Dlaczego ptaki lecą do lasu?
Dlaczego ptaki lecą do lasu?
- Bo las nie przyleci do ptaków.
- Bo las nie przyleci do ptaków.
1618
Dowcip #6705. Dlaczego ptaki lecą do lasu? w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy zagadki, Śmieszne dowcipy o ptakach, Śmieszne dowcipy o lesie.
Czemu jaskółka siada na czubku drzewa?
- Bo wyżej nie może.
- Bo wyżej nie może.
65
Dowcip #6706. Czemu jaskółka siada na czubku drzewa? w kategorii: Humor o zwierzętach, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne dowcipy o drzewach, Żarty o jaskółkach.
Mały zajączek budzi się rano i idzie nad rzeczkę. Zaczyna się przeciągać po przespanej nocy i mówi:
- Oj zajączek jak się wyśpi to jest w stanie każdemu nawalić.
W tym samym momencie w lustrze rzeki dostrzega niedźwiedzia i szybko dodaje:
- Ale jak się nie wyśpi to straszne głupoty pierdoli.
- Oj zajączek jak się wyśpi to jest w stanie każdemu nawalić.
W tym samym momencie w lustrze rzeki dostrzega niedźwiedzia i szybko dodaje:
- Ale jak się nie wyśpi to straszne głupoty pierdoli.
29
Dowcip #6707. Mały zajączek budzi się rano i idzie nad rzeczkę. w kategorii: Dowcipy o niedźwiedziu, Śmieszne dowcipy o zajączku, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Kawały o spaniu.
Mrówka ze słoniem bawili się w chowanego. Mrówka dobrze się schowała i słoń po dłuższych poszukiwaniach mówi:
- Już nie mogę, mam cię w dupie!
Mrówka wyskakuje i mówi:
- Skąd wiedziałeś? Podglądałeś!
- Już nie mogę, mam cię w dupie!
Mrówka wyskakuje i mówi:
- Skąd wiedziałeś? Podglądałeś!
211
Dowcip #6708. Mrówka ze słoniem bawili się w chowanego. w kategorii: Żarty o zwierzętach, Śmieszny humor ze słoniem, Żarty o mrówkach, Śmieszne kawały o grach i zabawach.
Idą dwa węże przez pustynie i jeden mówi do drugiego:
- Ej, ty nóg nie czuję.
- Ej, ty nóg nie czuję.
59
Dowcip #6709. Idą dwa węże przez pustynie i jeden mówi do drugiego w kategorii: Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Śmieszne dowcipy o wężu, Kawały o pustyni.
Lecą trzy nietoperze, pierwszy mówi:
- Widzieliście tego królika?
- Widzieliśmy.
- To już go nie zobaczycie.
Drugi:
- Widzieliście tego niedźwiedzia?
- Widzieliśmy.
- To już go nie zobaczycie.
Na to trzeci wraca z guzem:
-Widzieliście te drzewo?
- Widzieliśmy.
- A ja go nie widziałem.
- Widzieliście tego królika?
- Widzieliśmy.
- To już go nie zobaczycie.
Drugi:
- Widzieliście tego niedźwiedzia?
- Widzieliśmy.
- To już go nie zobaczycie.
Na to trzeci wraca z guzem:
-Widzieliście te drzewo?
- Widzieliśmy.
- A ja go nie widziałem.
315
Dowcip #6710. Lecą trzy nietoperze, pierwszy mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu, Żarty o zwierzętach, Śmieszne kawały o królikach, Śmieszne dowcipy o nietoperzach, Dowcipy o drzewach.
Jedzie sobie facet przez las nagle wybiega mu przed maskę wiewiórka. Facet kocha zwierzęta więc wyciera wiewiórkę, wsiada do auta i jedzie dalej. Za chwilę sytuacja się powtarza, więc facet znowu wyciera wiewiórkę, nagle słyszy zza krzaków głos:
- Panie! Masz pan papier bo mi się wiewiórki skończyły!
- Panie! Masz pan papier bo mi się wiewiórki skończyły!
136
Dowcip #6711. Jedzie sobie facet przez las nagle wybiega mu przed maskę wiewiórka. w kategorii: Śmieszne dowcipy o kierowcach, Kawały o zwierzętach, Śmieszne żarty o wiewiórce.
Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. Spotyka żyrafę:
- Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad - i notuje w kalendarzyk.
Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże ... Z łezką w oku odchodzi.
Lew spotyka zebrę:
- Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.- wertuje kalendarzyk - tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Więc spożyję panią w środę na kolacje.
Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydąć głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek.
- Pan Zając, jeśli się nie mylę. Wiec ja zjem pana jutro na podwieczorek - i notuje w kalendarzyku.
- To ja pana pieprzę!
- Aa, to ja pana skreślam.
- Pani Żyrafa, nieprawdaż? Zjem panią w poniedziałek na obiad - i notuje w kalendarzyk.
Żyrafa otworzyła już pysk, chce zaprotestować, lecz cóż, król zwierząt, nic to nie pomoże ... Z łezką w oku odchodzi.
Lew spotyka zebrę:
- Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.- wertuje kalendarzyk - tak, środowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Więc spożyję panią w środę na kolacje.
Zebra chce protestować, lecz ze ściśniętego gardła nie może wydąć głosu. Szlochając odchodzi. Zbliża się wesoło kicający zajączek.
- Pan Zając, jeśli się nie mylę. Wiec ja zjem pana jutro na podwieczorek - i notuje w kalendarzyku.
- To ja pana pieprzę!
- Aa, to ja pana skreślam.
39
Dowcip #6712. Lew, król zwierząt wychodzi z kalendarzykiem i długopisem na sawannę. w kategorii: Żarty o jedzeniu, Śmieszne kawały o zajączku, Śmieszne dowcipy o zwierzętach, Dowcipy o zebrze, Kawały o lwie, Śmieszne dowcipy o żyrafach.
Słoń i trzy mrówki bawią się w chowanego ... Jedną znalazł, drugą znalazł, trzeciej nie znalazł. Szuka, szuka i nic. Mówi:
- A, mam cie w dupie!
Wychodzi mrówka i mówi:
- Ooo! Skąd wiedziałeś?
- A, mam cie w dupie!
Wychodzi mrówka i mówi:
- Ooo! Skąd wiedziałeś?
211
Dowcip #6713. Słoń i trzy mrówki bawią się w chowanego ... w kategorii: Kawały o zwierzętach, Śmieszny humor o słoniu, Dowcipy o mrówkach, Śmieszne kawały o grach i zabawach.
Zajączek przychodzi do drogerii:
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A to dziękuję, nie skorzystam. Chciałem się cały wykapać.
- Czy jest szampon?
- Tylko jajeczny.
- A to dziękuję, nie skorzystam. Chciałem się cały wykapać.
1227