Z kliniki plastycznej wraca leciwa pani.
Z kliniki plastycznej wraca leciwa pani. Mąż przygląda się jej uważnie i po chwili komentuje:
- Co mogli, to zrobili.
- Co mogli, to zrobili.
03
Dowcip #12775. Z kliniki plastycznej wraca leciwa pani. w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Kawały o staruszkach, Śmieszne żarty o operacji.
- Tato, czy to prawda, że w niektórych częściach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony aż do ślubu?
- Tak się dzieje w każdym kraju, synku.
- Tak się dzieje w każdym kraju, synku.
03
Dowcip #12776. - Tato, czy to prawda w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Humor o żonie, Śmieszne dowcipy o synach, Śmieszne kawały o ojcu, Kawały o małżeństwie.
Najlepszy sposób na zapamiętanie daty urodzin żony?
- Raz o tym zapomnieć.
- Raz o tym zapomnieć.
01
Dowcip #12777. Najlepszy sposób na zapamiętanie daty urodzin żony? w kategorii: Kawały o żonie, Śmieszne żarty zagadki.
Maż wraca późno w nocy do domu. Aby nie budzić żony rozbiera się w przedpokoju i nagi wchodzi do sypialni. Budzi się żona:
- To dzisiaj nawet ubranie przepiłeś?!?
- To dzisiaj nawet ubranie przepiłeś?!?
04
Dowcip #12778. Maż wraca późno w nocy do domu. w kategorii: Humor o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Dowcipy o pijakach, Kawały o żonie, Śmieszne kawały o nagości.
ŚLUB - Ślepy Lezie Urzeczony Babą.
02
Dowcip #12779. ŚLUB - Ślepy Lezie Urzeczony Babą. w kategorii: Śmieszne żarty o ślubie.
Mąż zaczytany w Playboyu mówi:
- Wiesz... Piszą, że każdy mężczyzna zasługuje na taką kobietę, co potrafi i lubi gotować, sprzątać, zna się na miłości francuskiej i odzywa się tylko wtedy jak się ja o to prosi .
- A przeczytaj do końca artykuł. Piszą, że do tego potrzebny jest merc, złota karta kredytowa i willa, baranie.
- Wiesz... Piszą, że każdy mężczyzna zasługuje na taką kobietę, co potrafi i lubi gotować, sprzątać, zna się na miłości francuskiej i odzywa się tylko wtedy jak się ja o to prosi .
- A przeczytaj do końca artykuł. Piszą, że do tego potrzebny jest merc, złota karta kredytowa i willa, baranie.
511
Dowcip #12780. Mąż zaczytany w Playboyu mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Kawały o pieniądzach, Śmieszne kawały o żonie.
Wpada gość w kominiarce do banku spermy, przystawia pracującej tam kobiecie do głowy pistolet i mówi:
- Otwieraj sejf!
Ta usiłuje mu tłumaczyć, że to jest bank spermy i że mu się coś pomyliło..
Gość nie reaguje.
- Wyciągaj pojemnik!
Kobieta posłusznie wyciąga.
- Otwieraj!
- Wypij i połknij!
Kobieta robi co bandyta każe. Wtedy mężczyzna ściąga kominiarkę, okazuje się, że jest to mąż kobiety.
- I co? Da się?!
- Otwieraj sejf!
Ta usiłuje mu tłumaczyć, że to jest bank spermy i że mu się coś pomyliło..
Gość nie reaguje.
- Wyciągaj pojemnik!
Kobieta posłusznie wyciąga.
- Otwieraj!
- Wypij i połknij!
Kobieta robi co bandyta każe. Wtedy mężczyzna ściąga kominiarkę, okazuje się, że jest to mąż kobiety.
- I co? Da się?!
215
Dowcip #12781. Wpada gość w kominiarce do banku spermy w kategorii: Dowcipy o mężu i żonie, Kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Dowcipy o banku, Żarty o spermie.
Jedzie Arab na wielbłądzie przez pustynię, a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona. Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak spieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.
- Dokąd się tak spieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala.
14
Dowcip #12782. Jedzie Arab na wielbłądzie przez pustynię, a obok, ledwie żywa w kategorii: Dowcipy o Arabach, Kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Śmieszne dowcipy o szpitalu, Humor o wielbłądach.
Kowalski nieoczekiwanie wraca do domu i zastaje żonę z obcym facetem. Zdenerwowana żona tłumaczy:
- Kochanie, ja tylko dałam mu zupy!
Kowalski na to:
- Zobra! Zobra!
- Kochanie, ja tylko dałam mu zupy!
Kowalski na to:
- Zobra! Zobra!
913
Dowcip #12783. Kowalski nieoczekiwanie wraca do domu i zastaje żonę z obcym facetem. w kategorii: Kawały o Kowalskim, Dowcipy o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Żarty o żonie, Śmieszny humor o zdradzie.
Kochankowie w łóżku, a tu wraca mąż. Żona mówi do kochanka:
- Wyłaź na balkon.
- Ale jest dwadzieścia stopni mrozu!
- Wyłaź natychmiast!
Facet wylazł, a kochanka mówi:
- Skacz!
- Ale to jest dwunaste piętro. Zabiję się!
- Skacz, bo będzie kaszana!
Facet skoczył, zabił się. Leży mokra plama pod domem, a kochanka wychyla się przez okno i woła:
- I za dom! Uciekaj za dom!
- Wyłaź na balkon.
- Ale jest dwadzieścia stopni mrozu!
- Wyłaź natychmiast!
Facet wylazł, a kochanka mówi:
- Skacz!
- Ale to jest dwunaste piętro. Zabiję się!
- Skacz, bo będzie kaszana!
Facet skoczył, zabił się. Leży mokra plama pod domem, a kochanka wychyla się przez okno i woła:
- I za dom! Uciekaj za dom!
26