Rozmawiają dwie przyjaciółki
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Mój mąż obiecał mi przed ślubem, że przyniesie mi gwiazdkę z nieba. A teraz nie chce nawet przynieść węgla z piwnicy ...
- A mój dotrzymał przedślubnych obietnic. Mówił, że będę się miała jak w raju i wszystko się zgadza. Nie mam co na siebie włożyć, a tylko patrzeć jak teściowa nas wygoni ...
- Mój mąż obiecał mi przed ślubem, że przyniesie mi gwiazdkę z nieba. A teraz nie chce nawet przynieść węgla z piwnicy ...
- A mój dotrzymał przedślubnych obietnic. Mówił, że będę się miała jak w raju i wszystko się zgadza. Nie mam co na siebie włożyć, a tylko patrzeć jak teściowa nas wygoni ...
96
Dowcip #22967. Rozmawiają dwie przyjaciółki w kategorii: Dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o przyjaciołach.
Rozmawiają dwie sąsiadki.
- Mój mąż to jest jak słońce ...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.
- Mój mąż to jest jak słońce ...
- Co ty opowiadasz? Po tylu latach małżeństwa?
- Ano tak. Jak zajdzie wieczorem do knajpy to dopiero rano z niej wychodzi.
211
Dowcip #22968. Rozmawiają dwie sąsiadki. w kategorii: Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszne dowcipy o sąsiadach.
- Nareszcie zmądrzałeś! Bardzo rozsądnie, że nareszcie przyszedłeś trzeźwy do domu. - zwraca się żona do męża.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
- To wcale nie jest przejaw rozsądku, po prostu zabrakło mi pieniędzy.
713
Dowcip #22969. - Nareszcie zmądrzałeś! w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Kawały o pieniądzach, Dowcipy o pijakach, Dowcipy o żonie.
- Kochanie, - mówi zaspanym głosem mąż - wyłącz telewizor, zapal światło i podaj mi herbatę.
- To nie możliwe, jesteśmy w kinie.
- To nie możliwe, jesteśmy w kinie.
25
Dowcip #22970. - Kochanie, - mówi zaspanym głosem mąż - wyłącz telewizor w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o kinie.
Masztalski wraca do domu nad ranem. W przedpokoju żona zamierza się na niego wałkiem.
- Żabusiu, czyś ty zwariowała? - pyta.
- O czwartej nad ranem robisz makaron?
- Żabusiu, czyś ty zwariowała? - pyta.
- O czwartej nad ranem robisz makaron?
216
Dowcip #22971. Masztalski wraca do domu nad ranem. w kategorii: Kawały o Masztalskim, Dowcipy o żonie.
Dwóch facetów:
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
- Wiesz, moja żona jest bardzo głupia, jest środek lata, a ona sobie futro kupiła ...
- Moja jest jeszcze głupsza: jak wyjeżdżała do sanatorium, to kupiła paczek prezerwatyw, a przecież ona nie ma penisa.
04
Dowcip #22972. Dwóch facetów w kategorii: Kawały o mężczyznach, Humor o żonie, Kawały o prezerwatywach.
Na łożu śmierci leży starszy mężczyzna, wokół wianuszek najbliższej rodziny, żona, dzieci, wnuki. Starszy pan z trudem zwierza się obecnym:
- W zasadzie nie byłem zainteresowany założeniem rodziny, nie chciałem mieć dzieci. Ale wszyscy mówili: Jak będziesz umierał nie będzie miał kto podać ci szklanki wody. No i uległem. I patrzcie, co za los: umieram i w ogóle nie chce mi się pić!
- W zasadzie nie byłem zainteresowany założeniem rodziny, nie chciałem mieć dzieci. Ale wszyscy mówili: Jak będziesz umierał nie będzie miał kto podać ci szklanki wody. No i uległem. I patrzcie, co za los: umieram i w ogóle nie chce mi się pić!
618
Dowcip #22973. Na łożu śmierci leży starszy mężczyzna w kategorii: Śmieszne kawały o facetach, Śmieszne żarty o umieraniu.
Przez pustynię jedzie Arab na wielbłądzie, a obok niego biegnie ledwo żywa kobieta. Nieopodal przechodzi karawana, a jej przewodnik pyta:
- Gdzie ją tak pędzisz?
- To moja żona. Zachorowała, więc jedziemy do lekarza.
- Gdzie ją tak pędzisz?
- To moja żona. Zachorowała, więc jedziemy do lekarza.
04
Dowcip #22974. Przez pustynię jedzie Arab na wielbłądzie w kategorii: Humor o Arabach, Kawały o żonie, Śmieszne kawały o chorobach, Żarty o pustyni.
Po kolejnej kłótni małżeńskiej, mąż odwraca się plecami do żony i mówi:
- Dobranoc, matko sześciorga wrzeszczących bachorów.
- Dobranoc, ojcze jednego z nich.
- Dobranoc, matko sześciorga wrzeszczących bachorów.
- Dobranoc, ojcze jednego z nich.
020
Dowcip #22975. Po kolejnej kłótni małżeńskiej w kategorii: Dowcipy o dzieciach, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Dowcipy o kłótniach.
- Gdzie byłeś? - pyta się żona swojego męża, który wrócił do domu nad ranem.
- U kolegi.
- Ty pedale!
- U kolegi.
- Ty pedale!
24