Wychodzi blondynka od lekarza i zastanawia się
Wychodzi blondynka od lekarza i zastanawia się:
- Wodnik czy panna, wodnik czy panna?
Wraca do lekarza i pyta go:
- Panie doktorze, to był wodnik czy panna?
- Rak, proszę pani, rak.
- Wodnik czy panna, wodnik czy panna?
Wraca do lekarza i pyta go:
- Panie doktorze, to był wodnik czy panna?
- Rak, proszę pani, rak.
812
Dowcip #28179. Wychodzi blondynka od lekarza i zastanawia się w kategorii: Humor o blondynkach, Dowcipy o chorobach.
Wychodzi murzyn z półmetrowym członkiem z jeziora i zauważa, że na plaży ludzie na niego wyczyszczają gały. Murzyn speszony odpowiada:
- Co? Każdemu może się skurczyć!
- Co? Każdemu może się skurczyć!
27
Dowcip #28180. Wychodzi murzyn z półmetrowym członkiem z jeziora i zauważa w kategorii: Kawały o Murzynach, Kawały o męskim przyrodzeniu.
Wychodzi zakrwawiony kangur z autobusu.
- Co Ci się stało? - Pyta stojący obok człowiek.
- Ktoś próbował mi wyrwać torbę!
- Co Ci się stało? - Pyta stojący obok człowiek.
- Ktoś próbował mi wyrwać torbę!
36
Dowcip #28181. Wychodzi zakrwawiony kangur z autobusu. w kategorii: Dowcipy o złodziejach, Śmieszne żarty o kangurach, Humor o autobusach.
Wycieczka ceprów widzi bacę siedzącego pod chałupą i całującego się po rękach.
- Góralu, co wy robicie? - pada pytanie.
- A dyć będę się łononizował.
- Ale dlaczego całujecie się po rękach?!
- A dyć to ino gro wstępno.
- Góralu, co wy robicie? - pada pytanie.
- A dyć będę się łononizował.
- Ale dlaczego całujecie się po rękach?!
- A dyć to ino gro wstępno.
1014
Dowcip #28182. Wycieczka ceprów widzi bacę siedzącego pod chałupą i całującego się w kategorii: Humor erotyczny, Śmieszne żarty o Bacy.
Wygląda dżdżownica z ziemi, patrzy, a tu obok druga.
- Dzień dobry!
- Co, dzień dobry!? Własnej dupy nie poznajesz?
- Dzień dobry!
- Co, dzień dobry!? Własnej dupy nie poznajesz?
214
Dowcip #28183. Wygląda dżdżownica z ziemi, patrzy, a tu obok druga. w kategorii: Śmieszne żarty o dupie, Humor o dżdżownicach.
Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem:
Dziewięćdziesiąt kilometrów na godzinę - To szczęśliwy dzień.
Sto kilometrów na godzinę - Ofiaruję Tobie Panie dziś całe życie me.
Sto dziesięć kilometrów na godzinę - Ojcze, Ty kochasz mnie.
Sto dwadzieścia kilometrów na godzinę - Liczę na Ciebie Ojcze.
Sto trzydzieści kilometrów na godzinę - Panie, przebacz nam.
Sto czterdzieści kilometrów na godzinę - Zbliżam się w pokorze.
Sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę - Być bliżej Ciebie chce.
Sto sześćdziesiąt kilometrów na godzinę - U drzwi Twoich stoję Panie.
Sto siedemdziesiąt kilometrów na godzinę - Pan Jezus już się zbliża.
Sto osiemdziesiąt kilometrów na godzinę - Jezus jest tu.
Dwieście kilometrów na godzinę - Witaj ach witaj.
Dziewięćdziesiąt kilometrów na godzinę - To szczęśliwy dzień.
Sto kilometrów na godzinę - Ofiaruję Tobie Panie dziś całe życie me.
Sto dziesięć kilometrów na godzinę - Ojcze, Ty kochasz mnie.
Sto dwadzieścia kilometrów na godzinę - Liczę na Ciebie Ojcze.
Sto trzydzieści kilometrów na godzinę - Panie, przebacz nam.
Sto czterdzieści kilometrów na godzinę - Zbliżam się w pokorze.
Sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę - Być bliżej Ciebie chce.
Sto sześćdziesiąt kilometrów na godzinę - U drzwi Twoich stoję Panie.
Sto siedemdziesiąt kilometrów na godzinę - Pan Jezus już się zbliża.
Sto osiemdziesiąt kilometrów na godzinę - Jezus jest tu.
Dwieście kilometrów na godzinę - Witaj ach witaj.
910
Dowcip #28184. Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem w kategorii: Śmieszne żarty o przekraczaniu prędkości, Śmieszne dowcipy o śpiewaniu.
Wykład z elektryki. Prowadzący zwraca się do studentów per Panowie, jednakże na sali jest kilka dziewczyn. Po pewnym czasie, zauważając swój błąd mówi:
- Żeby Panie nie czuły się takie pomijane, zrobimy teraz zadanie specjalnie dla was.
Po czym dyktuje:
- Kuchenka mikrofalowa ma dwieście trzydzieści V i dwie spirale grzewcze ...
- Żeby Panie nie czuły się takie pomijane, zrobimy teraz zadanie specjalnie dla was.
Po czym dyktuje:
- Kuchenka mikrofalowa ma dwieście trzydzieści V i dwie spirale grzewcze ...
41
Dowcip #28185. Wykład z elektryki. w kategorii: Humor o studentach, Humor o studentkach, Żarty o profesorach.
Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu, prosto na kwiecistą łąkę, gdzie pasła się rogacizna.
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
- Cześć, krówko! - zawołała wesoło Czerwony Kapturek do zwierzęcia.
I podbiegła bliżej powiewając swoimi soczyście czerwonymi ciuszkami. Ale to nie była krówka ...
189
Dowcip #28186. Wymachując radośnie koszyczkiem wyskoczyła z lasu w kategorii: Śmieszne dowcipy o postaciach z bajek, Żarty o krowach, Śmieszne dowcipy o Czerwonym Kapturku.
Ilu profesorów potrzeba aby zbudować wehikuł czasu?
- Wystarczy tylko jeden.
- Wystarczy tylko jeden.
92
Dowcip #28187. Ilu profesorów potrzeba aby zbudować wehikuł czasu? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Żarty o profesorach.
Osiemnasty wiek. Dwóch przyjaciół, byłych piratów, jeden z drewnianą nogą, dla oszczędności utrzymywało wspólnie jedną kochankę. Po pewnym czasie okazało się, że kobiecina jest w ciąży. Testów na ojcostwo nie było, ale przecież wypadałoby, żeby tylko jeden łożył na dziecko. Usiedli przy flaszce rumu, by rzecz przedyskutować. Kiedy już przedyskutowali trzecią flaszkę, kulawego olśniło:
- Słuchaj, John, sprawa prosta! Poczekajmy, aż się dziecko urodzi. Jak będzie miało drewnianą nogę, to moje!
- Słuchaj, John, sprawa prosta! Poczekajmy, aż się dziecko urodzi. Jak będzie miało drewnianą nogę, to moje!
1613