Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza.
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza więc powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiele zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół.
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku. Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. Szaman na to:
- Kurczę, zawsze pada gdy zrobię pranie.
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza więc powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiele zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mnie zostało jeszcze pół.
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku. Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. Szaman na to:
- Kurczę, zawsze pada gdy zrobię pranie.
214
Dowcip #722. Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. w kategorii: Kawały abstrakcyjne, Śmieszne żarty o szamanie, Żarty o pogodzie.
Przychodzi baba do warzywniaka i mówi:
- Poproszę kilo ziemniaków.
- Przykro mi ziemniaki się skończyły.
- To poproszę kilo kartofli.
- Poproszę kilo ziemniaków.
- Przykro mi ziemniaki się skończyły.
- To poproszę kilo kartofli.
619
Dowcip #723. Przychodzi baba do warzywniaka i mówi w kategorii: Humor o babie.
Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie.
A lekarz pyta:
- Co jest?
- Teleexpress.
A lekarz pyta:
- Co jest?
- Teleexpress.
516
Dowcip #724. Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie. w kategorii: Śmieszne żarty o babie, Żarty o lekarzach, Śmieszne kawały przychodzi baba do lekarza, Dowcipy o telewizorze.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie, mam w dupie żabę. Jak idę spać to ona mnie łechcze i nie mogę zasnąć. Niech pan coś poradzi!
Lekarz założył gumową rękawicę i zagłębił się w ”szczegóły sprawy”, po chwili mówi:
- Proszę pana pan ma w dupie dyktę, gdzie ta żaba?
- No właśnie za tą dyktą!
- Panie, mam w dupie żabę. Jak idę spać to ona mnie łechcze i nie mogę zasnąć. Niech pan coś poradzi!
Lekarz założył gumową rękawicę i zagłębił się w ”szczegóły sprawy”, po chwili mówi:
- Proszę pana pan ma w dupie dyktę, gdzie ta żaba?
- No właśnie za tą dyktą!
923
Dowcip #725. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o dupie, Śmieszne żarty o mężczyznach, Śmieszny humor o lekarzach, Żarty przychodzi facet do lekarza, Dowcipy o żabie.
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, lekarz do niej:
- Proszę się rozebrać i położyć.
- Ale, panie doktorze! To moje dziecko jest chore!
- Jemu już nic nie pomoże, zrobimy drugie.
- Proszę się rozebrać i położyć.
- Ale, panie doktorze! To moje dziecko jest chore!
- Jemu już nic nie pomoże, zrobimy drugie.
1031
Dowcip #726. Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza, lekarz do niej w kategorii: Czarny humor żarty, Śmieszne kawały o babie, Dowcipy o dzieciach, Dowcipy przychodzi baba do lekarza.
Przychodzi baca do sklepu i pyta...
- Jest kiełbasa?
- Jest Beskidzka - odpowiada sprzedawca.
- Bes cego? - na to Baca...
- Jest kiełbasa?
- Jest Beskidzka - odpowiada sprzedawca.
- Bes cego? - na to Baca...
317
Dowcip #727. Przychodzi baca do sklepu i pyta... w kategorii: Humor o Bacy, Śmieszny humor po góralsku, Żarty o zakupach, Dowcipy o sprzedawcach.
- Baco! To gówno to ludzkie czy zwierzęce?
- To? Ludzkie.
- A po czym poznajecie?
- A bo to moje.
- To? Ludzkie.
- A po czym poznajecie?
- A bo to moje.
521
Dowcip #728. - Baco! To gówno to ludzkie czy zwierzęce? w kategorii: Śmieszne kawały o Bacy.
Pijany Baca ledwo wychodzi z knajpy. Po chwili wpada w przepaść i zaczyna się modlić:
- Panie Boże, już nigdy nie będę pił, pozwól mi tylko spaść na coś miękkiego.
Baca rano budzi się na stogu siana, przeciąga się i mówi:
- Ale po pijaku człowiek głupoty gada.
- Panie Boże, już nigdy nie będę pił, pozwól mi tylko spaść na coś miękkiego.
Baca rano budzi się na stogu siana, przeciąga się i mówi:
- Ale po pijaku człowiek głupoty gada.
321
Dowcip #729. Pijany Baca ledwo wychodzi z knajpy. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Żarty o pijakach, Dowcipy o modlitwie.
Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni. Pod koniec rozprawy sędzia pyta się:
- Czy podsądny ma coś na swoją obronę?
- Tak, czołg w stodole.
- Czy podsądny ma coś na swoją obronę?
- Tak, czołg w stodole.
317
Dowcip #730. Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni. w kategorii: Dowcipy o Bacy, Dowcipy o sędziach, Dowcipy o czołgu.
Blondynka dzwoni do brunetki.
- Cześć, co robisz.
- Gadam z tobą.
- Aha, to nie przeszkadzam. Pa
- Cześć, co robisz.
- Gadam z tobą.
- Aha, to nie przeszkadzam. Pa
318