W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi.
W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi. Jeden mówi:
- Mój koń jest bardzo mądry.
- Dlaczego? - pyta drugi.
- Gdy gadam: ”Idziesz, czy nie?”, to on idzie albo nie.
- Mój koń jest bardzo mądry.
- Dlaczego? - pyta drugi.
- Gdy gadam: ”Idziesz, czy nie?”, to on idzie albo nie.
927
Dowcip #17354. W gospodzie przy butelce wódki spotykają się dwaj chłopi. w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszny humor o rolnikach, Śmieszne dowcipy o koniu, Śmieszne dowcipy o chłopach.
Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim.
Janosik: Maryna a puć do mnie!
Maryna: A moz bym i poszłą, ale jak przejde?!
Janosik: No po moim!
Maryna: A jak wróce?!
Janosik: Maryna a puć do mnie!
Maryna: A moz bym i poszłą, ale jak przejde?!
Janosik: No po moim!
Maryna: A jak wróce?!
1114
Dowcip #17355. Maryna na jednym szczycie. Janosik na drugim. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały po góralsku, Śmieszne dowcipy o postaciach z filmów.
Idzie halą baca z juhasem. Juhas odzywa się do bacy.
- Wieta co baco, za stówę to bym to łowce gówno zjodł.
- Eeee gadacie, prawda, to zryjcie.
Juhac zjadł i baca wypłacił mu pieniądze, ale po pewnym czasie żal się bacy stówy zrobiło i mówi do juhasa.
- Wieta co juhasie, za stówę to jo bym te bobki zjadł.
I tak zrobił. Juhas stówę mu wypłacił i idą dalej. Po pewnym czasie juhas się odzywa:
- Wieta co baco, cosik mi się wydaje ze za darmo żeśmy się gówna nażarli.
- Wieta co baco, za stówę to bym to łowce gówno zjodł.
- Eeee gadacie, prawda, to zryjcie.
Juhac zjadł i baca wypłacił mu pieniądze, ale po pewnym czasie żal się bacy stówy zrobiło i mówi do juhasa.
- Wieta co juhasie, za stówę to jo bym te bobki zjadł.
I tak zrobił. Juhas stówę mu wypłacił i idą dalej. Po pewnym czasie juhas się odzywa:
- Wieta co baco, cosik mi się wydaje ze za darmo żeśmy się gówna nażarli.
111
Dowcip #17356. Idzie halą baca z juhasem. Juhas odzywa się do bacy. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o zakładach.
Sika obok siebie dwóch baców. Jeden mówi do drugiego:
- Baco czemu tak mrugosz?
Drugi:
- Bo mi po oczach pryskosz!
- Baco czemu tak mrugosz?
Drugi:
- Bo mi po oczach pryskosz!
210
Dowcip #17357. Sika obok siebie dwóch baców. w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy, Śmieszne dowcipy o sikaniu.
W Morskim Oku kąpie się baca. Na to jeden z turystów:
- Baco, nie zimno Wam?
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- To jak Wam jest?
- Jędrzej.
- Baco, nie zimno Wam?
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- To jak Wam jest?
- Jędrzej.
317
Dowcip #17358. W Morskim Oku kąpie się baca. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Bacy, Śmieszne dowcipy o turystach, Śmieszne żarty o kąpieli.
- Baco, co robicie żeby wam wilk owiec nie porwał?
- Ano stucek takich zem je ponaucał.
- Jakich sztuczek, baco?
- Naucyłech je, ze jak wilka wyczujom, to majom po całej łące jak te kangury skakać. Cały rok je ucyłem!
- Dość oryginalny pomysł.
- Potem mają się jedne drugim kolejno na grzbiet wdrapać, coby utwozyć takom wielką górę. Dwa lata treningu!
- Niesamowite.
- A na samej górze jedna owiecka umie tak przednimi kopytkami jedno o drugie stukać, że snopy iskier krzesze.
- Nie do wiary! I co, skutkuje?
- A nie wiem, w tych lasach nie ma wilków.
- Ano stucek takich zem je ponaucał.
- Jakich sztuczek, baco?
- Naucyłech je, ze jak wilka wyczujom, to majom po całej łące jak te kangury skakać. Cały rok je ucyłem!
- Dość oryginalny pomysł.
- Potem mają się jedne drugim kolejno na grzbiet wdrapać, coby utwozyć takom wielką górę. Dwa lata treningu!
- Niesamowite.
- A na samej górze jedna owiecka umie tak przednimi kopytkami jedno o drugie stukać, że snopy iskier krzesze.
- Nie do wiary! I co, skutkuje?
- A nie wiem, w tych lasach nie ma wilków.
420
Dowcip #17359. - Baco, co robicie żeby wam wilk owiec nie porwał? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Bacy, Kawały o owcach, Śmieszny humor o wilku.
W Poroninie ulicą idzie pogrzeb. Za trumną idzie baca. Podchodzi do niego znajomy i pyta.
- Kto wom umarł, żona?
- Nie teściowo.
- Tyz piknie!
- Kto wom umarł, żona?
- Nie teściowo.
- Tyz piknie!
14
Dowcip #17360. W Poroninie ulicą idzie pogrzeb. Za trumną idzie baca. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Bacy, Śmieszne żarty o teściowej, Śmieszny humor o pogrzebie.
Siedzi baca na przyzbie i robi klatki. Zrobił już dużo, a każda ma inny rozmiar. Idzie drugi baca i pyta:
- Co wy tak kumie klatki robita?
A baca odpowiada:
- A bo syn z wojska pisał, że syfa złapał. Ino nie napisoł jak duży!
- Co wy tak kumie klatki robita?
A baca odpowiada:
- A bo syn z wojska pisał, że syfa złapał. Ino nie napisoł jak duży!
108
Dowcip #17361. Siedzi baca na przyzbie i robi klatki. w kategorii: Kawały o Bacy, Śmieszny humor o chorobach, Żarty o synu.
Spotyka baca przyjaciela - lekarza:
- Eee Franuś złoperuwoł byś mojo babe, una tako brzydko - mówi baca.
- Ja nie dam rady ale zapytam lekarzy z Krakowa za dziesięć baniek na pewno ją zoperują. Po tygodniu:
- Mówiłem, za dziesięć baniek zgodzili się ci pomóc.
- E,gajowy za pięć stówek zgodził się jom rozstrzylać w lesie.
- Eee Franuś złoperuwoł byś mojo babe, una tako brzydko - mówi baca.
- Ja nie dam rady ale zapytam lekarzy z Krakowa za dziesięć baniek na pewno ją zoperują. Po tygodniu:
- Mówiłem, za dziesięć baniek zgodzili się ci pomóc.
- E,gajowy za pięć stówek zgodził się jom rozstrzylać w lesie.
811
Dowcip #17362. Spotyka baca przyjaciela - lekarza w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Śmieszny humor o myśliwych, Dowcipy o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o operacji.
- Baco, jakie owce zjadają mniej trawy: czarne czy białe?
- Czarne!
- Dlaczego?
- Bo czarnych jest mniej!
- Czarne!
- Dlaczego?
- Bo czarnych jest mniej!
720