W poczekalni do Świętego Piotra siedzi dwóch facetów.
W poczekalni do Świętego Piotra siedzi dwóch facetów. Jeden pyta:
- Jak umarłeś?
- Zamarzłem. Wiesz, niska temperatura i organizm nie wytrzymał. A ty?
- Ja umarłem z zaskoczenia.
- Jak to z zaskoczenia?
- Po prostu! Przyszedłem do domu, a żona naga w łóżku. Zacząłem szukać kochanka. Szukałem wszędzie, pod szafą, za łóżkiem, w łazience, no po prostu wszędzie! Nie znalazłem go i ze zdziwienia serce mi wysiadło.
- Szkoda, że nie zajrzałeś do lodówki, wtedy obaj byśmy żyli.
- Jak umarłeś?
- Zamarzłem. Wiesz, niska temperatura i organizm nie wytrzymał. A ty?
- Ja umarłem z zaskoczenia.
- Jak to z zaskoczenia?
- Po prostu! Przyszedłem do domu, a żona naga w łóżku. Zacząłem szukać kochanka. Szukałem wszędzie, pod szafą, za łóżkiem, w łazience, no po prostu wszędzie! Nie znalazłem go i ze zdziwienia serce mi wysiadło.
- Szkoda, że nie zajrzałeś do lodówki, wtedy obaj byśmy żyli.
39
Dowcip #10002. W poczekalni do Świętego Piotra siedzi dwóch facetów. w kategorii: Śmieszny humor o mężczyznach, Śmieszne kawały o kochankach, Żarty o mężu, Kawały o żonie, Śmieszne dowcipy o śmierci.
Icek spotyka panią Salcię, w której się od dawna kocha i mówi:
- Panie Salcie! Pani mąż wyjechał w delegację, może ja bym do pani przyszedł wieczorkiem na kolacyjkę ze śniadankiem, nie będzie się pani czuła samotna ...
Na co pani Salcia z oburzeniem:
- Ależ panie Icek! Ja nie jestem kobietą lekkich obyczajów!
- Ależ pani Salcie! Któż tu mówi o pieniądzach?
- Panie Salcie! Pani mąż wyjechał w delegację, może ja bym do pani przyszedł wieczorkiem na kolacyjkę ze śniadankiem, nie będzie się pani czuła samotna ...
Na co pani Salcia z oburzeniem:
- Ależ panie Icek! Ja nie jestem kobietą lekkich obyczajów!
- Ależ pani Salcie! Któż tu mówi o pieniądzach?
67
Dowcip #10003. Icek spotyka panią Salcię, w której się od dawna kocha i mówi w kategorii: Kawały o kobietach, Humor o pieniądzach, Kawały o Żydach.
Hitler jest na dachu i pierdzi ze strachu,
a żona Hitlera na kiblu umiera.
a żona Hitlera na kiblu umiera.
2724
Dowcip #10004. Hitler jest na dachu i pierdzi ze strachu w kategorii: Śmieszne kawały o Adolfie Hitlerze, Żarty rymowane.
Przychodzi Kowalski do Nowaka i mówi:
- Słyszałem, że twoja żona zdała prawo jazdy. Jak jeździ?
- Jak piorun.
- Tak szybko?!
- Nie, ale każde drzewo ją przyciąga.
- Słyszałem, że twoja żona zdała prawo jazdy. Jak jeździ?
- Jak piorun.
- Tak szybko?!
- Nie, ale każde drzewo ją przyciąga.
34
Dowcip #10005. Przychodzi Kowalski do Nowaka i mówi w kategorii: Humor o Kowalskim, Kawały o kierowcach, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o prawie jazdy, Humor o drzewach.
Na stypie rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Bardzo ci, kochana, współczuję, że twój mąż tak nagle zmarł, ale jak to się właściwie stało?
- Właściwie to nic takiego ... W nocy zapalił nieoczekiwanie światło i zobaczył mnie w maseczce upiększającej.
- Bardzo ci, kochana, współczuję, że twój mąż tak nagle zmarł, ale jak to się właściwie stało?
- Właściwie to nic takiego ... W nocy zapalił nieoczekiwanie światło i zobaczył mnie w maseczce upiększającej.
45
Dowcip #10006. Na stypie rozmawiają dwie przyjaciółki w kategorii: Żarty o kobietach, Kawały o mężu, Śmieszne dowcipy o śmierci.
Piłkarz wraca zmęczony po meczu do domu.
- Jak ci poszło kochanie? - pyta żona.
- Świetnie, strzeliłem dwie bramki!
- To ile wygraliście?
- Jeden do jednego.
- Jak ci poszło kochanie? - pyta żona.
- Świetnie, strzeliłem dwie bramki!
- To ile wygraliście?
- Jeden do jednego.
47
Dowcip #10007. Piłkarz wraca zmęczony po meczu do domu. w kategorii: Kawały o piłkarzach, Śmieszne dowcipy o piłce nożnej.
Facet z babeczką w namiętnym, głębokim pocałunku na środku chodnika. Strasznie się miętoszą. W pewnej chwili podchodzi do nich mężczyzna, zagląda przez jedno ramię, przez drugie ramię, chrząka, usilnie choć nieśmiało próbuje zwrócić na siebie ich uwagę ... Facet puszcza wreszcie babeczkę i pyta lekko poirytowany:
- Panie, czego pan chce?!?
Mężczyzna speszony pokazuje palcem na kobietę i bąka z nieśmiałym uśmiechem:
- Bardzo przepraszam, że przeszkadzam, ale żona ma klucze ...
- Panie, czego pan chce?!?
Mężczyzna speszony pokazuje palcem na kobietę i bąka z nieśmiałym uśmiechem:
- Bardzo przepraszam, że przeszkadzam, ale żona ma klucze ...
212
Dowcip #10008. Facet z babeczką w namiętnym, głębokim pocałunku na środku chodnika. w kategorii: Kawały o facetach, Kawały o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Śmieszne kawały o żonie, Śmieszne dowcipy o pocałunku i całowaniu.
Rozmawia dwóch kolegów.
- Czemu masz oko podbite? - pyta jeden.
- Wyobraź sobie, wchodzę do domu jak zawsze, kładę się do łóżka, patrzę, a na oknie żaba. Myślę: ”co jest grane?” A ona do mnie: ”weź mnie do łóżka” ... Ja w szoku. A ona znowu: ”weź mnie do łóżka ... Nie będziesz żałował ...” No to ją wziąłem ... Ona mówi: ”pocałuj mnie” ... To ja do niej: ”oszalałaś żabo?” Ale ona uparcie prosi: ”Pocałuj ... Nie będziesz żałował.” No to ja pocałowałem ... A ona zmieniła się w piękną królewnę. Wtedy weszła moja żona i wyobraź sobie nie uwierzyła, że to była żaba ...
- Czemu masz oko podbite? - pyta jeden.
- Wyobraź sobie, wchodzę do domu jak zawsze, kładę się do łóżka, patrzę, a na oknie żaba. Myślę: ”co jest grane?” A ona do mnie: ”weź mnie do łóżka” ... Ja w szoku. A ona znowu: ”weź mnie do łóżka ... Nie będziesz żałował ...” No to ją wziąłem ... Ona mówi: ”pocałuj mnie” ... To ja do niej: ”oszalałaś żabo?” Ale ona uparcie prosi: ”Pocałuj ... Nie będziesz żałował.” No to ja pocałowałem ... A ona zmieniła się w piękną królewnę. Wtedy weszła moja żona i wyobraź sobie nie uwierzyła, że to była żaba ...
214
Dowcip #10009. Rozmawia dwóch kolegów. w kategorii: Śmieszny humor o facetach, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o żabie, Dowcipy o królewnie.
- Halo! Aaa, dzień dobry pani Kowalska, mąż jest w domu?
- Nie ma.
- A kiedy będzie?
- Nie wiem, jeszcze nie ogłosili wyroku.
- Nie ma.
- A kiedy będzie?
- Nie wiem, jeszcze nie ogłosili wyroku.
310
Dowcip #10010. - Halo! Aaa, dzień dobry pani Kowalska, mąż jest w domu? w kategorii: Kawały o Kowalskim, Śmieszne dowcipy o sąsiadach, Śmieszny humor o więźniach, Śmieszne kawały o więzieniu.
Pewnemu Żydowi zmarła żona. Poszedł więc do gazety, aby dać ogłoszenie i mówi:
- Dzień dobry. Chciałbym dać ogłoszenie o śmierci żony.
Redaktor odpowiada:
- Ogłoszenie do pięć słów za darmo.
Żyd mówi:
- Zatem niech pan napisze:” Zmarła Anna Kowalska”.
Redaktor:
- No to ma pan jeszcze dwa słowa.
Żyd:
- Sprzedam Opla.
- Dzień dobry. Chciałbym dać ogłoszenie o śmierci żony.
Redaktor odpowiada:
- Ogłoszenie do pięć słów za darmo.
Żyd mówi:
- Zatem niech pan napisze:” Zmarła Anna Kowalska”.
Redaktor:
- No to ma pan jeszcze dwa słowa.
Żyd:
- Sprzedam Opla.
412