Co to jest wieczność?
Co to jest wieczność?
- Cztery blondynki na równorzędnym skrzyżowaniu.
- Cztery blondynki na równorzędnym skrzyżowaniu.
710
Dowcip #10575. Co to jest wieczność? w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne kawały zagadki.
Jadą dwie blondynki pociągiem. Jedna częstuje drugą bananem, zaczynają jeść i... w tym momencie pociąg wjeżdża do tunelu. Po kilku sekundach w ciemnościach rozlega się głos:
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
- Próbowałaś już swojego banana?
- Nie, jeszcze nie zdążyłam.
- To nie próbuj. Ja od swojego oślepłam!
719
Dowcip #10576. Jadą dwie blondynki pociągiem. w kategorii: Żarty o blondynkach, Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszne kawały o podróżowaniu, Dowcipy o bananach.
Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę:
- Nie widzisz, że nie widzę?
- Nie widzę!
- No widzisz!
- Nie widzisz, że nie widzę?
- Nie widzę!
- No widzisz!
721
Dowcip #10577. Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę w kategorii: Humor o blondynkach, Śmieszne dowcipy o niewidomych.
Blondynka wraca późno z pracy i mówi do męża:
- Przepraszam, że się spóźniłam 5 godzin, ale byłam na Dworcu Centralnym i nie było prądu i zostałam unieruchomiona na schodach ruchomych.
- Przepraszam, że się spóźniłam 5 godzin, ale byłam na Dworcu Centralnym i nie było prądu i zostałam unieruchomiona na schodach ruchomych.
615
Dowcip #10578. Blondynka wraca późno z pracy i mówi do męża w kategorii: Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszny humor o żonie, Dowcipy o spóźnieniach.
Blondynka chciała ugotować obiad. Wyjęła z lodówki dwa kilogramy mięsa gdy zadzwonił telefon. Po chwili wraca do kuchni i zauważa brak mięsa. Chwila konsternacji i nagłe olśnienie:
- Przecież ja mam kota!
Łapie potencjalnego złodzieja i zaczyna się zastanawiać jak sprawdzić, czy kot zjadł mięso. Nagle wpada na genialny pomysł:
- Przecież mogę kota zważyć!
Po zważeniu okazuje się, że kot waży dwa kilogramy. Blondi głęboko się namyśla i zadaje sobie pytanie:
- No dobrze mięso jest, a gdzie kot?
- Przecież ja mam kota!
Łapie potencjalnego złodzieja i zaczyna się zastanawiać jak sprawdzić, czy kot zjadł mięso. Nagle wpada na genialny pomysł:
- Przecież mogę kota zważyć!
Po zważeniu okazuje się, że kot waży dwa kilogramy. Blondi głęboko się namyśla i zadaje sobie pytanie:
- No dobrze mięso jest, a gdzie kot?
834
Dowcip #10579. Blondynka chciała ugotować obiad. w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszny humor o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o kotach.
Okulista mówi do blondynki:
- Te kropelki do oczu proszę wpuszczać trzy razy dziennie.
- Dobrze, panie doktorze. Ale po jedzeniu czy przed?
- Te kropelki do oczu proszę wpuszczać trzy razy dziennie.
- Dobrze, panie doktorze. Ale po jedzeniu czy przed?
1521
Dowcip #10580. Okulista mówi do blondynki w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Dowcipy o lekarzach, Kawały o okulistach.
Co u blondynki na biurku robi centymetr?
- Odmierza czas.
- Odmierza czas.
167
Dowcip #10581. Co u blondynki na biurku robi centymetr? w kategorii: Śmieszny humor o blondynkach, Śmieszne dowcipy zagadki.
W salonie mody:
- Najpierw sukienka, teraz płaszcz! Kobieto do czego ty chcesz nas doprowadzić?! - mówi mąż.
- Do stoiska z butami.
- Najpierw sukienka, teraz płaszcz! Kobieto do czego ty chcesz nas doprowadzić?! - mówi mąż.
- Do stoiska z butami.
1012
Dowcip #10582. W salonie mody w kategorii: Dowcipy o mężu, Kawały o żonie, Humor o zakupach.
Co robi blondynka z głową w kałuży?
- Słucha Bajora!
- Słucha Bajora!
58
Dowcip #10583. Co robi blondynka z głową w kałuży? w kategorii: Śmieszne dowcipy o blondynkach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Przychodzi blondynka do lekarza z poparzonymi policzkami.
- A cóż pani robiła? - pyta lekarz.
- Prasowałam i zadzwonił telefon.
- No a z drugiej strony?
- Chciałam zadzwonić po pogotowie.
- A cóż pani robiła? - pyta lekarz.
- Prasowałam i zadzwonił telefon.
- No a z drugiej strony?
- Chciałam zadzwonić po pogotowie.
37