LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Szedł facet koło walca i zaczął się płaszczyć.

Szedł facet koło walca i zaczął się płaszczyć.
32

Dowcip #30242. Szedł facet koło walca i zaczął się płaszczyć. w kategorii: Żarty o mężczyznach, Żarty z grą słów.

Mówicie że nie ma kosmitów? To skąd się wzięły tabliczki: ”Obcym wstęp wzbroniony”?
410

Dowcip #30243. Mówicie że nie ma kosmitów? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Śmieszne żarty o UFO.

Rozmowa blondynek:
- Are jou sure?
- I’m not a siur, I’m a pipka!
42

Dowcip #30244. Rozmowa blondynek w kategorii: Żarty o blondynkach, Kawały po angielsku.

Czemu Bogdan mówi ”Bankowy”?
- Bo nie potrafi Nationale Nederlanden.
A jak umarł Bogdan?
- Przygniótł go filar.
53

Dowcip #30245. Czemu Bogdan mówi ”Bankowy”? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Kawały o banku.

Jaka jest różnica między trumną, a długopisem?
- Różnią się wkładem.
63

Dowcip #30246. Jaka jest różnica między trumną, a długopisem? w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Kawały o trumnie.

Kolacja. Siedzi matka z synem, oboje jedzą. Nagle chłopiec się odzywa:
- Mamo, nie lubię dziadka ...
- Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki.
53

Dowcip #30247. Kolacja. Siedzi matka z synem, oboje jedzą. w kategorii: Kawały o chłopcach, Kawały o dziadku, Śmieszny humor o jedzeniu, Śmieszny humor o synach, Kawały o mamie.

- Kochanie, wprost nie mogę wyrazić uczucia, które porusza me wnętrze.
- Wiesz słonko, ja też coś czuję. Myślę, że nie powinniśmy jednak popijać tych śliwek piwem.
42

Dowcip #30248. - Kochanie, wprost nie mogę wyrazić uczucia, które porusza me wnętrze. w kategorii: Kawały o alkoholu, Żarty o mężczyznach, Humor o kobietach.

Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie.
- To olej ryby, chodź się wykąpać.
619

Dowcip #30249. Do wędkarza podpływa krokodyl w kategorii: Kawały o wędkarzach, Śmieszny humor o krokodylach.

Brał facet udział w zawodach strzeleckich i mu to nie wypaliło.
52

Dowcip #30250. Brał facet udział w zawodach strzeleckich i mu to nie wypaliło. w kategorii: Żarty o mężczyznach, Humor o zawodach, Kawały z grą słów.

Zdarzyło się pewnego razu, że uczeń Mistrza Kung - Fu przeszedł z powodzeniem nauki wstępne i przystąpił do Ostatecznej Próby. Rzekł mu tedy Mistrz:
- Stań na placu przed świątynią i przepołów gołymi rękami deskę, którą ujrzysz opartą o kamienie.
Poszedł tedy uczeń i ujrzał ledwo ociosaną kłodę twardego drewna. Nie uląkł się jednak i gołą dłonią uderzył w nią tak mocno, że pękła i dwie połówki spadły na ziemię.
- Dobrześ wykonał zadanie. - rzekł Mistrz - Teraz czeka cię drugi sprawdzian. Pójdziesz ze mną do gospody w mieście.
Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwóch złoczyńców bijących niewinnego kupca.
- Czyń co trzeba. - rozkazał Mistrz.
Rzucił się tedy uczeń w wir walki i wnet wyleciał za drzwi z podbitym okiem i bez zębów. Wrócił też zaraz w niesławie do domu, a zgromadzonej przy stole rodzinie rzekł:
- To samo co rok temu. Plac poszedł dobrze, ale zawaliłem na mieście.
53

Dowcip #30251. Zdarzyło się pewnego razu w kategorii: Śmieszny humor o chłopcach, Śmieszne kawały o uczniach, Śmieszne dowcipy o bójkach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe

» Antonimy

» Słownik haseł i definicji

» Odpowiedzi do krzyżówek

» Odmiana przez przypadki online

» Opiekunowie do osoby starszej

» Wyszukiwarka rymów do wyrazów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków

» Synonimy

» Wyliczanki dla starszych dzieci

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost