Blondynka w sądzie
Blondynka w sądzie:
- Co robiła oskarżona w nocy z 16 na 17 maja?
- Przepraszam, z 16 na którego?
- Co robiła oskarżona w nocy z 16 na 17 maja?
- Przepraszam, z 16 na którego?
25
Dowcip #10572. Blondynka w sądzie w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Żarty o sędziach, Żarty o sądzie.
Śpiewają dwie blondynki:
- Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat, przed nami siódma klasa.
- Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat, przed nami siódma klasa.
36
Dowcip #10573. Śpiewają dwie blondynki w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszne kawały o szkole, Humor o śpiewaniu.
Czym różni się Małysz, od blondynki?
- Blondynkę można przelecieć, a Małysza nie.
- Blondynkę można przelecieć, a Małysza nie.
108
Dowcip #10574. Czym różni się Małysz, od blondynki? w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Żarty o Adamie Małyszu, Śmieszne kawały o blondynkach.
Co to jest wieczność?
- Cztery blondynki na równorzędnym skrzyżowaniu.
- Cztery blondynki na równorzędnym skrzyżowaniu.
710
Dowcip #10575. Co to jest wieczność? w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne kawały zagadki.
Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
719
Dowcip #10576. Jadą dwie blondynki pociągiem. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszne kawały o podróżowaniu, Dowcipy o bananach.
Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę:
- Nie widzisz, że nie widzę?
- Nie widzę!
- No widzisz!
- Nie widzisz, że nie widzę?
- Nie widzę!
- No widzisz!
721
Dowcip #10577. Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę w kategorii: Humor o blondynkach, Śmieszne dowcipy o niewidomych.
Blondynka wraca późno z pracy i mówi do męża:
- Przepraszam, że się spóźniłam 5 godzin, ale byłam na Dworcu Centralnym i nie było prądu i zostałam unieruchomiona na schodach ruchomych.
- Przepraszam, że się spóźniłam 5 godzin, ale byłam na Dworcu Centralnym i nie było prądu i zostałam unieruchomiona na schodach ruchomych.
615
Dowcip #10578. Blondynka wraca późno z pracy i mówi do męża w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszny humor o żonie, Dowcipy o spóźnieniach.
Blondynka chciała ugotować obiad. Wyjęła z lodówki dwa kilogramy mięsa gdy zadzwonił telefon. Po chwili wraca do kuchni i zauważa brak mięsa. Chwila konsternacji i nagłe olśnienie:
- Przecież ja mam kota!
Łapie potencjalnego złodzieja i zaczyna się zastanawiać jak sprawdzić, czy kot zjadł mięso. Nagle wpada na genialny pomysł:
- Przecież mogę kota zważyć!
Po zważeniu okazuje się, że kot waży dwa kilogramy. Blondi głęboko się namyśla i zadaje sobie pytanie:
- No dobrze mięso jest, a gdzie kot?
- Przecież ja mam kota!
Łapie potencjalnego złodzieja i zaczyna się zastanawiać jak sprawdzić, czy kot zjadł mięso. Nagle wpada na genialny pomysł:
- Przecież mogę kota zważyć!
Po zważeniu okazuje się, że kot waży dwa kilogramy. Blondi głęboko się namyśla i zadaje sobie pytanie:
- No dobrze mięso jest, a gdzie kot?
834
Dowcip #10579. Blondynka chciała ugotować obiad. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o kotach.
Okulista mówi do blondynki:
- Te kropelki do oczu proszę wpuszczać trzy razy dziennie.
- Dobrze, panie doktorze. Ale po jedzeniu czy przed?
- Te kropelki do oczu proszę wpuszczać trzy razy dziennie.
- Dobrze, panie doktorze. Ale po jedzeniu czy przed?
1521
Dowcip #10580. Okulista mówi do blondynki w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Dowcipy o lekarzach, Kawały o okulistach.
Co u blondynki na biurku robi centymetr?
- Odmierza czas.
- Odmierza czas.
167