Żona w drzwiach
Żona w drzwiach:
- Jadę do matki na kilka dni. Będziesz grzeczny, nie będziesz rozrabiał?
- Spokojnie, już mam rozrobione...
- Jadę do matki na kilka dni. Będziesz grzeczny, nie będziesz rozrabiał?
- Spokojnie, już mam rozrobione...
210
Dowcip #24311. Żona w drzwiach w kategorii: Żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Żarty o żonie.
Żona wraca do domu i mówi do męża:
- Kochanie wróciłam z salonu kosmetycznego.
Mąż patrzy na żonę i mówi:
- I co, zamknięte było?
- Kochanie wróciłam z salonu kosmetycznego.
Mąż patrzy na żonę i mówi:
- I co, zamknięte było?
08
Dowcip #24312. Żona wraca do domu i mówi do męża w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Kawały o żonie.
Żona wróciła do domu z kliniki chirurgii plastycznej.
- Jak Ci się podobam?
Mąż przygląda się jej uważnie i mówi:
- Zrobili co mogli.
- Jak Ci się podobam?
Mąż przygląda się jej uważnie i mówi:
- Zrobili co mogli.
28
Dowcip #24313. Żona wróciła do domu z kliniki chirurgii plastycznej. w kategorii: Śmieszne żarty o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Żarty o żonie, Humor o operacji.
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio. - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić mi, matce twoich dzieci?!? Wychodzę, chcę rozwodu.
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było ...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz. Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że ”nie mam dobrego gustu”. Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta, a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie, a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsióła ma takie same ...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: ”ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa?”
- Ty niewierna świnio. - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić mi, matce twoich dzieci?!? Wychodzę, chcę rozwodu.
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było ...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz. Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że ”nie mam dobrego gustu”. Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta, a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie, a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsióła ma takie same ...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: ”ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa?”
012
Dowcip #24314. Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Kawały o mężu, Dowcipy o żonie, Śmieszne żarty o zdradzie.
Żona wstała rano z łóżka, rozebrała się do naga i stanęła przed wielkim lustrem w przedpokoju. Zobaczyła obwisły brzuch, oklapnięte pośladki, piersi do pasa, a kiedy zbliżyła do lustra twarz, ujrzała zmarszczki i wory pod oczami. Założyła szlafrok, spojrzała na śpiącego męża i mruknęła do siebie:
- Dobrze mu tak.
- Dobrze mu tak.
27
Dowcip #24315. Żona wstała rano z łóżka w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Żarty o mężu, Humor o żonie.
Żona wysyła sms do męża ...
”Policja cały czas trąbi, że znalazła całkowicie spalone ciało z małym fiutkiem. Daj znać, że żyjesz, bo się niepokoję!”
”Policja cały czas trąbi, że znalazła całkowicie spalone ciało z małym fiutkiem. Daj znać, że żyjesz, bo się niepokoję!”
59
Dowcip #24316. Żona wysyła sms do męża ... w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne żarty o żonie, Kawały o SMS, Śmieszne kawały o penisie.
- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego. - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.
09
Dowcip #24317. - Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego. w kategorii: Żarty o dzieciach, Humor o zakupach, Dowcipy o sprzedawcach.
Mówi sąsiad do sąsiada
- Co Ci się stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej.
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.
- Co Ci się stało w oko?
- Dostałem śrubokrętem od Kowalskiej.
- Przez przypadek?
- Nie, przez dziurkę od klucza.
612
Dowcip #24318. Mówi sąsiad do w kategorii: Humor o facetach, Śmieszne żarty o sąsiadach.
- Cześć! A gdzie Twój kolega?
- Niedźwiedź go porwał.
- Coś Ty! Gdzie?
- W różne strony ...
- Niedźwiedź go porwał.
- Coś Ty! Gdzie?
- W różne strony ...
823
Dowcip #24319. - Cześć! A gdzie Twój kolega? w kategorii: Humor o niedźwiedziu, Dowcipy o kolegach.
- Czy Ty w ogóle masz przyjaciół?
- Tak, wszystkie dziesięć sezonów!
- Tak, wszystkie dziesięć sezonów!
34