Czech, Rus i Polak spotkali diabła, który powiedział
Czech, Rus i Polak spotkali diabła, który powiedział:
- Macie miesiąc na zbudowanie sklepu. Jeżeli nie będzie w nim tego co zechcę, pójdziecie do piekła. Po miesiącu diabeł wraca. Najpierw sprawdza Czecha:
- Poproszę dwa kilo nic.
Czech poddaje się:
- No, nie mam.
Następnie przyszła kolej na Rusa i wszystko się powtórzyło. Wreszcie odwiedził Polaka. A ten idzie na zaplecze. Zawołał diabła i pyta:
- Widzisz tu coś?
- Nic. - odpowiada diabeł.
- To weź sobie te dwa kilo!
- Macie miesiąc na zbudowanie sklepu. Jeżeli nie będzie w nim tego co zechcę, pójdziecie do piekła. Po miesiącu diabeł wraca. Najpierw sprawdza Czecha:
- Poproszę dwa kilo nic.
Czech poddaje się:
- No, nie mam.
Następnie przyszła kolej na Rusa i wszystko się powtórzyło. Wreszcie odwiedził Polaka. A ten idzie na zaplecze. Zawołał diabła i pyta:
- Widzisz tu coś?
- Nic. - odpowiada diabeł.
- To weź sobie te dwa kilo!
1027
Dowcip #22075. Czech, Rus i Polak spotkali diabła, który powiedział w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Żarty o diable, Śmieszne kawały o Polakach, Humor o Czechach, Śmieszne dowcipy o sklepach.
Jaki jest szczyt zręczności?
- Złapać komara prawą ręką, nad lewym uchem, za prawą nóżkę w rękawicach bokserskich.
- Złapać komara prawą ręką, nad lewym uchem, za prawą nóżkę w rękawicach bokserskich.
05
Dowcip #22076. Jaki jest szczyt zręczności? w kategorii: Szczyty kawały, Śmieszne pytania zagadki, Dowcipy o komarach.
W gospodzie przy butelce spotykają się dwaj chłopi i jeden mówi:
- Wiesz co? Mój koń jest bardzo mądry.
- Tak? A dlaczego?
- Bo jak mu mówię: ”Idziesz czy nie?”, to on idzie, albo nie.
- Wiesz co? Mój koń jest bardzo mądry.
- Tak? A dlaczego?
- Bo jak mu mówię: ”Idziesz czy nie?”, to on idzie, albo nie.
52
Dowcip #22077. W gospodzie przy butelce spotykają się dwaj chłopi i jeden mówi w kategorii: Żarty o koniu, Śmieszne kawały o chłopach.
Matka z córką przychodzą do dyrektora cyrku i proszą o angaż. Dyrektor zwraca się do córki:
- To proszę pokazać swój numer.
Córka zdejmuje majtki, kładzie się na kanapie i zaczyna sikać, po czym rzuca sobie na strumień sików piłeczki ping - pongowe i żongluje nimi. Dyrektor jest zachwycony.
- Wspaniale! Angażuję panią!
- Ale ja chce, żeby pan jeszcze zaangażował moją mamę! - mówi córka.
- A co pani robi? - zwraca się dyrektor do matki.
- Ja robię to samo, tylko z piłką lekarską.
- To proszę pokazać swój numer.
Córka zdejmuje majtki, kładzie się na kanapie i zaczyna sikać, po czym rzuca sobie na strumień sików piłeczki ping - pongowe i żongluje nimi. Dyrektor jest zachwycony.
- Wspaniale! Angażuję panią!
- Ale ja chce, żeby pan jeszcze zaangażował moją mamę! - mówi córka.
- A co pani robi? - zwraca się dyrektor do matki.
- Ja robię to samo, tylko z piłką lekarską.
13
Dowcip #22078. Matka z córką przychodzą do dyrektora cyrku i proszą o angaż. w kategorii: Śmieszne kawały o cyrku, Żarty o córkach, Kawały o mamie.
Na lekcji biologii pani pyta Jasia:
- Jasiu, do jakiej rodziny należy wieloryb?
- Żartuje pani?! Ja nie znam nikogo, kto miałby krewnego wieloryba.
- Jasiu, do jakiej rodziny należy wieloryb?
- Żartuje pani?! Ja nie znam nikogo, kto miałby krewnego wieloryba.
719
Dowcip #22079. Na lekcji biologii pani pyta Jasia w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Humor szkolny, Śmieszne dowcipy o nauczycielce.
Święty Krzysztof cały blady bo dziś, otwarcie autostrady.
31
Dowcip #22080. Święty Krzysztof cały blady bo dziś, otwarcie autostrady. w kategorii: Dowcipy rymowane.
Czym się różni Żyd od ciągłej linii?
- Ciągłej linii nie wolno przejeżdżać.
- Ciągłej linii nie wolno przejeżdżać.
73
Dowcip #22081. Czym się różni Żyd od ciągłej linii? w kategorii: Czarny humor kawały, Śmieszne dowcipy o Żydach, Śmieszne dowcipne zagadki.
Na lekcji historii.
- Dlaczego Jasiu ziewasz?
- Bo mi się spać chce.
- A co robiłeś w nocy?
- Czytałem.
- A może powiesz nam co?
- Książkę od historii.
- Skoro tak, to opowiedz nam o wędrówce ludów?
- Na tym akurat zasnąłem.
- Dlaczego Jasiu ziewasz?
- Bo mi się spać chce.
- A co robiłeś w nocy?
- Czytałem.
- A może powiesz nam co?
- Książkę od historii.
- Skoro tak, to opowiedz nam o wędrówce ludów?
- Na tym akurat zasnąłem.
210
Dowcip #22082. Na lekcji historii. w kategorii: Humor o Jasiu, Śmieszne żarty o nauczycielce, Śmieszny humor o czytaniu.
Profesor wchodzi zdenerwowany do klasy i mówi:
- Kto jest głupi niech wstanie.
Nikt nie wstaje aż nagle wstaje jeden uczeń, a profesor mówi:
- Dlaczego uważasz, że jesteś głupi?
- Ja wcale tak nie uważam.
- To po co wstałeś?
- Bo mi jest głupio, że pan tak sam stoi.
- Kto jest głupi niech wstanie.
Nikt nie wstaje aż nagle wstaje jeden uczeń, a profesor mówi:
- Dlaczego uważasz, że jesteś głupi?
- Ja wcale tak nie uważam.
- To po co wstałeś?
- Bo mi jest głupio, że pan tak sam stoi.
06
Dowcip #22083. Profesor wchodzi zdenerwowany do klasy i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o uczniach, Śmieszne żarty o profesorach.
Brunetka do Blondynki:
- Zawołaj windę!
- Winda Winda!
- Przez guzik!
Blondynka woła przez guzik:
- Winda!
- Zawołaj windę!
- Winda Winda!
- Przez guzik!
Blondynka woła przez guzik:
- Winda!
1113