- Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym.
- Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym.
- Koń ciągnie wóz.
- Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazującym.
- Wio!
- Koń ciągnie wóz.
- Dobrze Jasiu, a teraz powiedz to w trybie rozkazującym.
- Wio!
16
Dowcip #5504. - Jasiu, powiedz jakieś zdanie w trybie oznajmującym. w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Żarty szkolne, Humor o koniu.
- Jesteś, Jasiu za młody by palić! - krzyczy ojciec.
- Też zacząłeś palić w V klasie! - mówi Jasiu.
- Ale ja wtedy miałem 18 lat!
- Też zacząłeś palić w V klasie! - mówi Jasiu.
- Ale ja wtedy miałem 18 lat!
39
Dowcip #5505. - Jesteś, Jasiu za młody by palić! - krzyczy ojciec. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne dowcipy o tacie, Śmieszny humor o papierosach.
Wchodzi Jasiu do pokoju swoich rodziców i widzi, jak się kochają. W pewnej chwili ojciec pyta się mamy:
- Co chcesz pod choinkę? Chłopca, czy dziewczynkę?
A Jasiu na to zdejmuje spodnie, wypina się i mówi:
- A ja chcę rowerek!
- Co chcesz pod choinkę? Chłopca, czy dziewczynkę?
A Jasiu na to zdejmuje spodnie, wypina się i mówi:
- A ja chcę rowerek!
35
Dowcip #5506. Wchodzi Jasiu do pokoju swoich rodziców i widzi, jak się kochają. w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Humor o Jasiu, Żarty o rodzicach.
Jasio idzie do miasta. Wchodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę żelki! Tylko,żeby to nie były żelowe misie!
- Dlaczego?
- Bo jestem wegetarianinem.
- Poproszę żelki! Tylko,żeby to nie były żelowe misie!
- Dlaczego?
- Bo jestem wegetarianinem.
24
Dowcip #5507. Jasio idzie do miasta. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszny humor o zakupach.
Jasiu idzie do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, moi rodzice robią coś w łóżku.
A lekarz:
- To schowaj się w szafie z ketchupem.
Jasiu siedzi w szafie i słyszy głos mamy:
- Kochanie daj mi swoją kiełbaskę.
Na co tata:
- Kochanie daj mi swoją bułeczkę.
A Jasiu wyskakuje z szafy:
- A może ketchapu?
- Panie doktorze, moi rodzice robią coś w łóżku.
A lekarz:
- To schowaj się w szafie z ketchupem.
Jasiu siedzi w szafie i słyszy głos mamy:
- Kochanie daj mi swoją kiełbaskę.
Na co tata:
- Kochanie daj mi swoją bułeczkę.
A Jasiu wyskakuje z szafy:
- A może ketchapu?
16
Dowcip #5508. Jasiu idzie do lekarza i mówi w kategorii: Kawały erotyczne, Żarty o Jasiu, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne kawały o rodzicach.
Jasio mówi do lekarza:
- Panie doktorze, dziś na ślizgawce odmroziłem sobie ucho.
- Podejdź tu bliżej, muszę je obejrzeć.
- Zaraz ... W którą to kieszeń je schowałem?
- Panie doktorze, dziś na ślizgawce odmroziłem sobie ucho.
- Podejdź tu bliżej, muszę je obejrzeć.
- Zaraz ... W którą to kieszeń je schowałem?
26
Dowcip #5509. Jasio mówi do lekarza w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszny humor o lekarzach.
Mama mówi do Jasia, który siorbie, beka i czka przy stole:
- Jasiu zachowujesz się jak prosię.
- To znaczy, że jestem synem maciory?
- Jasiu zachowujesz się jak prosię.
- To znaczy, że jestem synem maciory?
17
Dowcip #5510. Mama mówi do Jasia, który siorbie, beka i czka przy stole w kategorii: Żarty o Jasiu, Dowcipy o jedzeniu, Żarty o mamie.
Małgosia dostała miesiączkę po raz pierwszy i nie wie co zrobić. Pokazuje Jasiowi. a Jasiu na to:
- Ty, Małgośka tobie to chyba jaja ucięło!
- Ty, Małgośka tobie to chyba jaja ucięło!
35
Dowcip #5511. Małgosia dostała miesiączkę po raz pierwszy i nie wie co zrobić. w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszny humor o Małgosi.
Jasiu dostał jedynkę z testu.
- Proszę pani dlaczego dostałem tą ocenę.
- Jasiu napisałeś ”suka” i to przez ”ó” zamknięte.
- Proszę pani dlaczego dostałem tą ocenę.
- Jasiu napisałeś ”suka” i to przez ”ó” zamknięte.
210
Dowcip #5512. Jasiu dostał jedynkę z testu. w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o nauczycielach, Żarty o ocenach szkolnych, Dowcipy o nauczycielce, Śmieszne kawały o egzaminach.
Idą sobie Jaś i Małgosia przez las na mszę. A, że czasu mieli dużo, więc się na chwilkę zatrzymali na numerek. Wreszcie doszli i w te pędy do konfesjonału. Jaś się spowiada:
- Raz zgrzeszyłem z Małgosią, jak szliśmy przez las.
Małgosia się spowiada była druga w kolejce:
- Zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy.
Ksiądz:
- Dwa? On mówił, że raz.
Małgosia:
- Ale on zapomniał, że my jeszcze będziemy wracać.
- Raz zgrzeszyłem z Małgosią, jak szliśmy przez las.
Małgosia się spowiada była druga w kolejce:
- Zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy.
Ksiądz:
- Dwa? On mówił, że raz.
Małgosia:
- Ale on zapomniał, że my jeszcze będziemy wracać.
218