LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dzwoni Żyd do swojego przyjaciela

Dzwoni Żyd do swojego przyjaciela:
- Mosze, ile to jest 2x2?
Mosze zamyślił się i pyta:
- A kupujesz czy sprzedajesz?
112

Dowcip #9335. Dzwoni Żyd do swojego przyjaciela w kategorii: Śmieszny humor o Żydach, Śmieszne żarty matematyczne.

- Ty wiesz co, Mojsze? Ten koń, co ty mnie go wczoraj sprzedałeś, to on wziął się i zdechł!
Na to drugi:
- A ty wiesz co, Icek? On mi tego nigdy nie robił.
17

Dowcip #9336. - Ty wiesz co, Mojsze? w kategorii: Śmieszne żarty o Żydach, Śmieszne żarty o koniu, Śmieszne dowcipy o kolegach.

- Mosze, słyszałeś? Abram okazał się pedałem.
- Co?! Pożyczył pieniądze i nie oddał?!
- No, nie. Ja myślę, w tym lepszym znaczeniu.
04

Dowcip #9337. - Mosze, słyszałeś? Abram okazał się pedałem. w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Śmieszny humor o Żydach, Humor o homoseksualistach.

W przedziale kolejowym jadą Żyd i szlachcic i rozmawiają na różne tematy. Kiedy w końcu rozmowa schodzi na temat interesów, szlachcic pyta:
- Panie kupiec, niechże pan mi powie, skąd wy Żydzi macie taką dobrą głowę do interesów.
Żyd, który właśnie je śledzia, uśmiecha się na te słowa i mówi:
- Widzi pan, panie dziedzicu, my Żydzi jadamy bardzo dużo ryb, i to razem z głowami. W ciele ryby, a zwłaszcza w jej głowie, znajduje się dużo fosforu. Fosfor rozwija komórki mózgowe i sprawia, że jesteśmy tak dobrzy w interesach.
Szlachcic widzi, że Żyd obżera się śledziami i postanawia coś zrobić, aby mu się lepiej powodziło w interesach. Mówi więc do Żyda:
- Panie kupiec, odsprzedaj mi kilka śledzi.
Żyd odmawia. Szlachcic proponuje mu po pięć rubli za sztukę, potem dziesięć, potem piętnaście, potem dwadzieścia. Wreszcie, po długich targach, Żyd zgadza się sprzedać mu dwa śledzie za pięćdziesiąt rubli. Szlachcic zjada je z apetytem, ale niebawem odczuwa pragnienie. Na najbliższej stacji wychodzi więc z pociągu i idzie do bufetu, aby napić się piwa. Po chwili wraca do przedziału i mówi do Żyda:
- Ale ze mnie głupiec, że zapłaciłem panu tyle pieniędzy za te śledzie. Przecież mogłem poczekać do tej stacji i kupić je tutaj za trzydzieści kopiejek.
- O widzi pan, panie dziedzicu! - woła Żyd. - To już działa!
111

Dowcip #9338. W przedziale kolejowym jadą Żyd i szlachcic i rozmawiają na różne w kategorii: Śmieszne żarty o biznesmenach, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Humor o Żydach, Dowcipy o śledziach.

Rok 1946. Powraca z Anglii do rodzinnego Lubartowa Polak, zdemobilizowany oficer RAF - u. Z rodziny jego nie wielu zostało, których odszukał. Przyszedł czas na przyjaciół. Rozpoczął od Izaaka, syna najlepszego piekarza w miasteczku, z którym się przyjaźnił już od piaskownicy, i który przed samą wojną przejął po ojcu zakład. Z jego domu pozostał tylko komin. Ale jest jeszcze nadzieja. Piekarnia w centrum... Jest, chociaż prawie w ruinie. Pozostał nienaruszony sklepik. Z niepokojem zbliżał się coraz wolniej do wystawy. Z przerażeniem odczytał słowa z kartki umieszczonej w witrynie - ”ZAMKNIĘTE Z POWODU ŚMIERCI”. Opadły mu ręce. Poczuł, że ktoś za nim stanął. Odwrócił się. Uniósł ramiona. Przygarnął go z całej siły.
- Izaak, to ty żyjesz - wyjąkał.
- Żyję - odpowiedział Izaak.
- Więc kto umarł?
- Klientela - wyszeptał Izaak.
011

Dowcip #9339. Rok 1946. w kategorii: Śmieszny humor o Żydach, Humor o Polakach, Śmieszne żarty o kolegach, Śmieszne żarty o umieraniu.

Spotykają się dwie przyjaciółki.
- Czego jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby. - mówi pierwsza.
- Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A najgorsze było to, że złowiłam największą rybę!
05

Dowcip #9340. Spotykają się dwie przyjaciółki. w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Humor o mężu, Dowcipy o wędkarzach, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszne kawały o rybach.

Kowalski siedzi nad rzeką i nerwowo przekłada wędkę z ręki do ręki:
- Gdyby wędkarstwo nie uspokajało nerwów, to bym zaraz to rzuci!
05

Dowcip #9341. Kowalski siedzi nad rzeką i nerwowo przekłada wędkę z ręki do ręki w kategorii: Humor o Kowalskim, Śmieszne żarty o wędkarzach.

- Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? - pyta Franek Kowalskiego.
- Bo jak ryba weźmie, mam na kolację rybę, a jak nie weźmie, to mam ser.
28

Dowcip #9342. - Czemu łowisz ryby na ser, a nie na robaki? w kategorii: Humor o Kowalskim, Dowcipy o wędkarzach, Śmieszne kawały o rybach.

Kowalski zagaduje starego wędkarza:
- I co, biorą?
- Biorą panie, biorą... Dzisiaj wszyscy biorą, tylko nikt nie chce się dać złapać.
04

Dowcip #9343. Kowalski zagaduje starego wędkarza w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne kawały o wędkarzach.

- Jaka dzisiaj woda? - pyta Franek Kowalskiego, który łowi już od świtu.
- Znakomita! Ryba ani myśli z niej wyłazić.
26

Dowcip #9344. - Jaka dzisiaj woda? w kategorii: Dowcipy o Kowalskim, Śmieszne kawały o wędkarzach, Śmieszne kawały o rybach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Nowe auta osobowe

» Słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik znaczeń

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana imion męskich przez przypadki

» Oferty pracy dla opiekunki

» Słownik rymów do wyrażeń

» Stopniowanie przysłówków

» Słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki dla dzieci

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do drukowania

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost