Szkot zwraca się do fotografa
Szkot zwraca się do fotografa:
- Proszę mi pstryknąć zdjęcie do paszportu, a potem wykonać trzy odbitki.
- Czy to nie będzie za dużo?
- Nie, bo dwie fotki będą dla mojego brata bliźniaka.
- Proszę mi pstryknąć zdjęcie do paszportu, a potem wykonać trzy odbitki.
- Czy to nie będzie za dużo?
- Nie, bo dwie fotki będą dla mojego brata bliźniaka.
414
Dowcip #2817. Szkot zwraca się do fotografa w kategorii: Żarty o Szkotach, Dowcipy o zdjęciach, Śmieszne żarty o bliźniakach.
Wodowanie statku w Szkocji... Za chwilę butelka szampana ma rozbić się o burtę statku. Nagle głos z tłumu woła...
- Stop... stop... czy nie jest to przypadkiem to butelka z kaucją?
- Stop... stop... czy nie jest to przypadkiem to butelka z kaucją?
28
Dowcip #2818. Wodowanie statku w Szkocji... w kategorii: Śmieszne kawały o Szkotach, Żarty o statku.
Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie. Ponieważ ojciec przez cały rok suszył mu głowę o oceny i czepiał się nauki, syn bał się jak diabli pokazać świadectwo. Ojciec jednak, zamiast rzucać gromy i lać paskiem, zaprosił syna na fotel. Syn usiadł niepewnie. Ojciec wyjął papierosy:
- Zapal synu...
- Tata, no co ty, ja nie palę...
- Pal, synu!
Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął szkocką.
- Napij się, synu...
- Tata, daj spokój, ja nie pije...
- Pij, jak ojciec daje!
Napili się. Ojciec wyjął zza tapczanu Playboya.
- Masz, oglądaj...
- No nie, tata, nie wygłupiaj się...
- Oglądaj!
Siedzą, popijają, czas płynie leniwie. Syn już całkiem się wyluzował, sięgnął sam po papieroska, lekko szumi mu w głowie. Przerzuca kartki Playboya, zaciąga się z widoczną przyjemnością i wreszcie rzuca od niechcenia znad kolejnej rozkładówki:
- Kurna... tata... i kto to wszystko dupczy? No kto to wszystko dupczy?!
- Prymusi, synu, prymusi...
- Zapal synu...
- Tata, no co ty, ja nie palę...
- Pal, synu!
Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął szkocką.
- Napij się, synu...
- Tata, daj spokój, ja nie pije...
- Pij, jak ojciec daje!
Napili się. Ojciec wyjął zza tapczanu Playboya.
- Masz, oglądaj...
- No nie, tata, nie wygłupiaj się...
- Oglądaj!
Siedzą, popijają, czas płynie leniwie. Syn już całkiem się wyluzował, sięgnął sam po papieroska, lekko szumi mu w głowie. Przerzuca kartki Playboya, zaciąga się z widoczną przyjemnością i wreszcie rzuca od niechcenia znad kolejnej rozkładówki:
- Kurna... tata... i kto to wszystko dupczy? No kto to wszystko dupczy?!
- Prymusi, synu, prymusi...
514
Dowcip #2819. Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne żarty o alkoholu, Dowcipy szkolne, Dowcipy o synu, Śmieszne kawały o ojcu, Kawały o ocenach szkolnych, Dowcipy o świadectwie, Śmieszne dowcipy o papierosach.
Po potężnej bibce budzi się brać studencka i słychać taki oto dialog:
- Co dziś mamy?
- Wtorek chyba.
- Nie tak dokładnie ... Sesja zimowa czy letnia?
- Co dziś mamy?
- Wtorek chyba.
- Nie tak dokładnie ... Sesja zimowa czy letnia?
27
Dowcip #2820. Po potężnej bibce budzi się brać studencka i słychać taki oto dialog w kategorii: Żarty o pijakach, Kawały o studentach, Śmieszne dowcipy o sesji.
