Ewolucja matematyki na podstawie zadań egzaminacyjnych
Ewolucja matematyki na podstawie zadań egzaminacyjnych:
Rok 1962:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę sto dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił cztery piąte jego ceny, oblicz zysk drwala.
Rok 1972:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę sto dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji wyniósł cztery piąte jego ceny, czyli osiemdziesiąt dolarów, oblicz zysk drwala.
Rok 1982: (nowy program matematyki)
Drwal dokonał wymiany zbioru T tarcicy na zbiór P pieniędzy. Moc zbioru P wyrażona w liczbach kardynalnych wyniosła sto, przy czym każdy z jego elementów jest wart jednego dolara. Zaznacz w kwadratowej tabeli sto punktów, aby przedstawić graficznie elementy zbioru P. Zbiór kosztów produkcji zawiera dwadzieścia elementów mniej niż zbiór M. Przedstaw zbiór K jako podzbiór M i odpowiedz na pytanie: jaka jest moc zbioru Z zysku wyrażona w liczbach kardynalnych?
Rok 1992:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sto dolarów. Koszt produkcji drewna wyniósł osiemdziesiąt dolarów, a zysk drwala dwadzieścia dolarów. Zakreśl liczbę dwadzieścia.
Rok 2002:
Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, ekologicznie niezorientowany drwal zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.
Rok 1962:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę sto dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji drewna wynosił cztery piąte jego ceny, oblicz zysk drwala.
Rok 1972:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sumę sto dolarów. Wiedząc, że koszt produkcji wyniósł cztery piąte jego ceny, czyli osiemdziesiąt dolarów, oblicz zysk drwala.
Rok 1982: (nowy program matematyki)
Drwal dokonał wymiany zbioru T tarcicy na zbiór P pieniędzy. Moc zbioru P wyrażona w liczbach kardynalnych wyniosła sto, przy czym każdy z jego elementów jest wart jednego dolara. Zaznacz w kwadratowej tabeli sto punktów, aby przedstawić graficznie elementy zbioru P. Zbiór kosztów produkcji zawiera dwadzieścia elementów mniej niż zbiór M. Przedstaw zbiór K jako podzbiór M i odpowiedz na pytanie: jaka jest moc zbioru Z zysku wyrażona w liczbach kardynalnych?
Rok 1992:
Drwal sprzedał ciężarówkę tarcicy za sto dolarów. Koszt produkcji drewna wyniósł osiemdziesiąt dolarów, a zysk drwala dwadzieścia dolarów. Zakreśl liczbę dwadzieścia.
Rok 2002:
Ścinając stare piękne i bezcenne drzewa, ekologicznie niezorientowany drwal zarobił 20 dolarów. Co myślisz o takim sposobie na życie? W podgrupach postarajcie się przygotować teatrzyk przedstawiający, jak czują się leśne ptaszki i dzika zwierzyna.
15
Dowcip #15504. Ewolucja matematyki na podstawie zadań egzaminacyjnych w kategorii: Śmieszne żarty matematyczne.
- Halo, taxi?
- Tak.
- Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
- Oszalał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
- Oooo, stolica Niemiec - Berlin ... Sześć liter pasuje!
- Tak.
- Czy zawieziecie mnie do stolicy Niemiec?
- Oszalał pan? Wie pan, jak daleko leży Berlin?
- Oooo, stolica Niemiec - Berlin ... Sześć liter pasuje!
26
Dowcip #15505. - Halo, taxi? w kategorii: Dowcipy o śmiesznych rozmowach telefonicznych, Śmieszne kawały o taksówkarzach.
Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. Przed bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej.
- Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę.
- Nie mogę. - odpowiada panna.
- Chodź, proszę.
- No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
- Dobrze, tylko się pośpiesz. - zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek.
- No to chodźmy. - mówi.
W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy:
- Zośka, do cholery! Nasrałaś to nasrałaś, a wodę to kto spuści?!
- Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę.
- Nie mogę. - odpowiada panna.
- Chodź, proszę.
- No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
- Dobrze, tylko się pośpiesz. - zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje chłopaka w policzek.
- No to chodźmy. - mówi.
W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy:
- Zośka, do cholery! Nasrałaś to nasrałaś, a wodę to kto spuści?!
17
Dowcip #15506. Odprowadza chłopak dziewczynę późnym wieczorem do domu. w kategorii: Śmieszne żarty o córce, Żarty o ojcu, Śmieszny humor o randce, Dowcipy o kupie.
Dzwoni telefon:
- Pan Kowalski?
- Tak.
- To pan wczoraj wyciągnął z wody mojego tonącego synka?
- Tak.
- Oddawaj czapkę złodzieju!
- Pan Kowalski?
- Tak.
- To pan wczoraj wyciągnął z wody mojego tonącego synka?
- Tak.
- Oddawaj czapkę złodzieju!
14
Dowcip #15507. Dzwoni telefon w kategorii: Śmieszne kawały o Kowalskim, Humor o śmiesznych rozmowach telefonicznych.
Idzie sobie Biały po Afryce i spotyka dwóch Murzynów. Jeden z nich pyta:
- Śmierć, czy bugi?
- Niech będzie bugi.
