Profesor wchodzi zdenerwowany do klasy i mówi
Profesor wchodzi zdenerwowany do klasy i mówi:
- Kto jest głupi niech wstanie.
Nikt nie wstaje aż nagle wstaje jeden uczeń, a profesor mówi:
- Dlaczego uważasz, że jesteś głupi?
- Ja wcale tak nie uważam.
- To po co wstałeś?
- Bo mi jest głupio, że pan tak sam stoi.
- Kto jest głupi niech wstanie.
Nikt nie wstaje aż nagle wstaje jeden uczeń, a profesor mówi:
- Dlaczego uważasz, że jesteś głupi?
- Ja wcale tak nie uważam.
- To po co wstałeś?
- Bo mi jest głupio, że pan tak sam stoi.
06
Dowcip #22083. Profesor wchodzi zdenerwowany do klasy i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o uczniach, Śmieszne żarty o profesorach.
Brunetka do Blondynki:
- Zawołaj windę!
- Winda Winda!
- Przez guzik!
Blondynka woła przez guzik:
- Winda!
- Zawołaj windę!
- Winda Winda!
- Przez guzik!
Blondynka woła przez guzik:
- Winda!
1113
Dowcip #22084. Brunetka do Blondynki w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Śmieszny humor o windzie.
Nauczycielka:
- Co byś chciał powiedzieć?
Uczeń:
- A co pani chce usłyszeć?
- No, nie wiem ...
- To może ja sobie usiądę. Niech pani powie jak się zdecyduje.
- Co byś chciał powiedzieć?
Uczeń:
- A co pani chce usłyszeć?
- No, nie wiem ...
- To może ja sobie usiądę. Niech pani powie jak się zdecyduje.
29
Dowcip #22085. Nauczycielka w kategorii: Śmieszne żarty o uczniach, Żarty o nauczycielce.
Rozmawiają dwie młode mężatki:
- No dobrze, rozumiem. Ty się znów kochasz. Ale co powie twój mały synek, kiedy się dowie, że zafundowałaś mu już trzeciego tatusia?
- Nie przejmuj się, moja droga. On jeszcze nie umie liczyć do trzech.
- No dobrze, rozumiem. Ty się znów kochasz. Ale co powie twój mały synek, kiedy się dowie, że zafundowałaś mu już trzeciego tatusia?
- Nie przejmuj się, moja droga. On jeszcze nie umie liczyć do trzech.
810
Dowcip #22086. Rozmawiają dwie młode mężatki w kategorii: Śmieszny humor o kobietach, Śmieszny humor o synu.
Więzień zaczyna uciekać z więzienia przez wykopany przez siebie tunel. Nagle spostrzega, że wejście do tunelu zasłonił mu jakiś cień. Po chwili słyszy za sobą czyjeś kroki więc pyta:
- Uciekamy razem?
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Jestem strażnikiem!
- Uciekamy razem?
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Jestem strażnikiem!
05
Dowcip #22087. Więzień zaczyna uciekać z więzienia przez wykopany przez siebie tunel. w kategorii: Żarty o więźniach, Śmieszne dowcipy o więzieniu.
Ze szkolnego dzienniczka:
”Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata”.
”Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata”.
16
Dowcip #22088. Ze szkolnego dzienniczka w kategorii: Dowcipy o uczniach.
Pięć kłamstw w jednym zdaniu?
- Uczciwy Polak jedzie spokojnie i ostrożnie swoim samochodem do pracy.
- Uczciwy Polak jedzie spokojnie i ostrożnie swoim samochodem do pracy.
013
Dowcip #22089. Pięć kłamstw w jednym zdaniu? w kategorii: Śmieszne dowcipy zagadki, Dowcipy o Polakach.
U Kowalskich są goście, a Jaś wychodzi ze swojego pokoju i krzyczy:
- Mamo! Chce mi się siusiu.
Mama podchodzi do niego i mówi:
- Jak chce ci się siusiu, to mów, że chce ci się gwizdać.
W nocy Jasio budzi dziadka i mówi:
- Dziadku, chce mi się gwizdać!
- Ale jest noc.
- Ale dziadku, mi się chce gwizdać!
- Jasiu, ale jest noc, wszystkich obudzisz!
- Ale dziadku, ja nie wytrzymam, ja muszę gwizdać.
- To zagwizdaj mi po cichutku do ucha.
- Mamo! Chce mi się siusiu.
Mama podchodzi do niego i mówi:
- Jak chce ci się siusiu, to mów, że chce ci się gwizdać.
W nocy Jasio budzi dziadka i mówi:
- Dziadku, chce mi się gwizdać!
- Ale jest noc.
- Ale dziadku, mi się chce gwizdać!
- Jasiu, ale jest noc, wszystkich obudzisz!
- Ale dziadku, ja nie wytrzymam, ja muszę gwizdać.
- To zagwizdaj mi po cichutku do ucha.
05
Dowcip #22090. U Kowalskich są goście, a Jaś wychodzi ze swojego pokoju i krzyczy w kategorii: Dowcipy o Jasiu, Śmieszne kawały o dziadku, Śmieszny humor o sikaniu.
W czasie mgły latarnik wyje na latarni i tak ostrzega okręty przed niebezpieczeństwem.
118
Dowcip #22091. W czasie mgły latarnik wyje na latarni i tak ostrzega okręty przed w kategorii: Dowcipy o pogodzie.
Nauczycielka spotyka dorosłego Jasia na ulicy i po dłuższej rozmowie pyta:
- Jasiu co robisz zawodowo?
- Wykładam chemie.
Na to zdziwiona nauczycielka:
- Gdzie!?
- W biedronce. - odpowiada Jasiu.
- Jasiu co robisz zawodowo?
- Wykładam chemie.
Na to zdziwiona nauczycielka:
- Gdzie!?
- W biedronce. - odpowiada Jasiu.
36