta złotych.
- Cześć! Skąd wracasz?
- Cześć. Od dentysty.
- Ile ci wyrwał?
- Dużo. Aż trzysta złotych.
02
Dowcip #17783. Na ulicy spotykają się przyjaciele w kategorii: Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne żarty o zębach, Kawały o kolegach, Humor o stomatologach.
Przychodzi zakonnica do lekarza - ginekologa.
Lekarz mówi jej, że jest w ciąży na co zakonnica po chwili zastanowienia:
- Co oni teraz do tych świeczek dodają?
Lekarz mówi jej, że jest w ciąży na co zakonnica po chwili zastanowienia:
- Co oni teraz do tych świeczek dodają?
02
Dowcip #17784. Przychodzi zakonnica do lekarza - ginekologa. w kategorii: Dowcipy o zakonnicach, Humor o ciąży, Żarty o ginekologu.
Przed operacja pacjent pyta lekarza:
- Panie ordynatorze, czy na pewno będzie mnie pan osobiście operował?
- Ależ oczywiście! Lubie przynajmniej raz w roku sprawdzić, czy jeszcze coś w ogóle pamiętam.
- Panie ordynatorze, czy na pewno będzie mnie pan osobiście operował?
- Ależ oczywiście! Lubie przynajmniej raz w roku sprawdzić, czy jeszcze coś w ogóle pamiętam.
01