Spotkało się dwóch kumpli. Jeden miał najnowsze BMW, a drugi malucha.
Spotkało się dwóch kumpli. Jeden miał najnowsze BMW, a drugi malucha. Postanowili, że zamienią się autami i pojadą na autostradę. Po kilku godzinach spotkali się ponownie ale już na jednej sali w szpitalu. Ten od BMW pyta:
- Stary co się stało?
- To proste. Wsiadłem w Twoje BMW, rzuciłem, rozpędziłem się do dwustu pięćdziesięciu i wypadłem z zakrętu, ale powiedz lepiej jak Ty to zrobiłeś.
- Wsiadłem do Twojego malucha, wrzuciłem, po czym wysiadłem, żeby sprawdzić czy to w ogóle jedzie.
- Stary co się stało?
- To proste. Wsiadłem w Twoje BMW, rzuciłem, rozpędziłem się do dwustu pięćdziesięciu i wypadłem z zakrętu, ale powiedz lepiej jak Ty to zrobiłeś.
- Wsiadłem do Twojego malucha, wrzuciłem, po czym wysiadłem, żeby sprawdzić czy to w ogóle jedzie.
36
Dowcip #27997. Spotkało się dwóch kumpli. Jeden miał najnowsze BMW, a drugi malucha. w kategorii: Śmieszne dowcipy o wypadkach samochodowych, Śmieszne żarty o autach, Dowcipy o kolegach.
Spotyka Beduin na pustyni białego. Biały ma na ramieniu papugę, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały ...- mówi Beduin - Skąd jesteś?
- Z Polski.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
- No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
- A czwartego?
A na to papuga:
- I czwartego, i piątego, i ryj dostaniesz, i tego robaka Ci zjemy.
- Te, biały ...- mówi Beduin - Skąd jesteś?
- Z Polski.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie, może wypijemy razem?
- No to polej!
Wypili jednego i nic, Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał drugiego, Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał znowu, wypili Polak tylko rękawem otarł gębę, a Beduin już podchmielony:
- A czwartego?
A na to papuga:
- I czwartego, i piątego, i ryj dostaniesz, i tego robaka Ci zjemy.
324
Dowcip #27998. Spotyka Beduin na pustyni białego. w kategorii: Żarty o alkoholu, Śmieszne żarty o Polakach, Żarty o wężu, Dowcipy o papudze, Śmieszny humor o Beduinach, Kawały o pustyni.
Spotyka się na ulicy dwóch kolegów. Jeden mówi do drugiego:
- Ty lubisz trójkąty?
- Wiesz, no pewnie że lubię.
- To zapieprzaj do domu.
- Ty lubisz trójkąty?
- Wiesz, no pewnie że lubię.
- To zapieprzaj do domu.
24
Dowcip #27999. Spotyka się na ulicy dwóch kolegów. w kategorii: Śmieszny humor o zdradzie, Dowcipy o kolegach.
Spotyka się Beduin na pustyni z białym. Biały ma papugę na ramieniu, a Beduin węża wokół szyi.
- Te, biały ... - mówi Beduin - Coś Ty za jeden?
A on mu:
- Polak.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
- A napijemy się od czasu do czasu.
- A napijesz się jednego?
- A napiję!
- Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimber z bukłaka.
- Dawaj!
Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
- A czwartego!?
Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
- I czwartego, i piątego, i szóstego też, i w ryj dostaniesz i tego robaka Ci zjemy.
- Te, biały ... - mówi Beduin - Coś Ty za jeden?
A on mu:
- Polak.
- Słyszałem, że wy tam nieźle chlejecie w tej Polsce.
- A napijemy się od czasu do czasu.
- A napijesz się jednego?
- A napiję!
- Ale wiesz, to taki ciepły, mocny bimber z bukłaka.
- Dawaj!
Wypił jednego i nic. Beduin nie wierzy i pyta:
- A drugiego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i nic.
- A trzeciego wypijesz?
- Wypiję!
Nalał. Polak wypił i tylko rękawem otarł gębę...
- A czwartego!?
Wtedy odzywa się zniecierpliwiona papuga Polaka:
- I czwartego, i piątego, i szóstego też, i w ryj dostaniesz i tego robaka Ci zjemy.
05
Dowcip #28000. Spotyka się Beduin na pustyni z białym. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Żarty o Polakach, Dowcipy o papudze, Śmieszny humor o Beduinach, Kawały o pustyni.
Spotyka się dwóch facetów:
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
- Ten Twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
719
Dowcip #28001. Spotyka się dwóch facetów w kategorii: Kawały o facetach, Śmieszne dowcipy o żonie, Żarty o grzybach.
Spotyka się dwóch kolegów. Jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
- Czego jesteś smutny?
- No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
- Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
- Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
- Czego jesteś smutny?
- No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
- Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
- Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
610
Dowcip #28002. Spotyka się dwóch kolegów. w kategorii: Żarty o teściowej, Dowcipy o kolegach.
Spotyka się dwóch kumpli, jeden strasznie pobity.
- Co Ci się stało?
- A na weselu byłem... Ja dostałem trzy razy po mordzie, starą zgwałcili, a jutro jeszcze poprawiny.
- To idziesz na poprawiny???
- Ja nie chce ale stara się uparła żeby iść.
- Co Ci się stało?
- A na weselu byłem... Ja dostałem trzy razy po mordzie, starą zgwałcili, a jutro jeszcze poprawiny.
- To idziesz na poprawiny???
- Ja nie chce ale stara się uparła żeby iść.
012
Dowcip #28003. Spotyka się dwóch kumpli, jeden strasznie pobity. w kategorii: Śmieszne dowcipy o żonie, Żarty o weselu, Humor o bójkach, Śmieszne dowcipy o gwałcie.
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot załatwia mi się na dywan.
- Jak to?
- No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym. Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot załatwia mi się na dywan.
- Jak to?
- No, załatwia się na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym. Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!
49
Dowcip #28004. Spotyka się dwóch sąsiadów. w kategorii: Dowcipy o kotach, Śmieszny humor o kolegach, Kawały o kupie.
Spotyka się dwóch starych, dobrych kolegów i pierwszy pyta się drugiego:
- No i co? Ożeniłeś się w końcu?
- Nie.
- No to na co czekasz?
- Na autobus.
- No i co? Ożeniłeś się w końcu?
- Nie.
- No to na co czekasz?
- Na autobus.
17
Dowcip #28005. Spotyka się dwóch starych w kategorii: Żarty o kolegach.
Spotyka się na ulicy dwóch kolegów.
- I co byłeś na polowaniu?
- Tak, właśnie wracam z lasu.
- Ustrzeliłeś coś?
- Oczywiście!
- To dlaczego torba jest pusta?
- Przecież nie jestem ludożercą.
- I co byłeś na polowaniu?
- Tak, właśnie wracam z lasu.
- Ustrzeliłeś coś?
- Oczywiście!
- To dlaczego torba jest pusta?
- Przecież nie jestem ludożercą.
68