Motocyklista wybrał się na przejażdżkę.
Motocyklista wybrał się na przejażdżkę. Było zimno, więc założył marynarkę tyłem na przód. Niestety jechał zbyt szybko i wpadł na drzewo. Wokół ofiary wypadku zebrał się tłumek wieśniaków. Po chwili do poszkodowanego przeciska się lekarz pogotowia:
- Czy on żyje?
- Po wypadku jeszcze żył, ale jak my mu głowę przekręcili na właściwe miejsce, umarł biedaczysko.
- Czy on żyje?
- Po wypadku jeszcze żył, ale jak my mu głowę przekręcili na właściwe miejsce, umarł biedaczysko.
05
Dowcip #12733. Motocyklista wybrał się na przejażdżkę. w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszne żarty o lekarzach, Żarty o motocyklistach.
Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest ponumerowane.
- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone odpowiednimi kolorami.
- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, a głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.
116
Dowcip #12734. Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej. w kategorii: Śmieszne kawały o informatykach, Śmieszny humor o księgowych, Śmieszny humor o lekarzach, Żarty o prawnikach, Śmieszne żarty o chirurgach, Kawały o operacji.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mi pomóc. Gdy tylko zaczynam pracę, zaraz zasypiam.
- A gdzie pan pracuje?
- W punkcie skupu zwierząt.
- A co pan tam robi?
- Liczę barany.
- Panie doktorze, proszę mi pomóc. Gdy tylko zaczynam pracę, zaraz zasypiam.
- A gdzie pan pracuje?
- W punkcie skupu zwierząt.
- A co pan tam robi?
- Liczę barany.
15
Dowcip #12735. Przychodzi facet do lekarza i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o lekarzach, Żarty przychodzi facet do lekarza, Humor o pracy, Śmieszny humor o spaniu.
Przychodzi pan do psychologa i twierdzi, że ma kompleks niższości. Siada na kanapce, psycholog go pyta o dzieciństwo, o kontakty z rodzicami, z rówieśnikami. Po dwóch godzinach badań psychoanalityk wykrzykuje:
- Wiem, wiem, wiem! Pan nie ma kompleksu niższości, pan jest po prostu gorszy.
- Wiem, wiem, wiem! Pan nie ma kompleksu niższości, pan jest po prostu gorszy.
146
Dowcip #12736. Przychodzi pan do psychologa i twierdzi, że ma kompleks niższości. w kategorii: Śmieszny humor o psychologach, Śmieszny humor o pacjentach.
Psycholog do pacjenta zatwardziałego kryminalisty:
- Opowiem panu początek historii, a pan ja dokończy. Dziad i baba posadzili rzepkę ...
- A Rzepka odsiedział swoje i załatwił i dziada i babę.
- Opowiem panu początek historii, a pan ja dokończy. Dziad i baba posadzili rzepkę ...
- A Rzepka odsiedział swoje i załatwił i dziada i babę.
1410
Dowcip #12737. Psycholog do pacjenta zatwardziałego kryminalisty w kategorii: Żarty o lekarzach, Humor o psychologach, Śmieszny humor o więźniach.
Psycholog zadaje pacjentowi pytania:
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Ile nóg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
1811
Dowcip #12738. Psycholog zadaje pacjentowi pytania w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Żarty o psychologach, Śmieszne żarty o pacjentach.
Przychodzi Rusek do dentysty, siada na fotelu. Dentysta zagląda mu do gęby, ale widzi same złote zęby więc pyta się:
- Przecież pan ma same złote zęby!? W czym mam panu pomóc?
- Nie gadaj tyle tylko zakładaj ten alarm!
- Przecież pan ma same złote zęby!? W czym mam panu pomóc?
- Nie gadaj tyle tylko zakładaj ten alarm!
34
Dowcip #12739. Przychodzi Rusek do dentysty, siada na fotelu. w kategorii: Humor o Rusku, Śmieszny humor o zębach, Humor o dentystach.
Do psychiatry przychodzi Kowalski.
- Dzień dobry, jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak, tak... A na co się pan uskarża?
- Ja na nic, ale z moją żoną coś jest nie w porządku. Twierdzi, że nazywa się Kowalska.
- Dzień dobry, jestem Napoleon Bonaparte.
- Tak, tak... A na co się pan uskarża?
- Ja na nic, ale z moją żoną coś jest nie w porządku. Twierdzi, że nazywa się Kowalska.
16
Dowcip #12740. Do psychiatry przychodzi Kowalski. w kategorii: Żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o lekarzach, Kawały o psychiatrze.
- Czemu pan uciekł z sali operacyjnej?
- Bo usłyszałem jak pielęgniarka mówiła: ”Niech pan nie panikuje! Usunięcie ślepej kiszki to prosty zabieg i nie ma się czego obawiać!”
- I miała rację!
- Możliwe, ale ona tego nie mówiła do mnie, tylko do chirurga!
- Bo usłyszałem jak pielęgniarka mówiła: ”Niech pan nie panikuje! Usunięcie ślepej kiszki to prosty zabieg i nie ma się czego obawiać!”
- I miała rację!
- Możliwe, ale ona tego nie mówiła do mnie, tylko do chirurga!
010
Dowcip #12741. - Czemu pan uciekł z sali operacyjnej? w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne dowcipy o chirurgach, Śmieszne żarty o pielęgniarkach, Humor o operacji.
Pewnego dnia koleżanka przychodzi do Jasia by pooglądać jego znaczki. Nagle zobaczyła, że jeden znaczek leży pod słoikiem.
- Jasiu, dlaczego ten znaczek jest pod słoikiem? - zapytała.
- Bo jest z Małyszem i boję się żeby mi nie wyfrunął.
- Jasiu, dlaczego ten znaczek jest pod słoikiem? - zapytała.
- Bo jest z Małyszem i boję się żeby mi nie wyfrunął.
12