Na religii dzieci uczą się o Matce Boskiej.
Na religii dzieci uczą się o Matce Boskiej.
- A do mojej mamy Matka Boska często przychodzi w nocy - chwali się Jasiu.
- Jak to możliwe? - pyta katechetka.
- No jak pójdziemy spać i zgasimy światło, to po jakimś czasie mama woła: ”O Matko Boska, znowu przychodzisz!”
- A do mojej mamy Matka Boska często przychodzi w nocy - chwali się Jasiu.
- Jak to możliwe? - pyta katechetka.
- No jak pójdziemy spać i zgasimy światło, to po jakimś czasie mama woła: ”O Matko Boska, znowu przychodzisz!”
1217
Dowcip #19326. Na religii dzieci uczą się o Matce Boskiej. w kategorii: Kawały o duchownych, Humor o Matce Boskiej, Żarty o katechetkach.
Umarł stary pobożny ksiądz - poszedł do nieba i staje przed Św. Piotrem. Św. Piotr pyta:
- Faktycznie byłeś pobożny, nigdy nie zgrzeszyłeś nawet myślą?
- Nie.- mówi ksiądz.
Ale Św. Piotr dalej go wypytuje. Ksiądz ukradkiem zagląda przez bramę do nieba patrzy, a tam z jego parafii taki obrzępała Józik, kierowca autobusu chodzi sobie po niebie. Ksiądz mówi:
- Św. Piotrze ale to niesprawiedliwe, całe życie żyłem w celibacie, a Józik to nawet do kościoła nie chodził, a już po raju spaceruje A Św. Piotr na to:
- Bo widzisz, ty jak odprawiałeś mszę to cały kościół spał, ale jak Józik prowadził autobus to wszyscy się modlili.
- Faktycznie byłeś pobożny, nigdy nie zgrzeszyłeś nawet myślą?
- Nie.- mówi ksiądz.
Ale Św. Piotr dalej go wypytuje. Ksiądz ukradkiem zagląda przez bramę do nieba patrzy, a tam z jego parafii taki obrzępała Józik, kierowca autobusu chodzi sobie po niebie. Ksiądz mówi:
- Św. Piotrze ale to niesprawiedliwe, całe życie żyłem w celibacie, a Józik to nawet do kościoła nie chodził, a już po raju spaceruje A Św. Piotr na to:
- Bo widzisz, ty jak odprawiałeś mszę to cały kościół spał, ale jak Józik prowadził autobus to wszyscy się modlili.
513
Dowcip #19327. Umarł stary pobożny ksiądz - poszedł do nieba i staje przed Św. w kategorii: Śmieszne dowcipy o duchownych, Kawały o kierowcach, Humor o modlitwie, Śmieszne żarty o niebie, Śmieszne żarty o Świętym Piotrze.
Przychodzi zakonnica do spowiedzi i mówi:
- Proszę księdza popełniłam bardzo ciężki grzech.
- To niech siostra powie.
- Ale się bardzo wstydzę.
- No niech siostra powie.
- No bo latałam nago po parku.
- No piekło moja droga, piekło.
- No piekło, piekło bo dupą wpadłam w pokrzywy.
- Proszę księdza popełniłam bardzo ciężki grzech.
- To niech siostra powie.
- Ale się bardzo wstydzę.
- No niech siostra powie.
- No bo latałam nago po parku.
- No piekło moja droga, piekło.
- No piekło, piekło bo dupą wpadłam w pokrzywy.
1423
Dowcip #19328. Przychodzi zakonnica do spowiedzi i mówi w kategorii: Humor o duchownych, Żarty o zakonnicach, Żarty o spowiedzi, Kawały o nagości.
Po polowaniu główny łowczy skrupulatnie podlicza upolowana zwierzynę:
- Czterdzieści zajęcy, sześć lisów, trzy dziki, jeden jeleń i jeden naganiacz.
- Czterdzieści zajęcy, sześć lisów, trzy dziki, jeden jeleń i jeden naganiacz.
715
Dowcip #19329. Po polowaniu główny łowczy skrupulatnie podlicza upolowana zwierzynę w kategorii: Kawały o myśliwych, Humor o polowaniu, Śmieszne żarty o zwierzętach, Śmieszne żarty o człowieku.
Myśliwy w lesie spotyka krasnala, krasnal mówi:
- Jeśli jesteś taki mądry to odpowiedz na pytanie: Jest siedem myśliwych, na stole stoi siedem szklanek z mlekiem i sześć ogórków. Czego jeden z myśliwych nie dostanie?
