Narzeczona pyta swojego wybranka
Narzeczona pyta swojego wybranka:
- Co powiedział ci mój ojciec, kiedy poprosiłeś go o moją rękę?
- Niewiele. Rzucił mi się na szyję i zaczął wrzeszczeć: Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!
- Co powiedział ci mój ojciec, kiedy poprosiłeś go o moją rękę?
- Niewiele. Rzucił mi się na szyję i zaczął wrzeszczeć: Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!
526
Dowcip #14781. Narzeczona pyta swojego wybranka w kategorii: Dowcipy o facetach, Dowcipy o córce, Humor o ojcu.
Magazynier do kolegi:
- Wiesz, u nas w magazynie są same skarby!
- Jak to?
- Trzeba nieźle się nakopać, aby coś znaleźć.
- Wiesz, u nas w magazynie są same skarby!
- Jak to?
- Trzeba nieźle się nakopać, aby coś znaleźć.
96
Dowcip #14782. Magazynier do kolegi w kategorii: Kawały o pracownikach.
Na międzynarodowej wystawie lotniczej w Paryżu, wśród najnowszych maszyn cywilnych i wojskowych, zdumieni eksperci zobaczyli AN - 24, muzealny dwupłat eksponowany przez Rosjan.
- Co to za trup? - śmieją się amerykańscy piloci - myśliwcy.
- Trup? - pytają piloci radzieccy. - Idziemy o zakład, że w walce powietrznej z waszym F - 16 przez pięć minut nie zejdziemy wam z ogona? O dwie skrzynki dobrej wódki, zgoda?
Przed startem jeden ze sprytnych pilotów radzieckich podczepił linę do ogona amerykańskiego myśliwca ... Nastąpił start.
- Pilot amerykański do wieży kontrolnej: pierwsza minuta lotu, prędkość jeden Mach - samolot radziecki siedzi nam na ogonie ...
- Pilot amerykański do wieży: trzecia minuta lotu, prędkość dwa Machy, samolot przeciwnika siedzi nam na ogonie ...
- Halo wieża! Tu pilot F - 16. Prędkość maksymalna! Trzy Machy, piąta minuta. Samolot radziecki siedzi nam na ogonie - zmienił geometrię skrzydeł ...
- Co to za trup? - śmieją się amerykańscy piloci - myśliwcy.
- Trup? - pytają piloci radzieccy. - Idziemy o zakład, że w walce powietrznej z waszym F - 16 przez pięć minut nie zejdziemy wam z ogona? O dwie skrzynki dobrej wódki, zgoda?
Przed startem jeden ze sprytnych pilotów radzieckich podczepił linę do ogona amerykańskiego myśliwca ... Nastąpił start.
- Pilot amerykański do wieży kontrolnej: pierwsza minuta lotu, prędkość jeden Mach - samolot radziecki siedzi nam na ogonie ...
- Pilot amerykański do wieży: trzecia minuta lotu, prędkość dwa Machy, samolot przeciwnika siedzi nam na ogonie ...
- Halo wieża! Tu pilot F - 16. Prędkość maksymalna! Trzy Machy, piąta minuta. Samolot radziecki siedzi nam na ogonie - zmienił geometrię skrzydeł ...
2127
Dowcip #14783. Na międzynarodowej wystawie lotniczej w Paryżu w kategorii: Humor o Rosjanach, Śmieszne dowcipy o samolotach, Śmieszne dowcipy o Amerykanach, Kawały o zakładach.
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Opłacało się iść wczoraj na miasto?
- Nie bardzo. Wróciłam do domu z urzędnikiem państwowym.
- Co masz na myśli?
- Całą robotę musiałam odwalić sama.
- Opłacało się iść wczoraj na miasto?
- Nie bardzo. Wróciłam do domu z urzędnikiem państwowym.
- Co masz na myśli?
- Całą robotę musiałam odwalić sama.
108
Dowcip #14784. Rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: Śmieszne żarty o kobietach, Żarty o urzędnikach.
Czym się różni początek XX od początku XXI wieku?
- Tym mianowicie, że na początku XX trzeba było rozchylić pantalony, żeby zobaczyć pośladki, a na początku XXI trzeba rozchylić pośladki żeby zobaczyć majtki.
