Czemu czarny ma przewagę w walce MMA?
Czemu czarny ma przewagę w walce MMA?
- Bo walczy u siebie w klatce!
- Bo walczy u siebie w klatce!
2457
Dowcip #16978. Czemu czarny ma przewagę w walce MMA? w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszny humor zagadka, Śmieszne żarty o boksie.
Czym się różni cnotka od prostytutki?
- Do cnotki jest pociąg, a do prostytutki kolejka.
- Do cnotki jest pociąg, a do prostytutki kolejka.
413
Dowcip #16979. Czym się różni cnotka od prostytutki? w kategorii: Śmieszne dowcipne zagadki, Kawały o prostytutkach, Śmieszne żarty o dziewicach.
Dwa pedały zginęły w wypadku samochodowym. Poszli do nieba i Święty Piotr pozwolił im żyć w tym samym pokoju, bo przecież bardzo się kochali.
Było im bardzo dobrze, nikt im nie przeszkadzał ani nic. Mogli robić wszystko co im się żywnie podobało. Ale był problem. Jeden pedał zawsze gdzieś rano wstawał i szedł. Na początku drugiemu to nie przeszkadzało. Ale po tygodniu zdenerwowany się pyta:
- Ej Geniu!! Gdzie Ty zawsze tak z samego rana chodzisz?
- Wiesz Antos, kto rano wstaje, temu pan Bóg ...
Było im bardzo dobrze, nikt im nie przeszkadzał ani nic. Mogli robić wszystko co im się żywnie podobało. Ale był problem. Jeden pedał zawsze gdzieś rano wstawał i szedł. Na początku drugiemu to nie przeszkadzało. Ale po tygodniu zdenerwowany się pyta:
- Ej Geniu!! Gdzie Ty zawsze tak z samego rana chodzisz?
- Wiesz Antos, kto rano wstaje, temu pan Bóg ...
114
Dowcip #16980. Dwa pedały zginęły w wypadku samochodowym. w kategorii: Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych, Śmieszne żarty o Bogu, Śmieszne dowcipy o homoseksualistach, Humor o Świętym Piotrze, Żarty o śmierci.
Dyrektor z sekretarką kochają się na biurku w gabinecie. Nagle włosy się jej wkręciły do niszczarki do dokumentów i biedna krzyczy:
- Warkocz, warkocz!
A dyrektor:
- Wrrrr ...
- Warkocz, warkocz!
A dyrektor:
- Wrrrr ...
07
Dowcip #16981. Dyrektor z sekretarką kochają się na biurku w gabinecie. w kategorii: Kawały o sekretarkach, Śmieszne żarty o szefie, Śmieszne dowcipy o włosach, Kawały o seksie.
Dzwonię do kancelarii premiera:
- Z premierem Tuskiem poproszę.
- Tusk nie jest już premierem.
Dzwonię drugi raz:
- Z premierem Tuskiem poproszę.
- Tusk nie jest już premierem.
Dzwoniłem jeszcze kilka razy, na koniec mówiąc:
- Przecież wiem, ale jak to miło usłyszeć.
- Z premierem Tuskiem poproszę.
- Tusk nie jest już premierem.
Dzwonię drugi raz:
- Z premierem Tuskiem poproszę.
- Tusk nie jest już premierem.
Dzwoniłem jeszcze kilka razy, na koniec mówiąc:
- Przecież wiem, ale jak to miło usłyszeć.
158
Dowcip #16982. Dzwonię do kancelarii premiera w kategorii: Śmieszne żarty o Donaldzie Tusku.
Facet spaceruje po Central Parku w Nowym Jorku. Nagle spostrzega pit bulla atakującego małą dziewczynkę. Biegnie co sił do psa, walczy z bestią ... Po kilku minutach pies leży pokonany, a dziewczynka jest już bezpieczna. Wtedy podchodzi policjant obserwujący zajście i mówi:
- Jest pan bohaterem, już widzę tytuły jutrzejszych dzienników: ”Bohaterski nowojorczyk ocalił dziewczynkę”.
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku. - odpowiada mężczyzna.
- Więc napiszą ”Bohaterski Amerykanin ocalił dziewczynkę”.
- Niestety, nie jestem Amerykaninem. - odpowiada smutnym głosem mężczyzna.
- A skąd przybywasz? - pyta policjant.
- Jestem żydem.
Nazajutrz nowojorskie gazety napisały: ”Żydowski ekstremista zamordował amerykańskiego psa. Sprawa może być częścią zorganizowanej akcji terrorystycznej”.