- Ech, ta siódma B! Nie wytrzymam z tymi baranami! Pytam ich kto wziął. Bastylię, a oni krzyczą, że to nie oni!
- Niech się pan tak nie denerwuje - uspokaja dyrektor - może to rzeczywiście ktoś z innej klasy.
- Niech się pan tak nie denerwuje - uspokaja dyrektor - może to rzeczywiście ktoś z innej klasy.
612
Dowcip #2821. - Ech, ta siódma B! Nie wytrzymam z tymi baranami! w kategorii: Śmieszne żarty o uczniach, Dowcipy szkolne, Humor o nauczycielce, Śmieszne dowcipy o dyrektorze.
Profesor podczas wykładu wścieka się na spóźnialskich:
- To nie są wykłady, to jest Wędrówka Ludów!
W tym momencie, mocno spóźniony wpada na salę czarnoskóry student. Prof. wydaje się, że wybuchnie, ale w końcu uspakaja się ze słowami:
- Panu wybaczam, pan z daleka...
- To nie są wykłady, to jest Wędrówka Ludów!
W tym momencie, mocno spóźniony wpada na salę czarnoskóry student. Prof. wydaje się, że wybuchnie, ale w końcu uspakaja się ze słowami:
- Panu wybaczam, pan z daleka...
410
Dowcip #2822. Profesor podczas wykładu wścieka się na spóźnialskich w kategorii: Kawały o studentach, Śmieszne dowcipy o spóźnieniach, Kawały o profesorach, Śmieszny humor o wykładach.
Student spóźnił się na wykład historii starożytnej. Po chwili zaczął się w ławce nieznośnie wiercić, zaczepiać innych studentów i ogólnie robił wielkie zamieszanie. Profesor w końcu nie wytrzymał. Podszedł do studenta i wściekły wycedził przez zęby:
- Młody człowieku! Jak ty się zachowujesz?! Uwłaczasz godności studenta. Co z ciebie wyrośnie? Co ty zamierzasz robić w życiu? Czy ty wiesz, że w twoim wieku Aleksander Wielki był władcą całego znanego ówczesnego świata?
Na to student z niezmąconym spokojem:
- Tak panie profesorze, ale jego nauczycielem był Arystoteles.
- Młody człowieku! Jak ty się zachowujesz?! Uwłaczasz godności studenta. Co z ciebie wyrośnie? Co ty zamierzasz robić w życiu? Czy ty wiesz, że w twoim wieku Aleksander Wielki był władcą całego znanego ówczesnego świata?
Na to student z niezmąconym spokojem:
- Tak panie profesorze, ale jego nauczycielem był Arystoteles.
49
Dowcip #2823. Student spóźnił się na wykład historii starożytnej. w kategorii: Dowcipy o studentach, Humor o profesorach, Śmieszne dowcipy o wykładach.
W gazecie pisze ogłoszenie:
” Zamienię teściową na psa. Pies może być wściekły.”
” Zamienię teściową na psa. Pies może być wściekły.”
29
Dowcip #2824. W gazecie pisze ogłoszenie w kategorii: Śmieszne dowcipy o teściowej.
Ile jest kawałów o teściowych?
- Ani jednego, to wszystko prawda.
- Ani jednego, to wszystko prawda.
18
Dowcip #2825. Ile jest kawałów o teściowych? w kategorii: Humor o teściowej, Śmieszne dowcipy zagadki.
Synku, jak umrę, załatw mi miejsce na Powązkach - mówi teściowa do zięcia.
- Dobrze.
Jak powiedział, tak zrobił.
Po powrocie do domu mówi do teściowej.
- Okej, wszystko załatwione.
- Cieszę się. - rzekła teściowa.
- Ale musi się mama pośpieszyć, bo rezerwacja trwa tylko trzy dni!
- Dobrze.
Jak powiedział, tak zrobił.
Po powrocie do domu mówi do teściowej.
- Okej, wszystko załatwione.
- Cieszę się. - rzekła teściowa.
- Ale musi się mama pośpieszyć, bo rezerwacja trwa tylko trzy dni!
210