Siedzi wariat na torach nagle podchodzi do niego drugi i mówi
Siedzi wariat na torach nagle podchodzi do niego drugi i mówi:
- Posuń się trochę!
- Posuń się trochę!
19
Dowcip #6556. Siedzi wariat na torach nagle podchodzi do niego drugi i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o wariatach.
Ze szpitala psychiatrycznego ucieka dwóch wariatów. Chcą uciekać przez bagna, a jak już je miną wsiąść na rower. Biegną przez bagno resztkami sił. W końcu dobiegli do roweru i nim odjechali, ale napotkali problem. Mur stał im na drodze. Postanowili go przepchnąć. Zostawili rower obok. Pchają ze wszystkich sił, ale mur ani drgnie. W tej samej chwili jakiś złodziej
ukradł im rower i odjechał. Wariaci odwrócili się.
Jeden mówi:
- Patrz, tak daleko przepchnęliśmy ten mur, że roweru nie widać.
ukradł im rower i odjechał. Wariaci odwrócili się.
Jeden mówi:
- Patrz, tak daleko przepchnęliśmy ten mur, że roweru nie widać.
28
Dowcip #6557. Ze szpitala psychiatrycznego ucieka dwóch wariatów. w kategorii: Humor o wariatach, Humor o złodziejach, Kawały o psychiatrze.
Idą dwaj wariaci przez pustynię i niosą budkę telefoniczną. Nagle zaczyna ich gonić lew. Wariaci stawiają budkę na piasku - jeden z nich wskakuje do środka, a drugi ucieka przed lwem naokoło budki.
Wariat z budki odzywa się:
- Co ty się męczysz? Wskakuj do budki! Zaraz lew Cię złapie!
- Nie martw się! Mam nad nim trzy okrążenia przewagi.
Wariat z budki odzywa się:
- Co ty się męczysz? Wskakuj do budki! Zaraz lew Cię złapie!
- Nie martw się! Mam nad nim trzy okrążenia przewagi.
27
Dowcip #6558. Idą dwaj wariaci przez pustynię i niosą budkę telefoniczną. w kategorii: Śmieszne kawały o wariatach, Dowcipy o lwie, Żarty o pustyni.
Rozmawiaja dwaj psychiatrzy.
- Wiesz - mówi jeden z nich - mam fantastycznego pacjenta. Cierpi na rozdwojenie jaźni i obaj płacą.
- Wiesz - mówi jeden z nich - mam fantastycznego pacjenta. Cierpi na rozdwojenie jaźni i obaj płacą.
38
Dowcip #6559. Rozmawiaja dwaj psychiatrzy. w kategorii: Humor o lekarzach, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszne dowcipy o wariatach, Humor o chorobach, Humor o psychiatryku.
Rozmawia ze sobą dwóch psychiatrów:
- Wczoraj ten pacjent z sali siedemnaście oświadczył mi się.
- O, widzę że mu się pogorszyło.
- Co? Sugerujesz, że ze mną jest coś nie tak?
- Wczoraj ten pacjent z sali siedemnaście oświadczył mi się.
- O, widzę że mu się pogorszyło.
- Co? Sugerujesz, że ze mną jest coś nie tak?
39
Dowcip #6560. Rozmawia ze sobą dwóch psychiatrów w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Żarty o wariatach, Śmieszne dowcipy o psychiatrze.
W szpitalu anemik woła do pielęgniarki:
- Siostro, przewiew!
- No i co z tego? Zamknąć okno?
- Do widzenia siostro...
- Siostro, przewiew!
- No i co z tego? Zamknąć okno?
- Do widzenia siostro...
417
Dowcip #6561. W szpitalu anemik woła do pielęgniarki w kategorii: Śmieszny humor o pielęgniarkach, Śmieszne dowcipy o anemikach.
Dwóch wariatów bawi się w chowanego. Jeden mówi do drugiego:
- Ja schowam się w szafie, a ty mnie szukaj.
Szuka dziesięć minut, dwadzieścia minut, godzinę i tak cały dzień. Wkurzył się. Puka do tej szafy i mówi:
- Wyłaź z tej szafy bo nie mogę cię znaleźć.
- Ja schowam się w szafie, a ty mnie szukaj.
Szuka dziesięć minut, dwadzieścia minut, godzinę i tak cały dzień. Wkurzył się. Puka do tej szafy i mówi:
- Wyłaź z tej szafy bo nie mogę cię znaleźć.
15
Dowcip #6562. Dwóch wariatów bawi się w chowanego. w kategorii: Żarty o wariatach, Kawały o grach i zabawach.
Co robi pająk w komputerze?
- Szuka swojego miejsca w sieci.
- Szuka swojego miejsca w sieci.
57
Dowcip #6563. Co robi pająk w komputerze? w kategorii: Śmieszne dowcipy komputerowe, Humor o zwierzętach, Śmieszne dowcipne zagadki, Śmieszne kawały o pająkach.
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Przepraszam, po ile jest piernik?
- Dwa złote za kilogram - odpowiada sprzedawca.
- Hmmm, to drogo. A po ile są okruszki? - pyta zajączek.
- Hehe - śmieje się sprzedawca - okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków.
- Przepraszam, po ile jest piernik?
- Dwa złote za kilogram - odpowiada sprzedawca.
- Hmmm, to drogo. A po ile są okruszki? - pyta zajączek.
- Hehe - śmieje się sprzedawca - okruszki są za darmo.
Na to zajączek uradowany:
- To poproszę dwa kilo okruszków.
26
Dowcip #6564. Przychodzi zajączek do sklepu i pyta w kategorii: Kawały o zajączku, Śmieszne kawały o zwierzętach, Kawały o zakupach, Śmieszne kawały o sprzedawcach.
Mówi wąż do węża:
- Ssssssssssłłuchaj, czy myyy jesssssteśśśmy jadowite?
- A dlaczego się pytasz?
- Bo chyba w język ssssie ugryzłem.
- Ssssssssssłłuchaj, czy myyy jesssssteśśśmy jadowite?
- A dlaczego się pytasz?
- Bo chyba w język ssssie ugryzłem.
47