- Rozwodzę się! - wykrzykuje ze złością żona.
- Rozwodzę się! - wykrzykuje ze złością żona. - Dowiedziałam się, że ta klępa sekretarka jest od dawna twoją kochanką. To prawda?
- Prawda, ale tylko w połowie.
- Kpisz ze mnie? Co to właściwie oznacza?
- Pani Małgosia kręci równocześnie z naszym drugim wiceprezesem.
- Prawda, ale tylko w połowie.
- Kpisz ze mnie? Co to właściwie oznacza?
- Pani Małgosia kręci równocześnie z naszym drugim wiceprezesem.
03
Dowcip #22964. - Rozwodzę się! - wykrzykuje ze złością żona. w kategorii: Kawały o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu, Dowcipy o sekretarkach, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o rozwodzie.
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorzre, mój mąż ma granatowego malucha.
- Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami.
- Panie doktorzre, mój mąż ma granatowego malucha.
- Kupił?
- Nie, przytrzasnął drzwiami.
419
Dowcip #22965. Przychodzi baba do lekarza i mówi w kategorii: Kawały o babie, Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy przychodzi baba do lekarza, Żarty o męskim przyrodzeniu.
Noc. Masztalski gra w skata w klubie koło domu. Nagle przylatuje do niego rozgorączkowany dozorca:
- Właśnie widziałem, jak do pańskiego mieszkania zakradł się włamywacz.
- Biedny człowiek. - wzdycha Masztalski. - Moja żona pomyśli, że to jo.
- Właśnie widziałem, jak do pańskiego mieszkania zakradł się włamywacz.
- Biedny człowiek. - wzdycha Masztalski. - Moja żona pomyśli, że to jo.
15
Dowcip #22966. Noc. Masztalski gra w skata w klubie koło domu. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Dowcipy o złodziejach, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o grze w karty.
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Mój mąż obiecał mi przed ślubem, że przyniesie mi gwiazdkę z nieba. A teraz nie chce nawet przynieść węgla z piwnicy ...
- A mój dotrzymał przedślubnych obietnic. Mówił, że będę się miała jak w raju i wszystko się zgadza. Nie mam co na siebie włożyć, a tylko patrzeć jak teściowa nas wygoni ...
- Mój mąż obiecał mi przed ślubem, że przyniesie mi gwiazdkę z nieba. A teraz nie chce nawet przynieść węgla z piwnicy ...
- A mój dotrzymał przedślubnych obietnic. Mówił, że będę się miała jak w raju i wszystko się zgadza. Nie mam co na siebie włożyć, a tylko patrzeć jak teściowa nas wygoni ...
96
Dowcip #22967. Rozmawiają dwie przyjaciółki w kategorii: Dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o przyjaciołach.
Rozmawiają dwie sąsiadki.
- Mój mąż to jest jak słońce ...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.
- Mój mąż to jest jak słońce ...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.
211
Dowcip #22968. Rozmawiają dwie sąsiadki. w kategorii: Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o sąsiadach.
- Nareszcie zmądrzałeś! Bardzo rozsądnie, że nareszcie przyszedłeś trzeźwy do domu. - zwraca się żona do męża.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
713
Dowcip #22969. - Nareszcie zmądrzałeś! w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o pieniądzach, Dowcipy o pijakach, Dowcipy o żonie.
- Kochanie, - mówi zaspanym głosem mąż - wyłącz telewizor, zapal światło i podaj mi herbatę.
- To nie możliwe, jesteśmy w kinie.
- To nie możliwe, jesteśmy w kinie.
25
Dowcip #22970. - Kochanie, - mówi zaspanym głosem mąż - wyłącz telewizor w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o kinie.
Masztalski wraca do domu nad ranem. W przedpokoju żona zamierza się na niego wałkiem.
- Żabusiu, czyś ty zwariowała? - pyta.
- O czwartej nad ranem robisz makaron?
- Żabusiu, czyś ty zwariowała? - pyta.
- O czwartej nad ranem robisz makaron?
216
Dowcip #22971. Masztalski wraca do domu nad ranem. w kategorii: Kawały o Masztalskim, Dowcipy o żonie.
Dwóch facetów:
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
04
Dowcip #22972. Dwóch facetów w kategorii: Kawały o mężczyznach, Humor o żonie, Kawały o prezerwatywach.
Na łożu śmierci leży starszy mężczyzna, wokół wianuszek najbliższej rodziny, żona, dzieci, wnuki. Starszy pan z trudem zwierza się obecnym:
- W zasadzie nie byłem zainteresowany założeniem rodziny, nie chciałem mieć dzieci. Ale wszyscy mówili: Jak będziesz umierał nie będzie miał kto podać ci szklanki wody. No i uległem. I patrzcie, co za los: umieram i w ogóle nie chce mi się pić!
- W zasadzie nie byłem zainteresowany założeniem rodziny, nie chciałem mieć dzieci. Ale wszyscy mówili: Jak będziesz umierał nie będzie miał kto podać ci szklanki wody. No i uległem. I patrzcie, co za los: umieram i w ogóle nie chce mi się pić!
618