Staje nagi facet przed lustrem.
Staje nagi facet przed lustrem.
Długo ogląda wymiętą, nieogoloną twarz, spogląda na zarośnięty jak u małpy tors i duży brzuch, patrzy w swoje czerwone przepite oczy...
Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widać odbicie leżącej w łóżku pięknej super zgrabnej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na siebie i mruczy:
- Jak można do tego stopnia kochać pieniądze.
Długo ogląda wymiętą, nieogoloną twarz, spogląda na zarośnięty jak u małpy tors i duży brzuch, patrzy w swoje czerwone przepite oczy...
Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widać odbicie leżącej w łóżku pięknej super zgrabnej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda na siebie i mruczy:
- Jak można do tego stopnia kochać pieniądze.
14
Dowcip #13025. Staje nagi facet przed lustrem. w kategorii: Kawały o mężczyznach, Kawały o kobietach, Śmieszne kawały o pieniądzach, Śmieszny humor o lusterku.
Mecz Anglia - Polska, stadion Wembley, Sto tysięcy ludzi na trybunach. Druga połowa, Polska wygrywa jeden do zera, kibice szaleją, wrzeszczą i ogólnie bardzo gorąca atmosfera. Wszyscy oczywiście stoją, wszyscy oprócz jednego faceta, Polaka, który zamiast patrzyć na grę ostro się onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to zauważa i zaczyna się przyglądać.
Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro ”walczącego” Polaka. Kilka minut później cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu i też patrzą tam gdzie wszyscy. W końcu UUUUHHHH! Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szczęśliwy. Schował interes, wyciągnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło i w końcu mówi ze zrezygnowaniem:
- Nie, no nie mówcie, że tu nie wolno jarać!
Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro ”walczącego” Polaka. Kilka minut później cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu i też patrzą tam gdzie wszyscy. W końcu UUUUHHHH! Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szczęśliwy. Schował interes, wyciągnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło i w końcu mówi ze zrezygnowaniem:
- Nie, no nie mówcie, że tu nie wolno jarać!
13
Dowcip #13026. Mecz Anglia - Polska, stadion Wembley, Sto tysięcy ludzi na trybunach. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Kawały o sporcie, Śmieszne żarty o piłce nożnej, Śmieszny humor o papierosach, Śmieszne żarty o kibicach.
Po zbadaniu pacjenta lekarz pyta:
- Czy ma pan pracę siedzącą?
- Jak by to powiedzieć... I tak i nie. Jestem dżokejem.
- Czy ma pan pracę siedzącą?
- Jak by to powiedzieć... I tak i nie. Jestem dżokejem.
03
Dowcip #13027. Po zbadaniu pacjenta lekarz pyta w kategorii: Kawały o sporcie, Śmieszne kawały o pracy, Śmieszny humor o lekach.
Na trybunach:
- Zobaczycie, na ostatnim okrążeniu na prowadzenie wyjdzie ten w czerwonym krawacie!
- W jakim krawacie!? To język!
- Zobaczycie, na ostatnim okrążeniu na prowadzenie wyjdzie ten w czerwonym krawacie!
- W jakim krawacie!? To język!
12
Dowcip #13028. Na trybunach w kategorii: Kawały o sporcie, Śmieszne żarty o zawodach.
Zdenerwowany trener wrzeszczy na młodego lekkoatletę trenującego trójskok:
- Ile razy mam ci powtarzać, że to trójskok i odległość szesnastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym!
- Ile razy mam ci powtarzać, że to trójskok i odległość szesnastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym!
14
Dowcip #13029. Zdenerwowany trener wrzeszczy na młodego lekkoatletę trenującego w kategorii: Śmieszne kawały o sporcie, Śmieszny humor o trenerach.
Dyskobol przychodzi na trening z rozbitym nosem i guzem na czole.
- Co się stało? - pyta trener.
- Żona była wczoraj po raz pierwszy na zawodach, na których występowałem. Tak jej się to spodobało, że jak wróciliśmy do domu, zaczęła ćwiczyć talerzami!
- Co się stało? - pyta trener.
- Żona była wczoraj po raz pierwszy na zawodach, na których występowałem. Tak jej się to spodobało, że jak wróciliśmy do domu, zaczęła ćwiczyć talerzami!
01
Dowcip #13030. Dyskobol przychodzi na trening z rozbitym nosem i guzem na czole. w kategorii: Śmieszne żarty o sporcie, Śmieszny humor o sportowcach, Śmieszne żarty o żonie.
Kibice widzą wyjeżdżającą z klubu limuzynę z prezesami, za nią autokar z działaczami sportowymi, a na końcu jadących dwóch kolarzy na rowerach.
- Oho, nasi kolarze znów jadą na zagraniczne zawody!
- Oho, nasi kolarze znów jadą na zagraniczne zawody!
04
Dowcip #13031. Kibice widzą wyjeżdżającą z klubu limuzynę z prezesami w kategorii: Śmieszny humor o sporcie, Śmieszne dowcipy o sportowcach, Śmieszny humor o zawodach, Śmieszne kawały o kolarzach.
Spotykają się dwaj starzy znajomi.
- Nieźle wyglądasz!
- Dziękuję. To dzięki sportowi.
- Trenujesz?
- Nie, prowadzę kiosk totalizatora sportowego!
- Nieźle wyglądasz!
- Dziękuję. To dzięki sportowi.
- Trenujesz?
- Nie, prowadzę kiosk totalizatora sportowego!
02
Dowcip #13032. Spotykają się dwaj starzy znajomi. w kategorii: Śmieszny humor o sporcie, Śmieszne żarty o kolegach.
Były mistrz w łyżwiarstwie figurowym zgłasza się do dyrektora rewii na lodzie, pytając o możliwość zatrudnienia.
- Co pan potrafi?
- Potrafię robić ósemki na lodzie.
- Przecież to dziecinnie łatwe!
- Ale ja to robię inaczej niż wszyscy. Podczas gdy moja prawa noga wykonuje dwójkę, lewą nogą kreślę na lodzie szóstkę!
- Co pan potrafi?
- Potrafię robić ósemki na lodzie.
- Przecież to dziecinnie łatwe!
- Ale ja to robię inaczej niż wszyscy. Podczas gdy moja prawa noga wykonuje dwójkę, lewą nogą kreślę na lodzie szóstkę!
1513
Dowcip #13033. Były mistrz w łyżwiarstwie figurowym zgłasza się do dyrektora rewii w kategorii: Śmieszne dowcipy o sporcie, Śmieszny humor o pracy, Śmieszne kawały o łyżwiarstwie.
Podczas meczu piłkarskiego, siedzącego na trybunach malucha zagaduje mężczyzna siedzący obok:
- Przyszedłeś sam?
- Tak, proszę pana.
- Stać cię było na tak drogi bilet?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest twój tata?
- W domu, szuka biletu.
- Przyszedłeś sam?
- Tak, proszę pana.
- Stać cię było na tak drogi bilet?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest twój tata?
- W domu, szuka biletu.
08