Czym się różni słoń od radia?
Czym się różni słoń od radia?
- Słoń ma trąbę, a radio maRyja.
- Słoń ma trąbę, a radio maRyja.
612
Dowcip #4164. Czym się różni słoń od radia? w kategorii: Śmieszny humor o zwierzętach, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne kawały o słoniu, Kawały o Radiu Maryja.
Policjant przybył na miejsce strasznego wypadku. W rozbitym samochodzie leżą dwa ciała, wokół kręci się małpa.
- Szkoda, że nie możesz powiedzieć, co tu się stało - westchnął policjant.
Na co małpa zaczęła mocno gestykulować rękami.
- Rozumiesz co mówię? Świetnie! Powiedz mi więc, czy ci ludzie palili w samochodzie?
Małpa kiwnęła głowę z góry na dół, co oznacza: ”tak”.
- A może palili trawkę?
Małpa znów potwierdza ruchem głowy.
- Krzyczeli?
Małpa znów potwierdza ruchem głowy.
- A co ty robiłaś w samochodzie?
- Prowadziłam, kurna! Prowadziłam! - mówi małpa.
- Szkoda, że nie możesz powiedzieć, co tu się stało - westchnął policjant.
Na co małpa zaczęła mocno gestykulować rękami.
- Rozumiesz co mówię? Świetnie! Powiedz mi więc, czy ci ludzie palili w samochodzie?
Małpa kiwnęła głowę z góry na dół, co oznacza: ”tak”.
- A może palili trawkę?
Małpa znów potwierdza ruchem głowy.
- Krzyczeli?
Małpa znów potwierdza ruchem głowy.
- A co ty robiłaś w samochodzie?
- Prowadziłam, kurna! Prowadziłam! - mówi małpa.
37
Dowcip #4165. Policjant przybył na miejsce strasznego wypadku. w kategorii: Kawały o narkotykach, Kawały o policjantach, Dowcipy o zwierzętach, Humor o wypadkach samochodowych, Kawały o małpie.
Dlaczego bocian ma czerwony dziób?
- Bo krew go zalewa gdy mu wmawiają, że przynosi dzieci.
- Bo krew go zalewa gdy mu wmawiają, że przynosi dzieci.
39
Dowcip #4166. Dlaczego bocian ma czerwony dziób? w kategorii: Dowcipy o zwierzętach, Śmieszne pytania zagadki, Kawały o bocianach.
Do kibla w barze wchodzi zając, po kilku minutach wylatuje z trzaskiem przez okno. Podbiegają do niego kumple:
- Ty, co się stało?
- Eeee, nic takiego.
- No powiedz!
- No, wchodzę sobie do kibla, siadam, obok mnie siedzi niedźwiedź. Jak niedźwiedź się załatwił to mnie wziął, podtarł się mną i wyrzucił mnie przez okno.
Następnego dnia sytuacja powtarza się. Zając wylatuje przez okno, ale tym razem niedźwiedź siedział przy barze i sączył piwo. Kumple Zająca są ciekawi co się wydarzyło.
- Włażę do kibla, siadam żeby się załatwić. Niedźwiedzia nie ma, ale za to obok mnie siedzi jeż. No i jak się załatwiłem to wziąłem jeża i się nim podtarłem.
- Ty, co się stało?
- Eeee, nic takiego.
- No powiedz!
- No, wchodzę sobie do kibla, siadam, obok mnie siedzi niedźwiedź. Jak niedźwiedź się załatwił to mnie wziął, podtarł się mną i wyrzucił mnie przez okno.
Następnego dnia sytuacja powtarza się. Zając wylatuje przez okno, ale tym razem niedźwiedź siedział przy barze i sączył piwo. Kumple Zająca są ciekawi co się wydarzyło.
- Włażę do kibla, siadam żeby się załatwić. Niedźwiedzia nie ma, ale za to obok mnie siedzi jeż. No i jak się załatwiłem to wziąłem jeża i się nim podtarłem.
111
Dowcip #4167. Do kibla w barze wchodzi zając w kategorii: Kawały o niedźwiedziu, Dowcipy o zajączku, Humor o zwierzętach, Kawały o jeżu.
Dwie krowy plotkowały ze sobą i jedna mówi:
- Wiesz, ostatnio krasula schudła, wiesz czemu?
Druga mówi:
- Podobno jadła tylko czterolistną koniczynkę.
