Przed kościołem popsuł się płot, więc ksiądz go naprawia.
Przed kościołem popsuł się płot, więc ksiądz go naprawia. Przy naprawianiu tego płotu gromadka dzieci przyglądała się temu. Ksiądz pyta:
- Co, patrzycie jak się wbija gwoździe?
Oni odpowiadają:
- Nie, słuchamy co ksiądz powie, gdy ksiądz uderzy się w rękę.
- Co, patrzycie jak się wbija gwoździe?
Oni odpowiadają:
- Nie, słuchamy co ksiądz powie, gdy ksiądz uderzy się w rękę.
513
Dowcip #4273. Przed kościołem popsuł się płot, więc ksiądz go naprawia. w kategorii: Śmieszne kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy o dzieciach.
Setki tysięcy agentów nie znalazło Bin Ladena. Sięgnięto więc po środki ostateczne. Są niezmordowani, uparci, doświadczeni. Wczoraj wyruszyli, w tej chwili już pewnie pukają do jego drzwi. Kto to jest?
- Świadkowie Jehowi.
- Świadkowie Jehowi.
2060
Dowcip #4274. Setki tysięcy agentów nie znalazło Bin Ladena. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Osama Binladenie, Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o Świadkach Jehowych.
Jedzie Rusek i Niemiec na polowanie. Zabili niedźwiedzia. Zanoszą go do Polaka i Polak mówi:
- Grizli?
A rusek na to:
- Nie, ustrzelili.
- Grizli?
A rusek na to:
- Nie, ustrzelili.
312
Dowcip #4275. Jedzie Rusek i Niemiec na polowanie. Zabili niedźwiedzia. w kategorii: Śmieszny humor o Polaku, Rusku i Niemcu, Żarty o myśliwych, Kawały o niedźwiedziu, Żarty o polowaniu, Dowcipy o strzelaniu.
Myśliwy opowiada koledze o swoim polowaniu na niedźwiedzia:
- Biegnę za nim przez krzaki, nagle zatrzymał się i ruszył w moja stronę! To ja fuzję z pleców i w nogi! Niestety, poślizgnąłem się i upadłem na ziemię.
- O rety, ja to bym ze strachu w spodnie narobił!
- A ty myślisz, że ja na czym się poślizgnąłem?
- Biegnę za nim przez krzaki, nagle zatrzymał się i ruszył w moja stronę! To ja fuzję z pleców i w nogi! Niestety, poślizgnąłem się i upadłem na ziemię.
- O rety, ja to bym ze strachu w spodnie narobił!
- A ty myślisz, że ja na czym się poślizgnąłem?
312
Dowcip #4276. Myśliwy opowiada koledze o swoim polowaniu na niedźwiedzia w kategorii: Żarty o myśliwych, Śmieszne żarty o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o kupie.
Myśliwy bierze strzelbę i oświadcza żonie, że idzie upolować jelenia. Po godzinie wraca zziajany, krzycząc:
- Zabarykaduj drzwi, prowadzę go żywego!
- Zabarykaduj drzwi, prowadzę go żywego!
29
Dowcip #4277. Myśliwy bierze strzelbę i oświadcza żonie, że idzie upolować jelenia. w kategorii: Żarty o myśliwych, Kawały o polowaniu, Żarty o jeleniach.
Pewien myśliwy opowiada, jak będąc na polowaniu w Afryce przeprawiał się wielką łodzią przez Nil.
- To straszne! - woła słuchająca go kobieta. - Przecież mógł pan utonąć!
- Wykluczone, droga pani! Krokodyle nigdy by do tego nie dopuściły!
- To straszne! - woła słuchająca go kobieta. - Przecież mógł pan utonąć!
- Wykluczone, droga pani! Krokodyle nigdy by do tego nie dopuściły!
214
Dowcip #4278. Pewien myśliwy opowiada w kategorii: Śmieszne żarty o myśliwych, Śmieszne dowcipy o krokodylach, Śmieszne kawały o Afryce.
Myśliwy chwali się koledze:
- Ostatnio miałem wyjątkowe szczęście! Jednym strzałem położyłem dwa zające, kuropatwę i dzika!
- Wielka sztuka! Ja też tak potrafię!
- Strzelać?
- Nie, oszukiwać!
- Ostatnio miałem wyjątkowe szczęście! Jednym strzałem położyłem dwa zające, kuropatwę i dzika!
- Wielka sztuka! Ja też tak potrafię!
- Strzelać?
- Nie, oszukiwać!
28
Dowcip #4279. Myśliwy chwali się koledze w kategorii: Kawały o myśliwych, Żarty o zwierzętach, Dowcipy o kolegach, Humor o strzelaniu.
Myśliwy opowiada koledze swoją przygodę łowiecką:
- Tego dnia polowałem na zająca. Już miałem go na muszce, gdy nagle z krzaków wyskoczył lis i wbił zęby w kark zająca. Nie zdążyłem wystrzelić, gdy nagle z góry jak pocisk spadł jastrząb, chwycił w szpony lisa oraz zająca i uniósł ich w powietrze.
- I co, i co?
- Mierzę dokładnie ze sztucera. Strzelam - spada lis. Mierzę
drugi raz, strzelam - spada jastrząb.
- A zając, co z zającem?
- Zając, jak to zając, poleciał dalej.
- Tego dnia polowałem na zająca. Już miałem go na muszce, gdy nagle z krzaków wyskoczył lis i wbił zęby w kark zająca. Nie zdążyłem wystrzelić, gdy nagle z góry jak pocisk spadł jastrząb, chwycił w szpony lisa oraz zająca i uniósł ich w powietrze.
- I co, i co?
- Mierzę dokładnie ze sztucera. Strzelam - spada lis. Mierzę
drugi raz, strzelam - spada jastrząb.
- A zając, co z zającem?
- Zając, jak to zając, poleciał dalej.
413
Dowcip #4280. Myśliwy opowiada koledze swoją przygodę łowiecką w kategorii: Śmieszne dowcipy o lisie, Śmieszne kawały o myśliwych, Dowcipy o polowaniu, Śmieszne żarty o zajączku, Żarty o strzelaniu, Dowcipy o jastrzębiach.
Po polowaniu Fąfara zwraca się do leśniczego:
- Co robią te zające, że nigdzie ich nie widać? Albo one tak zmądrzały, albo to myśmy pogłupieli!
- Proszę pana, zające z pewnością nie zmądrzały.
- Co robią te zające, że nigdzie ich nie widać? Albo one tak zmądrzały, albo to myśmy pogłupieli!
- Proszę pana, zające z pewnością nie zmądrzały.
48
Dowcip #4281. Po polowaniu Fąfara zwraca się do leśniczego w kategorii: Żarty o Fąfarze, Dowcipy o leśniczych, Humor o polowaniu, Żarty o zajączku.
Dziennikarz pyta starego leśniczego:
- Słyszałem, że kłusownicy wielokrotnie strzelali do pana.
- To prawda.
- I nie przeszkadza panu, że ma pan tyle śrutu w organizmie?
- Nie, tylko pływać nie mogę, bo po wskoczeniu do wody natychmiast idę na dno!
- Słyszałem, że kłusownicy wielokrotnie strzelali do pana.
- To prawda.
- I nie przeszkadza panu, że ma pan tyle śrutu w organizmie?
- Nie, tylko pływać nie mogę, bo po wskoczeniu do wody natychmiast idę na dno!
38