Po czym wyruchali go w dupę. Idzie dalej, spotyka dwudziestu murzynów. Oni do niego:
- Śmierć czy bugi?
- Hmm ... Bugi.
Wyruchali go w dupę. Idzie dalej i napotyka jakąś wioskę. Wyskakuje trzystu murzynów, którzy pytają:
- Śmierć, czy bugi?
Facet myśli, trzystu murzynów trochę dużo:
- Niech będzie śmierć!
A murzyni:
- Huraaa śmierć przez bugi!
- Śmierć, czy bugi?
- Niech będzie bugi.
Po czym wyruchali go w dupę. Idzie dalej, spotyka dwudziestu murzynów. Oni do niego:
- Śmierć czy bugi?
- Hmm ... Bugi.
Wyruchali go w dupę. Idzie dalej i napotyka jakąś wioskę. Wyskakuje trzystu murzynów, którzy pytają:
- Śmierć, czy bugi?
Facet myśli, trzystu murzynów trochę dużo:
- Niech będzie śmierć!
A murzyni:
- Huraaa śmierć przez bugi!
831
Dowcip #15508. Idzie sobie Biały po Afryce i spotyka dwóch Murzynów. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Murzynach, Śmieszny humor o seksie, Żarty o umieraniu, Dowcipy o Afryce.
Rusałeczka przypływa do swojego Ojca - Wodnika i mówi:
- Tata, tata, dlaczego ludzie są tacy okrutni? Dzisiaj widziałam, jak przywiązali do linki zwierzątko i cały dzień ciągali je po dnie!
- No i cóż zrobiłaś, córeńko?
- Przecięłam linkę i zwierzątko spokojnie położyło się spać na dnie.
- Zuch, córeczka! Ale więcej tak nie rób, to był nurek!
- Tata, tata, dlaczego ludzie są tacy okrutni? Dzisiaj widziałam, jak przywiązali do linki zwierzątko i cały dzień ciągali je po dnie!
- No i cóż zrobiłaś, córeńko?
- Przecięłam linkę i zwierzątko spokojnie położyło się spać na dnie.
- Zuch, córeczka! Ale więcej tak nie rób, to był nurek!
112
Dowcip #15509. Rusałeczka przypływa do swojego Ojca - Wodnika i mówi w kategorii: Czarny humor dowcipy, Humor o nurkach.
Staruszek przychodzi do czarownicy i prosi, żeby zdięła z niego klątwę, która wisi nad nim od pięćdziesięciu lat. Czarownica mówi:
- Żeby coś poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
- Jakoś tak: ”I czynię was mężem i żoną”.
- Żeby coś poradzić, muszę znać dokładną treść tej klątwy. Jak ona brzmiała?
- Jakoś tak: ”I czynię was mężem i żoną”.
316
Dowcip #15510. Staruszek przychodzi do czarownicy i prosi w kategorii: Żarty o mężczyznach, Dowcipy o małżeństwie, Dowcipy o czarownicy.
Rozmawia trzech staruszków w domu opieki o swoich problemach. Pierwszy mówi:
- Codziennie wstaje o siódmej rano i przez godzinę meczę się żeby zrobić siku.
Drugi mówi:
- Ja wstaje o szóstej i przez godzinę meczę się żeby zrobić kupę.
Na to trzeci:
- A Ja o czwartej robię siku, o piątej kupę, a o siódmej wstaje!
- Codziennie wstaje o siódmej rano i przez godzinę meczę się żeby zrobić siku.
Drugi mówi:
- Ja wstaje o szóstej i przez godzinę meczę się żeby zrobić kupę.
Na to trzeci:
- A Ja o czwartej robię siku, o piątej kupę, a o siódmej wstaje!
013
Dowcip #15511. Rozmawia trzech staruszków w domu opieki o swoich problemach. w kategorii: Humor o staruszkach, Kawały o sikaniu, Humor o kupie.
Miłość jest jak kac. Albo wyleczysz ją czasem, albo alkoholem.
17
Dowcip #15512. Miłość jest jak kac. Albo wyleczysz ją czasem, albo alkoholem. w kategorii: Dowcipy o miłości.
Dekalog alkoholika:
Jam jest flaszka, która cię wywiodła z abstynencji:
1. Nie będziesz miał trunków cudzych przede mną.
2. Nie otwieraj flaszki swojej nadaremnie.
3. Pamiętaj, aby w dzień święty się napić.
4. Czcij kielonka swego i flaszkę swoją.
5. Nie wylewaj.
6. Nie przepijaj.
7. Nie wymiotuj.
8. Nie odmawiaj kieliszka bliźniemu swemu.
9. Nie pożądaj flaszki bliźniego swego.
10. Chyba, że cię poczęstuje.
Jam jest flaszka, która cię wywiodła z abstynencji:
1. Nie będziesz miał trunków cudzych przede mną.
2. Nie otwieraj flaszki swojej nadaremnie.
3. Pamiętaj, aby w dzień święty się napić.
4. Czcij kielonka swego i flaszkę swoją.
5. Nie wylewaj.
6. Nie przepijaj.
7. Nie wymiotuj.
8. Nie odmawiaj kieliszka bliźniemu swemu.
9. Nie pożądaj flaszki bliźniego swego.
10. Chyba, że cię poczęstuje.
02