- Wiesz, ostatnio krasula schudła, wiesz czemu?
Druga mówi:
- Podobno jadła tylko czterolistną koniczynkę.
48
Dowcip #4168. Dwie krowy plotkowały ze sobą i jedna mówi w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Kawały o zwierzętach, Żarty o krowach.
Jedzie facet na bryczce i co jakiś czas uderza batem konia. Nagle zwierzę się obróciło i mówi:
- Słuchaj stary jeśli jeszcze raz mnie uderzysz to dostaniesz tak mocno z kopyta, że się nie pozbierasz.
Facet zdumiony tym, że koń mówi zwraca się do swojego psa siedzącego obok:
- Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby koń gadał.
A pies na to:
- Ja też.
- Słuchaj stary jeśli jeszcze raz mnie uderzysz to dostaniesz tak mocno z kopyta, że się nie pozbierasz.
Facet zdumiony tym, że koń mówi zwraca się do swojego psa siedzącego obok:
- Nigdy jeszcze nie widziałem, żeby koń gadał.
A pies na to:
- Ja też.
211
Dowcip #4169. Jedzie facet na bryczce i co jakiś czas uderza batem konia. w kategorii: Dowcipy abstrakcyjne, Humor o rolnikach, Kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o psach, Śmieszne żarty o koniu.
- Zabiłem 6 ćmów - chwali się Jaś.
- Ciem - mówi tata.
- Ciapciem.
- Ciem - mówi tata.
- Ciapciem.
29
Dowcip #4170. - Zabiłem 6 ćmów - chwali się Jaś. w kategorii: Kawały o Jasiu, Żarty o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o ćmach.
Idą dwie świnie przez pustynie. Jedna się pyta drugiej:
- Chcesz w ryj?
- Nie, wole grochówkę.
- Chcesz w ryj?
- Nie, wole grochówkę.
110
Dowcip #4171. Idą dwie świnie przez pustynie. w kategorii: Humor o jedzeniu, Kawały o zwierzętach, Śmieszny humor o pustyni, Śmieszne żarty o świniach.
Trzy myszy przechwalały się w barze, która jest większym chojrakiem. Pierwsza mówi:
- Ja to biorę sobie trutkę na szczury, dzielę na porcje i wciągam nosem. Druga rzecze:
- Ja podchodzę do pułapki, chwytam ją i ćwiczę sobie na niej bicepsy.
Trzecia mysz nie mówi nic i szykuje się do wyjścia.
- A ty gdzie idziesz?
- Do domu, pobzykać kota.
- Ja to biorę sobie trutkę na szczury, dzielę na porcje i wciągam nosem. Druga rzecze:
- Ja podchodzę do pułapki, chwytam ją i ćwiczę sobie na niej bicepsy.
Trzecia mysz nie mówi nic i szykuje się do wyjścia.
- A ty gdzie idziesz?
- Do domu, pobzykać kota.
115
Dowcip #4172. Trzy myszy przechwalały się w barze, która jest większym chojrakiem. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne kawały o kotach, Kawały o myszach.
Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek:
- Kogut, cio maś?
- Marychę palę.
- Daj pociągnąć.
- Masz, tylko uważaj, bo to mocny sprzęt jest.
- OK! - zaciągnął się mały.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nic nie ciuje.
- No to masz jeszcze jednego.
- OK! - zaciągnął się mały po raz drugi.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
”No co jest” - myśli kogut - ”a, zrobię mu super skręta!” Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi. Ten zaciągną się solidnie, a kogut pyta:
- No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- Jak to nic nie czujesz?!
- Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek.
- Kogut, cio maś?
- Marychę palę.
- Daj pociągnąć.
- Masz, tylko uważaj, bo to mocny sprzęt jest.
- OK! - zaciągnął się mały.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nic nie ciuje.
- No to masz jeszcze jednego.
- OK! - zaciągnął się mały po raz drugi.
- No i jak kurczak, czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
”No co jest” - myśli kogut - ”a, zrobię mu super skręta!” Zawinął kogut prawie cały sprzęt jaki miał w gazetę i dał kurczakowi. Ten zaciągną się solidnie, a kogut pyta:
- No i jak kurczak, teraz czujesz coś?
- Nić nie ciuje.
- Jak to nic nie czujesz?!
- Nić nie ciuje, nie ciuje dziubka, nie ciuje śksidełek, nie ciuje nóziek.
39