- Sraczki.
- Jeśli jesteś taki mądry to odpowiedz na pytanie: Jest siedem myśliwych, na stole stoi siedem szklanek z mlekiem i sześć ogórków. Czego jeden z myśliwych nie dostanie?
- Sraczki.
821
Dowcip #19330. Myśliwy w lesie spotyka krasnala, krasnal mówi w kategorii: Żarty o myśliwych, Śmieszne żarty zagadki, Kawały o krasnoludkach, Śmieszne dowcipy o ogórkach.
Stoją pijaki przed domem kultury. Pierwszy pijak mówi do drogiego:
- Ej, bomba leci nad nami.
Drugi odzywa się:
- Jakie miasto tacy terroryści.
- Ej, bomba leci nad nami.
Drugi odzywa się:
- Jakie miasto tacy terroryści.
1113
Dowcip #19331. Stoją pijaki przed domem kultury. w kategorii: Humor o pijakach, Śmieszne żarty o bombie, Śmieszne żarty o terrorystach.
Robotnik wykonuje swoją pracę w cztery dni i pięć godzin. Pijany robotnik tą samą pracę w siedem dni i osiem godzin. Na budowie pracuje siedmiu robotników i jeden majster
nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co trzeci dzień, a do sklepu monopolowego jest trzynaście minut biegiem.
Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?
nadzorujący. Majster przychodzi trzeźwy na budowę co trzeci dzień, a do sklepu monopolowego jest trzynaście minut biegiem.
Oblicz zysk sklepu monopolowego, gdy budowany jest dom dwukondygnacyjny?
813
Dowcip #19332. Robotnik wykonuje swoją pracę w cztery dni i pięć godzin. w kategorii: Żarty o alkoholu, Kawały o budowlańcach, Śmieszne dowcipy o pijakach, Śmieszny humor zagadka.
Pijany Kowalski wraca do domu i musi skorzystać z toalety. Włazi do łazienki, rozwala wszystkie perfumy i robi dużo hałasu. Szkła spadają na deskę. Kowalski zmęczony siada na sedesie. Pokaleczył sobie tyłek. Poszedł do dużego lustra i kleił rany. Rano żona mówi:
- To, że obudziłeś dzieci, to nic. To, że zbiłeś moje najlepsze perfumy, to też nic. Ale po co lustro pokleiłeś?
- To, że obudziłeś dzieci, to nic. To, że zbiłeś moje najlepsze perfumy, to też nic. Ale po co lustro pokleiłeś?
35
Dowcip #19333. Pijany Kowalski wraca do domu i musi skorzystać z toalety. w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o pijakach, Śmieszne żarty o żonie.
Myśliwi umawiają się do lasu. Jeden dzwoni do drugiego.
- Nie mogę jechać.
- Dlaczego?
- Bo mi żona nie pozwala.
- Nie mogę jechać.
- Dlaczego?
- Bo mi żona nie pozwala.
195
Dowcip #19334. Myśliwi umawiają się do lasu. Jeden dzwoni do drugiego. w kategorii: Kawały o myśliwych, Śmieszne dowcipy o żonie.
Wchodzi kowboj do saloonu i krzyczy:
- Jak mi nie postawicie kolejki, to wypiję tą spluwaczkę!
Oczywiście zero reakcji ... Bierze spluwaczkę i zaczyna pić. Klienci zaczęli go stopować:
- No dobra, daj sobie spokój!
- Postawimy ci kolejkę, tylko skończ!
- Przestań, bo mi niedobrze!
Co wrażliwszym zaczęło się już unosić ... Kowboj skończył, otarł brodę, a reszta go pyta:
- Czemu nie przestałeś, jak cię prosiliśmy!
- Nie mogłem, bo było w całości.
- Jak mi nie postawicie kolejki, to wypiję tą spluwaczkę!
Oczywiście zero reakcji ... Bierze spluwaczkę i zaczyna pić. Klienci zaczęli go stopować:
- No dobra, daj sobie spokój!
- Postawimy ci kolejkę, tylko skończ!
- Przestań, bo mi niedobrze!
Co wrażliwszym zaczęło się już unosić ... Kowboj skończył, otarł brodę, a reszta go pyta:
- Czemu nie przestałeś, jak cię prosiliśmy!
- Nie mogłem, bo było w całości.
114