- Jest pan bohaterem, już widzę tytuły jutrzejszych dzienników: ”Bohaterski nowojorczyk ocalił dziewczynkę”.
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku. - odpowiada mężczyzna.
- Więc napiszą ”Bohaterski Amerykanin ocalił dziewczynkę”.
- Niestety, nie jestem Amerykaninem. - odpowiada smutnym głosem mężczyzna.
- A skąd przybywasz? - pyta policjant.
- Jestem żydem.
Nazajutrz nowojorskie gazety napisały: ”Żydowski ekstremista zamordował amerykańskiego psa. Sprawa może być częścią zorganizowanej akcji terrorystycznej”.
17
Dowcip #16983. Facet spaceruje po Central Parku w Nowym Jorku. w kategorii: Śmieszne żarty o dziewczynkach, Śmieszne dowcipy o Żydach, Żarty o psach.
Gdy po dwudziestu siedmiu latach małżeństwa zmarła moja żona poczułem się strasznie samotny. Postanowiłem zalogować się na jednym z serwisów randkowych i poznać bratnią duszę. Niemal od razu umówiłem się na kolację z jakąś kobietą. Była świetna, wszystko potoczyło się bardzo szybko, po kilku drinkach wylądowaliśmy u mnie i kochaliśmy się całą noc. Nie zrozumcie mnie źle - nigdy nie zapomnę swojej żony, ale nowa miłość dała mi nadzieję, że mogę znowu żyć. Obiecała nawet, że będzie przy mnie na jutrzejszym pogrzebie mojej żony.
23
Dowcip #16984. Gdy po dwudziestu siedmiu latach małżeństwa zmarła moja żona poczułem w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Humor o żonie, Kawały o pogrzebie, Humor o internecie.
Gdy wszedłem do sypialni zobaczyłem, że moja żona się powiesiła. Na biurku leżała notatka o treści ”Przepraszam, ale nie mogę już znieźć Twojej krytyki”. Odciąłem ją, próbowałem ratować. Udało się. Gdy tylko się ocknęła i otworzyła powoli oczy powiedziałem:
- Do jasnej cholery, jakie ”znieźć”? Piszę się ”znieść”.
- Do jasnej cholery, jakie ”znieźć”? Piszę się ”znieść”.
25
Dowcip #16985. Gdy wszedłem do sypialni zobaczyłem, że moja żona się powiesiła. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne dowcipy o listach, Śmieszne dowcipy o samobójcach.
Howard czuł się winny całe dni. Nieważne jak bardzo starał się zapomnieć, nie mógł. Poczucie winy i wstydu nie opuszczało go ani na chwilę. Nie pomagało, że cały czas powtarzał sobie:
- Howard, nie martw się tym. Nie jesteś pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentką, na pewno nie będziesz ostatnim. Na dodatek nie masz żadnych zobowiązań, więc nie trap się już!
Ale głos wewnętrzny przypominał mu:
- Howard, ale Ty jesteś weterynarzem.
- Howard, nie martw się tym. Nie jesteś pierwszym lekarzem, który sypia ze swoją pacjentką, na pewno nie będziesz ostatnim. Na dodatek nie masz żadnych zobowiązań, więc nie trap się już!
Ale głos wewnętrzny przypominał mu:
- Howard, ale Ty jesteś weterynarzem.
27
Dowcip #16986. Howard czuł się winny całe dni. w kategorii: Humor o lekarzach, Kawały o weterynarzu, Humor o seksie, Śmieszne dowcipy o pacjentach.
Idzie sobie grupka dresów przez most i widzą, jak jakaś dziewczyna szykuje się do samobójczego skoku. Jeden z nich, nie chcąc wyjść na nieczułego, a przy okazji chcąc wykorzystać okazję, zagaduje do dziewczyny:
- Ej, skoro chcesz się zabić, to pocałuj mnie przed śmiercią.
Dziewczyna się zgodziła, pocałowała go z języczkiem, facet nieziemsko podjarany mówi:
- To było super, jesteś wspaniała! Dlaczego w ogóle chcesz się zabić?
- Bo rodzicom nie pasuje, że ubieram się jak dziewczyna.
- Ej, skoro chcesz się zabić, to pocałuj mnie przed śmiercią.
Dziewczyna się zgodziła, pocałowała go z języczkiem, facet nieziemsko podjarany mówi:
- To było super, jesteś wspaniała! Dlaczego w ogóle chcesz się zabić?
- Bo rodzicom nie pasuje, że ubieram się jak dziewczyna.
113