- Tym mianowicie, że na początku XX trzeba było rozchylić pantalony, żeby zobaczyć pośladki, a na początku XXI trzeba rozchylić pośladki żeby zobaczyć majtki.
25
Dowcip #14785. Czym się różni początek XX od początku XXI wieku? w kategorii: Śmieszne zagadki, Śmieszne dowcipy o bieliźnie, Kawały o ubiorze.
W dyskotece zgasło światło:
- Ale ty świetnie tańczysz!
- Ty też!
- Ale ty wspaniale całujesz!
- Ty też!
- Mam na imię Darek.
- Ja też!
- Ale ty świetnie tańczysz!
- Ty też!
- Ale ty wspaniale całujesz!
- Ty też!
- Mam na imię Darek.
- Ja też!
210
Dowcip #14786. W dyskotece zgasło światło w kategorii: Żarty o mężczyznach, Kawały o imprezie, Śmieszne dowcipy o tańczeniu, Śmieszne kawały o pocałunku i całowaniu.
Idzie asceta pustynią. Otacza go stado lwów. Ten siada na kamieniu i zaczyna grac na fujarce. Nagle przyszedł jeden lew i go pożarł. Reszta mówi:
- Ten głuchy musi zawsze wszystko zepsuć.
- Ten głuchy musi zawsze wszystko zepsuć.
723
Dowcip #14787. Idzie asceta pustynią. Otacza go stado lwów. w kategorii: Śmieszne dowcipy o lwie, Kawały o muzyce, Śmieszne kawały o pustyni.
Idzie kura po torach. Po jakimś czasie zmęczyła się i usiadła. Przejeżdżał pośpieszny pociąg i ją przejechał. Kura wstała, otrzepała się i mówi:
- To szatan, nie kogut!
- To szatan, nie kogut!
311
Dowcip #14788. Idzie kura po torach. Po jakimś czasie zmęczyła się i usiadła. w kategorii: Kawały o pociągu, Śmieszne dowcipy o kurach.
Baca podchodzi do górala co pilnuje owiec i mówi:
- Panie, a te owce to one dużo jedzą tej trawy?
- Wi pan białe to duuużo.
- A czarne?
- Corne tys.
- A one to długo mogą biegać po tej łące?
- Panie, białe to strosnie długo.
- A czarne?
- Corne tys.
- A te owce, to je można zostawić tu na noc?
- Dobrze ześ sie pan zapytoł, bo białe to ja zostawiom tu na noc.
- A czarne?
- Corne tys.
Baca się zdenerwował i pyta:
- Panie, czemu pan jak się pytam, to chwali się pan białymi jakby czarnych nie było, a jak się zapytam o czarne to czarnymi?
- Aaa ... Bo białe to są moje.
- A czarne?
- Corne tys.
- Panie, a te owce to one dużo jedzą tej trawy?
- Wi pan białe to duuużo.
- A czarne?
- Corne tys.
- A one to długo mogą biegać po tej łące?
- Panie, białe to strosnie długo.
- A czarne?
- Corne tys.
- A te owce, to je można zostawić tu na noc?
- Dobrze ześ sie pan zapytoł, bo białe to ja zostawiom tu na noc.
- A czarne?
- Corne tys.
Baca się zdenerwował i pyta:
- Panie, czemu pan jak się pytam, to chwali się pan białymi jakby czarnych nie było, a jak się zapytam o czarne to czarnymi?
- Aaa ... Bo białe to są moje.
- A czarne?
- Corne tys.
614
Dowcip #14789. Baca podchodzi do górala co pilnuje owiec i mówi w kategorii: Kawały o Bacy, Śmieszne kawały o góralach, Śmieszny humor o owcach.
W parku jamnik zwierza się koledze:
- Jestem tak łagodny, że nie zagryzłbym nawet pchły.
Po chwili namysłu dodaje:
- No, chyba że w obronie własnej.
- Jestem tak łagodny, że nie zagryzłbym nawet pchły.
Po chwili namysłu dodaje:
- No, chyba że w obronie własnej.
516