Rozmawiają dwaj przedsiębiorcy.
Rozmawiają dwaj przedsiębiorcy.
- Wiesz, jaką wspaniałą sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!
Minął pewien okres, drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła tip - top. Mówi więc do kolegi:
- Stary! Pożycz mi swojej sekretarki ma miesiąc.
- Nie ma sprawy. Akurat teraz i tak są u mnie małe obroty.
Po miesiącu spotykają się.
- I jak?
- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może tylko w jednym się pomyliłeś. W łóżku wcale nie jest lepsza od twojej żony.
- Wiesz, jaką wspaniałą sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!
Minął pewien okres, drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła tip - top. Mówi więc do kolegi:
- Stary! Pożycz mi swojej sekretarki ma miesiąc.
- Nie ma sprawy. Akurat teraz i tak są u mnie małe obroty.
Po miesiącu spotykają się.
- I jak?
- Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego. No, może tylko w jednym się pomyliłeś. W łóżku wcale nie jest lepsza od twojej żony.
02
Dowcip #22051. Rozmawiają dwaj przedsiębiorcy. w kategorii: Humor o biznesmenach, Kawały o kochankach, Dowcipy o sekretarkach, Żarty o żonie, Śmieszne żarty o kolegach.
Czym różni się człowiek od małpy?
- Człowiek potrafi wyrazić swój wyraz twarzy, a małpa nie.
- Człowiek potrafi wyrazić swój wyraz twarzy, a małpa nie.
31
Dowcip #22052. Czym różni się człowiek od małpy? w kategorii: Śmieszne kawały zagadki, Humor o małpie, Dowcipy o człowieku.
O Jerychu:
- Je Rychu aż miło patrzeć.
- Je Rychu aż miło patrzeć.
15
Dowcip #22053. O Jerychu w kategorii: Śmieszny humor bezsensowny, Dowcipy z grą słów.
Ojciec spożywał ciężkie bóle po stracie córki.
52
Dowcip #22054. Ojciec spożywał ciężkie bóle po stracie córki. w kategorii: Śmieszne kawały o córkach, Śmieszny humor o ojcu.
Tata opowiada Jasiowi:
- Szła żaba przez ulicę, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie:
- Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić.
Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy. Tata pyta:
- Jaki z tego morał Jasiu?
- Nie należy tracić głowy dla ładnych nóg!
- Szła żaba przez ulicę, a że nie uważała, straciła tylne łapki pod kołami samochodu. Doczołgała się do chodnika i myśli sobie:
- Całkiem ładne były te nogi, muszę po nie wrócić.
Ledwie zdążyła wejść z powrotem na jezdnię, jak następny samochód pozbawił ją głowy. Tata pyta:
- Jaki z tego morał Jasiu?
- Nie należy tracić głowy dla ładnych nóg!
428
Dowcip #22055. Tata opowiada Jasiowi w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Humor o ojcu, Śmieszne żarty o żabie, Humor z morałem.
O kapuście:
- Ta butelka ta kapusta.
- Ta butelka ta kapusta.
915
Dowcip #22056. O kapuście w kategorii: Śmieszny humor bezsensowny, Humor z grą słów.
Adwokat pyta więźnia:
- Jak się pan czuje w więzieniu?
- No ... Pobyt w więzieniu ma swoje plusy. Nie muszę na przykład wstawać w nocy i sprawdzać, czy nie zapomniałem zamknąć drzwi wejściowych.
- Jak się pan czuje w więzieniu?
- No ... Pobyt w więzieniu ma swoje plusy. Nie muszę na przykład wstawać w nocy i sprawdzać, czy nie zapomniałem zamknąć drzwi wejściowych.
13
Dowcip #22057. Adwokat pyta więźnia w kategorii: Żarty o adwokatach, Śmieszne żarty o więźniach, Humor o więzieniu.
Facet leci samolotem. Robi mu się niedobrze, więc prosi stewardessę o papierową torebkę. Ta mu podaje i odchodzi. Wraca za pięć minut i widzi, że wszyscy dookoła wymiotują, a on jeden siedzi zadowolony. Pyta:
- Co się stało?
A facet odpowiada:
- Wylewało się, więc musiałem upić.
- Co się stało?
A facet odpowiada:
- Wylewało się, więc musiałem upić.
17
Dowcip #22058. Facet leci samolotem. w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Dowcipy o samolotach, Dowcipy o pasażerach.
Telefony - biuro obsługi klienta:
- Ja tu mam taki aparat na kartę, tego no i on mi już nie działa, nawet dodzwonić się nie można.
- A kiedy pan go ostatni raz zasilał kartę?
- Jakieś pół roku temu ...
- A widzi pan, to przynajmniej raz na trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać.
- Aaa, telefonik chce papu?
- Tak ... Trzeba dokarmiać go co jakiś czas ...
- Ja tu mam taki aparat na kartę, tego no i on mi już nie działa, nawet dodzwonić się nie można.
- A kiedy pan go ostatni raz zasilał kartę?
- Jakieś pół roku temu ...
- A widzi pan, to przynajmniej raz na trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać.
- Aaa, telefonik chce papu?
- Tak ... Trzeba dokarmiać go co jakiś czas ...
204
Dowcip #22059. Telefony - biuro obsługi klienta w kategorii: Śmieszne kawały o rozmowach telefonicznych, Humor o telefonie komórkowym.
Do kuchni wpada niewidomy facet, dotyka różnych przedmiotów. Trafia na tarkę. Maca, dotyka i po chwili mówi.
- Takich głupot to jeszcze nigdy nie czytałem!
- Takich głupot to jeszcze nigdy nie czytałem!
222